Dzięki sukcesom: Pudzianowskiego, Dymka, Szczepańskiego, Wenty i wielu innych naszych wspaniałych mistrzów, popularność Strong Man osiągnęła niedostępny dla wielu innych dyscyplin sportowych poziom. Strong Man trafił do szkół, na miejskie i wiejskie festyny, dyskoteki i zupełnie amatorskie, nigdzie nie nagłaśniane zawody. Pojawiało się coraz więcej chętnych do pójścia w ślady Pudziana jak również tych, którzy po prostu chcieli coś sobie udowodnić lub też posmakować sportowej rywalizacji w starciu z przeciwnikami i nietypowymi siłowymi konkurencjami.
Tym sposobem zaczęła się przygoda ze Strong Man wychowanków Zakładu Poprawczego w Trzemesznie. Od kilku lat każdej wiosny organizuje się tu zakładowe zawody. W tym roku Dyrektor zakładu postanowił pójść krok dalej i zapadła decyzja o organizacji mistrzostw ogólnopolskich. Od kilku miesięcy w szkolnych warsztatach powstawał profesjonalny sprzęt wytwarzany własnoręcznie przez wychowanków. Na zaproszenie do zawodów odpowiedziało 5 zakładów. Każdy
do imprezy mógł wytypować dwóch zawodników. W każdym przypadku przeprowadzono wewnętrzne sprawdziany siłowe ponieważ chętnych do zmierzenia się w zawodach nie brakowało
W minionym miesiącu na boisku ZP w Trzemesznie do walki stanęło 12 zawodników z Zakładów Poprawczych i Schronisk dla Nieletnich z: Poznania, Szubina, Witkowa, Głogowa, Koszalina i Trzemeszna. Przez zawodami odbyło się oficjalne ważenie zawodników oraz losowanie kolejności startu w pierwszej konkurencji. Zawody swoją obecnością uświetnili Ireneusz Kuraś - vice Mistrz Świata Par, Artur Walczak - wielokrotny zwycięzca ogólnopolskich i
międzynarodowych zawodów Strong Man, Marek Olejniczak - mistrz Polski w kulturystyce oraz Karolina Koszela - wielokrotna mistrzyni Polski w boksie.
Piękna wiosenna aura sprzyjała piknikowej atmosferze jednak na placu boju nikt już się nie oszczędzał. Wszyscy zawodnicy pokazali charakter i sportową ambicję. Woli walki jaką pokazali młodzi, skonfliktowani z prawem chłopcy powinien pozazdrościć niejeden profesjonalny zawodnik. Zawody odbyły się za wysokimi murami z drutem kolczastym, bez publiczności, zgiełku, pięknych hostess i całej atrakcyjnej oprawy towarzyszącej
zwykle tego typu wydarzeniom . Ten niepowtarzalny klimat oddał jednak w całej okazałości piękno tego sportu .Należy również podkreślić że większość uczestników po raz pierwszy w życiu miała styczność ze sprzętem używanym na zawodach Strong Man. Braki techniczne były jednak niwelowane ambicją i zaangażowaniem. Dzięki takiemu podejściu niektóre wyniki budzą podziw i pozytywnie rokują na przyszłość.
Po prezentacji zawodników i oficjalnym otwarciu imprezy przez dyrektora ZP Trzemeszno Pana Grzegorza Grzegorka rozbrzmiał pierwszy gwizdek sędziego Ireneusza Kurasia. Ze stoperami w rękach asystowali mu sędziowie Marek Olejniczak i Artur Walczak.
Popularny Spacer Farmera był pierwszą konkurencją z jaką przyszło się zmierzyć zawodnikom. Dwie walizki, każda o wadze 70kg każda należało przenieść na jak największą odległość. Jako pierwszy bliski pokonania 100 metrów był Radosław Kłyszejko z ZP Trzemeszno. Sztuka ta udała się
Patrykowi Obrzazgiewiczowi z ZP Witkowo, który wyśrubował wynik na równe 120 metrów. Wszystkich jednak zdeklasował niepozorny Rafał Jadczak z ZP Trzemeszno osiągając znakomity wynik 121,20m.
Kolejną konkurencją był Zegar. Zawodnicy do tej konkurencji podchodzili w odwrotnej kolejności w stosunku do osiągniętych wyników w Spacerze Farmera. Zaczynał najsłabszy a jako ostatni do konkurencji przystępował, ten który osiągnął najlepszy wynik. Tutaj bezkonkurencyjny okazał się Radosław Kłyszejko z ZP Trzemeszno przenosząc wskazówkę zegara o wadze 150kg na odległość 2317,5 stopni. Drugi był Janasik Marcin (ZP Poznań) z wynikiem 1867,5st. Trzecie miejsce wywalczył Jadczak Rafał z ZP Trzemeszno-1710st.
Wiele trudności sprawiła zawodnikom trzecia konkurencja polegająca na wyciskaniu sztangi typu Axel. Wyciskanie stojąc ponad głowę utrudnia grubszy niż w zwykłej sztandze gryf. Ciężar o wadze 45 kg mimo początkowych problemów aż 11 razy wycisnęło trzech zawodników. Wszystkich ich pogodził jednak Radosław Kłyszejko ze sporym zapasem siły zaliczając 13 powtórzeń.
Gumowy Koszmar to kolejna znana z zawodów Strong Man konkurencja polegająca na przetaczaniu opony w jak najszybszym czasie. Oponę o wadze 200 kg należało przerzucić 6 razy. Tutaj błysnął Dawid Krysta z ZP Poznań, który z oponą uporał się w czasie 15,69s. Tuż za nim uplasowali się Kłyszejko Radosław 16,31s i Janasik Marcin 17,60s.
Przedostatnią konkurencją była Waga Płaczu przodem. Wydawało by się że jest to bardzo łatwa konkurencja. Ciężar użyty w niej to zaledwie 13 kg. Należy go jednak utrzymać przed sobą na wyprostowanych rękach z plecami opartymi o ścianę przez jak najdłuższy czas. Najlepsi zawodnicy osiągali wyniki oscylujące ok 45s. Najlepszym w tej konkurencji okazał się Patryk Obrzazgiewicz trzymając ciężar przez 61,25s. Po upływie pół minuty od gwizdka sędziego wszyscy obecni mogli
przekonać się dlaczego konkurencja została nazwana Wagą Płaczu- miny zawodników mówiły same za siebie!
Zmagania kończył popularny Spacer Buszmena w którym zawodnicy przenosili na plecach konstrukcję zwaną Yokiem . Odległość 20 metrów należało pokonać w jak najkrótszym czasie. Do tej konkurencji jako pierwszy podchodził zawodnik, który w trakcie zawodów uzbierał najmniejszą ilość pkt. kończył ją ten który miał na swoim koncie największą ich ilość. Ciężar o wadze 130 kg najszybciej na linię mety zaniósł Kłyszejko Radosław zapewniając sobie tym samym zwycięstwo w zawodach. Jego czas to 6,25s. Drugi był Rafał Jadczak z czasem 6,31s ,który dzięki dobremu występowi w tej konkurencji awansował na 4 miejsce.
Zawody zakończyła uroczysta dekoracja zawodników połączona z wręczeniem atrakcyjnych nagród rzeczowych ufundowanych przez hojnych sponsorów. Puchary wręczali zaproszeni sportowcy oraz Pan Rafał Sroka -kierownik Okręgowego Nadzoru Pedagogicznego w Poznaniu.
Wszyscy uczestnicy zawodów wyjechali z Trzemeszna z głowami pełnymi wrażeń ,zdjęciami i autografami utytułowanych, znanych z pierwszych stron gazet zawodników ,okolicznościowymi dyplomami, pucharami ,medalami oraz torbami pełnymi nagród rzeczowych. Mamy nadzieję że spotkamy się ponownie za rok w jeszcze większym składzie w równie miłej i sportowej atmosferze.
Zawodników ubrała firma Teta.
Klasyfikacja końcowa:
1. Kłyszejko Radosław (Trzemeszno) 64 pkt.
2. Obrzazgiewicz Patryk (Witkowo)57pkt.
3. Janasik Marcin (Poznań)56,5pkt
4. Jadczak Rafał (Trzemeszno)52pkt.
5. Klimek Andrzej (Koszalin)51,5pkt.
6. Krysta Dawid (Poznań)51,5pkt.*
7. Barszcz Mateusz (Koszalin)39pkt.
8. Rybicki Damian (Szubin)31,5pkt.
9. Michalski Andrzej (Szubin)29,5pkt.
10. Kwiatkowski Marek (Witkowo)22pkt.
11. Sołowiej Robert (Głogów)18,5pkt.
12. Jaworski Dawid (Głogów)13pkt.
*O zajęciu miejsca decydowała waga zawodnika.
Kilka słów o Zakładzie Poprawczym w Trzemesznie:
ZP Trzemeszno jest placówką resocjalizacyjną o wzmożonym rygorze wychowawczym .Jedną z dwóch takich placówek w Polsce. Trafiają tu nieletni sprawiający szczególne problemy wychowawcze w innych zakładach bądź też szczególnie niebezpieczni ,kierowani od razu przez sąd. Na terenie zakładu wychowankowie kształcą się, spędzają swój czas wolny, uczestniczą w zajęciach rekreacyjnych i programowych. Bardzo ważnym elementem w procesie resocjalizacji jest sport. Do dyspozycji wychowanków oddana została profesjonalna hala gimnastyczna, boisko zewnętrzne oraz siłownia. Młodzi ,zbuntowani chłopcy poprzez ćwiczenia fizyczne mają możliwość dać upust swoim negatywnym emocjom stąd też bardzo chętnie korzystają z udogodnień jakie daje im placówka. Ze szczególnym upodobaniem oddają się oczywiście ćwiczeniom w siłowni. Stąd też wziął się pomysł na organizację zawodów Strong Man.
Opracował Przemysław Budziszewski oraz nadesłał zdjęcia
Strony na które warto zerknąć
Tym sposobem zaczęła się przygoda ze Strong Man wychowanków Zakładu Poprawczego w Trzemesznie. Od kilku lat każdej wiosny organizuje się tu zakładowe zawody. W tym roku Dyrektor zakładu postanowił pójść krok dalej i zapadła decyzja o organizacji mistrzostw ogólnopolskich. Od kilku miesięcy w szkolnych warsztatach powstawał profesjonalny sprzęt wytwarzany własnoręcznie przez wychowanków. Na zaproszenie do zawodów odpowiedziało 5 zakładów. Każdy
do imprezy mógł wytypować dwóch zawodników. W każdym przypadku przeprowadzono wewnętrzne sprawdziany siłowe ponieważ chętnych do zmierzenia się w zawodach nie brakowało W minionym miesiącu na boisku ZP w Trzemesznie do walki stanęło 12 zawodników z Zakładów Poprawczych i Schronisk dla Nieletnich z: Poznania, Szubina, Witkowa, Głogowa, Koszalina i Trzemeszna. Przez zawodami odbyło się oficjalne ważenie zawodników oraz losowanie kolejności startu w pierwszej konkurencji. Zawody swoją obecnością uświetnili Ireneusz Kuraś - vice Mistrz Świata Par, Artur Walczak - wielokrotny zwycięzca ogólnopolskich i
międzynarodowych zawodów Strong Man, Marek Olejniczak - mistrz Polski w kulturystyce oraz Karolina Koszela - wielokrotna mistrzyni Polski w boksie. Piękna wiosenna aura sprzyjała piknikowej atmosferze jednak na placu boju nikt już się nie oszczędzał. Wszyscy zawodnicy pokazali charakter i sportową ambicję. Woli walki jaką pokazali młodzi, skonfliktowani z prawem chłopcy powinien pozazdrościć niejeden profesjonalny zawodnik. Zawody odbyły się za wysokimi murami z drutem kolczastym, bez publiczności, zgiełku, pięknych hostess i całej atrakcyjnej oprawy towarzyszącej
zwykle tego typu wydarzeniom . Ten niepowtarzalny klimat oddał jednak w całej okazałości piękno tego sportu .Należy również podkreślić że większość uczestników po raz pierwszy w życiu miała styczność ze sprzętem używanym na zawodach Strong Man. Braki techniczne były jednak niwelowane ambicją i zaangażowaniem. Dzięki takiemu podejściu niektóre wyniki budzą podziw i pozytywnie rokują na przyszłość.Po prezentacji zawodników i oficjalnym otwarciu imprezy przez dyrektora ZP Trzemeszno Pana Grzegorza Grzegorka rozbrzmiał pierwszy gwizdek sędziego Ireneusza Kurasia. Ze stoperami w rękach asystowali mu sędziowie Marek Olejniczak i Artur Walczak.
Popularny Spacer Farmera był pierwszą konkurencją z jaką przyszło się zmierzyć zawodnikom. Dwie walizki, każda o wadze 70kg każda należało przenieść na jak największą odległość. Jako pierwszy bliski pokonania 100 metrów był Radosław Kłyszejko z ZP Trzemeszno. Sztuka ta udała się
Patrykowi Obrzazgiewiczowi z ZP Witkowo, który wyśrubował wynik na równe 120 metrów. Wszystkich jednak zdeklasował niepozorny Rafał Jadczak z ZP Trzemeszno osiągając znakomity wynik 121,20m. Kolejną konkurencją był Zegar. Zawodnicy do tej konkurencji podchodzili w odwrotnej kolejności w stosunku do osiągniętych wyników w Spacerze Farmera. Zaczynał najsłabszy a jako ostatni do konkurencji przystępował, ten który osiągnął najlepszy wynik. Tutaj bezkonkurencyjny okazał się Radosław Kłyszejko z ZP Trzemeszno przenosząc wskazówkę zegara o wadze 150kg na odległość 2317,5 stopni. Drugi był Janasik Marcin (ZP Poznań) z wynikiem 1867,5st. Trzecie miejsce wywalczył Jadczak Rafał z ZP Trzemeszno-1710st.
Wiele trudności sprawiła zawodnikom trzecia konkurencja polegająca na wyciskaniu sztangi typu Axel. Wyciskanie stojąc ponad głowę utrudnia grubszy niż w zwykłej sztandze gryf. Ciężar o wadze 45 kg mimo początkowych problemów aż 11 razy wycisnęło trzech zawodników. Wszystkich ich pogodził jednak Radosław Kłyszejko ze sporym zapasem siły zaliczając 13 powtórzeń.
Gumowy Koszmar to kolejna znana z zawodów Strong Man konkurencja polegająca na przetaczaniu opony w jak najszybszym czasie. Oponę o wadze 200 kg należało przerzucić 6 razy. Tutaj błysnął Dawid Krysta z ZP Poznań, który z oponą uporał się w czasie 15,69s. Tuż za nim uplasowali się Kłyszejko Radosław 16,31s i Janasik Marcin 17,60s.
Przedostatnią konkurencją była Waga Płaczu przodem. Wydawało by się że jest to bardzo łatwa konkurencja. Ciężar użyty w niej to zaledwie 13 kg. Należy go jednak utrzymać przed sobą na wyprostowanych rękach z plecami opartymi o ścianę przez jak najdłuższy czas. Najlepsi zawodnicy osiągali wyniki oscylujące ok 45s. Najlepszym w tej konkurencji okazał się Patryk Obrzazgiewicz trzymając ciężar przez 61,25s. Po upływie pół minuty od gwizdka sędziego wszyscy obecni mogli
przekonać się dlaczego konkurencja została nazwana Wagą Płaczu- miny zawodników mówiły same za siebie!Zmagania kończył popularny Spacer Buszmena w którym zawodnicy przenosili na plecach konstrukcję zwaną Yokiem . Odległość 20 metrów należało pokonać w jak najkrótszym czasie. Do tej konkurencji jako pierwszy podchodził zawodnik, który w trakcie zawodów uzbierał najmniejszą ilość pkt. kończył ją ten który miał na swoim koncie największą ich ilość. Ciężar o wadze 130 kg najszybciej na linię mety zaniósł Kłyszejko Radosław zapewniając sobie tym samym zwycięstwo w zawodach. Jego czas to 6,25s. Drugi był Rafał Jadczak z czasem 6,31s ,który dzięki dobremu występowi w tej konkurencji awansował na 4 miejsce.
Zawody zakończyła uroczysta dekoracja zawodników połączona z wręczeniem atrakcyjnych nagród rzeczowych ufundowanych przez hojnych sponsorów. Puchary wręczali zaproszeni sportowcy oraz Pan Rafał Sroka -kierownik Okręgowego Nadzoru Pedagogicznego w Poznaniu.
Wszyscy uczestnicy zawodów wyjechali z Trzemeszna z głowami pełnymi wrażeń ,zdjęciami i autografami utytułowanych, znanych z pierwszych stron gazet zawodników ,okolicznościowymi dyplomami, pucharami ,medalami oraz torbami pełnymi nagród rzeczowych. Mamy nadzieję że spotkamy się ponownie za rok w jeszcze większym składzie w równie miłej i sportowej atmosferze.
Zawodników ubrała firma Teta.
Klasyfikacja końcowa:
1. Kłyszejko Radosław (Trzemeszno) 64 pkt.
2. Obrzazgiewicz Patryk (Witkowo)57pkt.
3. Janasik Marcin (Poznań)56,5pkt
4. Jadczak Rafał (Trzemeszno)52pkt.
5. Klimek Andrzej (Koszalin)51,5pkt.
6. Krysta Dawid (Poznań)51,5pkt.*
7. Barszcz Mateusz (Koszalin)39pkt.
8. Rybicki Damian (Szubin)31,5pkt.
9. Michalski Andrzej (Szubin)29,5pkt.
10. Kwiatkowski Marek (Witkowo)22pkt.
11. Sołowiej Robert (Głogów)18,5pkt.
12. Jaworski Dawid (Głogów)13pkt.
*O zajęciu miejsca decydowała waga zawodnika.
Kilka słów o Zakładzie Poprawczym w Trzemesznie:
ZP Trzemeszno jest placówką resocjalizacyjną o wzmożonym rygorze wychowawczym .Jedną z dwóch takich placówek w Polsce. Trafiają tu nieletni sprawiający szczególne problemy wychowawcze w innych zakładach bądź też szczególnie niebezpieczni ,kierowani od razu przez sąd. Na terenie zakładu wychowankowie kształcą się, spędzają swój czas wolny, uczestniczą w zajęciach rekreacyjnych i programowych. Bardzo ważnym elementem w procesie resocjalizacji jest sport. Do dyspozycji wychowanków oddana została profesjonalna hala gimnastyczna, boisko zewnętrzne oraz siłownia. Młodzi ,zbuntowani chłopcy poprzez ćwiczenia fizyczne mają możliwość dać upust swoim negatywnym emocjom stąd też bardzo chętnie korzystają z udogodnień jakie daje im placówka. Ze szczególnym upodobaniem oddają się oczywiście ćwiczeniom w siłowni. Stąd też wziął się pomysł na organizację zawodów Strong Man.
Opracował Przemysław Budziszewski oraz nadesłał zdjęcia
Strony na które warto zerknąć
www.apsa-nowi.pl www.radzieckiezegarki.cba.pl