Jeszcze pamiętamy ciężkie początki naszego serwisu, kiedy mieliśmy mieć patrona, pierwszy nasz patronat medialny nad Mistrzostwami w Piłce Plażowej w Skorzęcinie, a strona jeszcze nie działała. Dopiero kilka dni przed imprezą udało się uruchomić stronę w tej postaci, jaka jest obecnie. Założeniem naszym było wyciagnięcie wniosków z innych stron o podobnej tematyce i zastosować w naszej wszystko, co dla przeciętnego czytelnika jest najlepsze.
A najważniejsze dla czytelnika jest łatwość i szybkość w wyszukaniu odpowiedniego materiału.
Poza stroną główną powstało bardzo przejrzyste menu z kategoriami i podkategoriami sportowymi.
Robiąc działy nie sądziliśmy, że w powiecie gnieźnieńskim jest aż tak zróżnicowana tematyka sportowa.
Czytając wcześniej czasopisma, czytało się głownie o żużlu, piłce nożnej i hokeju. O innych dyscyplina NIC – lub PRAWIE NIC.
Po trzech miesiącach mamy 49 działów i po ostatnich imprezach w unihokeju, a były to powiatowe i wielkopolskie mistrzostwa myślimy, aby tą dyscyplinę oddzielić i uhonorować jak odrębną od hokeja halowego bo co widać gołym okiem są to odrębne dyscypliny zawierające inne przepisy.
Również w pierwszym miesiącu problemy z pozyskaniem wszelkich informacji o tematyce sportowej było dość frustrujące.
Po ok. miesiącu napływ informacji powiększył się na tyle, że zmuszeni byliśmy powiększyć ilość informacji znajdujących się na głównej stronie do czterdziestu tak, aby można było je jeszcze odszukać na drugi dzień.
Również narzuciliśmy styl informacji na stronie głównej oraz po zagłębieniu się w każdy z osobna w głąb jego.
Przez co strona jest tak przejrzysta, zdjęcia wstępne są małe, teksty krótkie, tytuły zwięzłe!
Dopiero czytając dalej... mamy już większe zdjęcia oraz czasami jest też ich więcej.
Każdy się pyta, czemu właśnie tu po kliknięciu na zdjęcie nie otwiera się jako duże?
Dlatego, że tutaj ma być fotka w celu informacji do danego tekstu o spotkaniu. Jeżeli my robimy zdjęcia na poszczególnych imprezach, w większości przypadków wstawiamy je do naszej galerii, która z dnia na dzień się powiększa i zawiera ok. 20.000 zdjęć, z czego ponad połowa to zdjęcia z żużla - spotkań ligowych Startu Gniezno, ale i również z niektórych GP np. w Lesznie czy w Bydgoszczy. Nie można zapomnieć również o bogatej kolekcji zdjęć ze Speedrowera jak i zdjęciach już robionych na potrzeby SportGniezno.pl.
Po trzech miesiącach naszego istnienia mamy wiele słów pochwały, ale nie możemy też zapomnieć o tych wszystkich uwagach wpisywanych w komentarzach o stylu pisania i błędach w nazwiskach czy też wynikach.
Tak jak ktoś napisał - jesteśmy jedynymi, którzy potrafimy się do nich przyznać.
Napływ informacji jest tak wielki, a wstawiamy jak Wszyscy zapewne orientujecie się, co się wiąże ze sportem jak i rekreacją czy turystyką!
Wtedy o błędy nie trudno.
Fakt - przez pierwsze dwa miesiące borykaliśmy się z korektą. Osoba, która to robiła praktycznie nie nadążała za tym, co my robiliśmy i słabo dawała sobie radę na tym polu.
Od miesiąca mamy w swych szeregach osobę, która podołała korekcie, a przy tym traktuje to z dużą dozą zainteresowania, bo lubi to, co robi i w pełni zdaje egzamin na tym polu.
Co do błędów w nazwiskach – napiszę tak - nie znam osoby, która nigdy nie przekręciła czyjegoś nazwiska lub jakiegoś tekstu. Są osoby, które spisując z kartki potrafią je źle napisać. Cóż takie błędy mieliśmy i my, lecz jeżeli w komentarzu ktoś poda, że jest coś źle (po to je mamy a nie są pod kontrolą cenzuralną) staramy się szybko błąd poprawić.
No i sprawa wyników. Te w większości pobieramy ze stron lub dostajemy od np. trenerów czy zawodników. Jeżeli już takie wyniki czy tabele otrzymujemy, niestety nie mamy wpływu w momencie jego umieszczenia na stronie.
Ale i tu - jeżeli ktoś wychwyci taki błąd, to również bierzemy to błyskawicznie pod uwagę i zmieniamy.
Sprawa zdjęć w informacjach. Proszę pamiętać, że najbardziej poczytne gazety regionalne jak i krajowe nie są wstanie mieć wszędzie redaktorów czy fotoreporterów oraz być na wszystkich imprezach na raz. Dlatego jak i te czasopisma tak i my wstawiamy zdjęcia z tzw archiwum, które mówi o tym, że to piłka nożna, a nie żużel i nie zawsze mogą być zawodnicy danej drużyny, którzy akurat grają!
Mamy trzy miesiące za sobą, przez trzy miesiące dokonaliśmy naprawdę dużo dobrej pracy w postaci ukazania wielu czytelnikom sportu w naszym powiecie takim, jakim naprawdę jest. Od tych malutkich rekreacyjnych, po te wielkie masowe imprezy jakim są ligowe zmagania na żużlu.
Właśnie ukazanie wyczynów naszych zawodników, drużyn, uwieńczyło sukcesem w postaci ilości wejść jak i odsłon naszej strony, która z każdym miesiącem ściąga co raz więcej czytelników już nie tylko z naszego powiatu ale i z całej Polski.
Czemu Polski? Odpowiedź jest prosta – w chwili, kiedy w Gnieźnie czy powiecie odbywają się imprezy z udziałem zawodników z poza Gniezna, właśnie oni chcą powspominać i zapoznać się z danym turniejem - oglądając zdjęcia czy zapoznając się z wynikami.
W chwili obecnej strona przekroczyła półtora miliona odsłon, a wykres poniżej przybliży wszystkim faktyczne zainteresowanie naszym serwisem.
A najważniejsze dla czytelnika jest łatwość i szybkość w wyszukaniu odpowiedniego materiału.
Poza stroną główną powstało bardzo przejrzyste menu z kategoriami i podkategoriami sportowymi.
Robiąc działy nie sądziliśmy, że w powiecie gnieźnieńskim jest aż tak zróżnicowana tematyka sportowa.
Czytając wcześniej czasopisma, czytało się głownie o żużlu, piłce nożnej i hokeju. O innych dyscyplina NIC – lub PRAWIE NIC.
Po trzech miesiącach mamy 49 działów i po ostatnich imprezach w unihokeju, a były to powiatowe i wielkopolskie mistrzostwa myślimy, aby tą dyscyplinę oddzielić i uhonorować jak odrębną od hokeja halowego bo co widać gołym okiem są to odrębne dyscypliny zawierające inne przepisy.
Również w pierwszym miesiącu problemy z pozyskaniem wszelkich informacji o tematyce sportowej było dość frustrujące.
Po ok. miesiącu napływ informacji powiększył się na tyle, że zmuszeni byliśmy powiększyć ilość informacji znajdujących się na głównej stronie do czterdziestu tak, aby można było je jeszcze odszukać na drugi dzień.
Również narzuciliśmy styl informacji na stronie głównej oraz po zagłębieniu się w każdy z osobna w głąb jego.
Przez co strona jest tak przejrzysta, zdjęcia wstępne są małe, teksty krótkie, tytuły zwięzłe!
Dopiero czytając dalej... mamy już większe zdjęcia oraz czasami jest też ich więcej.
Każdy się pyta, czemu właśnie tu po kliknięciu na zdjęcie nie otwiera się jako duże?
Dlatego, że tutaj ma być fotka w celu informacji do danego tekstu o spotkaniu. Jeżeli my robimy zdjęcia na poszczególnych imprezach, w większości przypadków wstawiamy je do naszej galerii, która z dnia na dzień się powiększa i zawiera ok. 20.000 zdjęć, z czego ponad połowa to zdjęcia z żużla - spotkań ligowych Startu Gniezno, ale i również z niektórych GP np. w Lesznie czy w Bydgoszczy. Nie można zapomnieć również o bogatej kolekcji zdjęć ze Speedrowera jak i zdjęciach już robionych na potrzeby SportGniezno.pl.
Po trzech miesiącach naszego istnienia mamy wiele słów pochwały, ale nie możemy też zapomnieć o tych wszystkich uwagach wpisywanych w komentarzach o stylu pisania i błędach w nazwiskach czy też wynikach.
Tak jak ktoś napisał - jesteśmy jedynymi, którzy potrafimy się do nich przyznać.
Napływ informacji jest tak wielki, a wstawiamy jak Wszyscy zapewne orientujecie się, co się wiąże ze sportem jak i rekreacją czy turystyką!
Wtedy o błędy nie trudno.
Fakt - przez pierwsze dwa miesiące borykaliśmy się z korektą. Osoba, która to robiła praktycznie nie nadążała za tym, co my robiliśmy i słabo dawała sobie radę na tym polu.
Od miesiąca mamy w swych szeregach osobę, która podołała korekcie, a przy tym traktuje to z dużą dozą zainteresowania, bo lubi to, co robi i w pełni zdaje egzamin na tym polu.
Co do błędów w nazwiskach – napiszę tak - nie znam osoby, która nigdy nie przekręciła czyjegoś nazwiska lub jakiegoś tekstu. Są osoby, które spisując z kartki potrafią je źle napisać. Cóż takie błędy mieliśmy i my, lecz jeżeli w komentarzu ktoś poda, że jest coś źle (po to je mamy a nie są pod kontrolą cenzuralną) staramy się szybko błąd poprawić.
No i sprawa wyników. Te w większości pobieramy ze stron lub dostajemy od np. trenerów czy zawodników. Jeżeli już takie wyniki czy tabele otrzymujemy, niestety nie mamy wpływu w momencie jego umieszczenia na stronie.
Ale i tu - jeżeli ktoś wychwyci taki błąd, to również bierzemy to błyskawicznie pod uwagę i zmieniamy.
Sprawa zdjęć w informacjach. Proszę pamiętać, że najbardziej poczytne gazety regionalne jak i krajowe nie są wstanie mieć wszędzie redaktorów czy fotoreporterów oraz być na wszystkich imprezach na raz. Dlatego jak i te czasopisma tak i my wstawiamy zdjęcia z tzw archiwum, które mówi o tym, że to piłka nożna, a nie żużel i nie zawsze mogą być zawodnicy danej drużyny, którzy akurat grają!
Mamy trzy miesiące za sobą, przez trzy miesiące dokonaliśmy naprawdę dużo dobrej pracy w postaci ukazania wielu czytelnikom sportu w naszym powiecie takim, jakim naprawdę jest. Od tych malutkich rekreacyjnych, po te wielkie masowe imprezy jakim są ligowe zmagania na żużlu.
Właśnie ukazanie wyczynów naszych zawodników, drużyn, uwieńczyło sukcesem w postaci ilości wejść jak i odsłon naszej strony, która z każdym miesiącem ściąga co raz więcej czytelników już nie tylko z naszego powiatu ale i z całej Polski.
Czemu Polski? Odpowiedź jest prosta – w chwili, kiedy w Gnieźnie czy powiecie odbywają się imprezy z udziałem zawodników z poza Gniezna, właśnie oni chcą powspominać i zapoznać się z danym turniejem - oglądając zdjęcia czy zapoznając się z wynikami.
W chwili obecnej strona przekroczyła półtora miliona odsłon, a wykres poniżej przybliży wszystkim faktyczne zainteresowanie naszym serwisem.
Teraz co najważniejsze i już oficjalne, możemy poinformować, że z dniem 5 listopada (zawsze w czwartki) jeszcze jako dwutygodnik, ukaże się pierwsza w historii Gniezna i powiatu gazeta o profilu sportowym.
Nakład jej to 5 tys. egzemplarzy, które będą dostępne na terenie Gniezna jak i Powiatu Gnieźnieńskiego za symbolicze 1 zł. Dlaczego piszę na razie dwutygodnik ponieważ my również jesteśmy w fazie rozwojowej, a w okresie jesienno-zimowym nie ma aż tyle imprez sportowych co w sezonie letnim. Możliwe, że od wiosny, kiedy nabierzemy rozpędu, a o nas dowie się jeszcze więcej szkół, klubów i nabiorą szerszej ochoty na współpracę, wtedy materiału będzie tyle, że pisać będziemy co tydzień.
Winetę gazety prezentujemy poniżej
Nakład jej to 5 tys. egzemplarzy, które będą dostępne na terenie Gniezna jak i Powiatu Gnieźnieńskiego za symbolicze 1 zł. Dlaczego piszę na razie dwutygodnik ponieważ my również jesteśmy w fazie rozwojowej, a w okresie jesienno-zimowym nie ma aż tyle imprez sportowych co w sezonie letnim. Możliwe, że od wiosny, kiedy nabierzemy rozpędu, a o nas dowie się jeszcze więcej szkół, klubów i nabiorą szerszej ochoty na współpracę, wtedy materiału będzie tyle, że pisać będziemy co tydzień.
Winetę gazety prezentujemy poniżej
.jpg)
Na początku możemy jeszcze nie dotrzeć do wszystkich punktów jak i w Gnieźnie tak i w terenie.
Spowodowane jest to zbyt krótkim okresem na załatwienie wszelkich formalności z firmami kolportażowymi.
My ze swojej strony będziemy starać się dotrzeć do jak największej liczby punktów sprzedaży prasy sklepów oraz sprzedawać gazetę w Gnieźnie z tzw. ręki.
Redakcja
Spowodowane jest to zbyt krótkim okresem na załatwienie wszelkich formalności z firmami kolportażowymi.
My ze swojej strony będziemy starać się dotrzeć do jak największej liczby punktów sprzedaży prasy sklepów oraz sprzedawać gazetę w Gnieźnie z tzw. ręki.
Redakcja