W wietrzne popołudnie w Poole punktualnie o godzinie 15 rozpoczął się turniej indywidualny „Ade Gale” Senior Laurles. Do nadmorskiej miejscowości zjechali najlepsi z całego kraju Anglicy Walijczycy Szkoci Irlandczycy oraz 3 Polaków mieszkających na stałe w Wielkiej Brytanii. Po krótkim przytoczeniu nazwisk zwycięzców z lat ubiegłych nastąpiła prezentacja zawodników.
Największym faworytem tych zawodów był, „świeżo” upieczony Mistrz Świata, Łukasz Nowacki na co dzień reprezentujący Leicester. W gronie potencjalnych kandydatów do zwycięstwa byli również Lee Aris, Thomas Reed, Mistrz Anglii Mark Boaler, Andy Angel oraz gnieźnianin Grzegorz Głuchowski obecnie reprezentujący barwy miejscowego klubu w Poole. Jednakże w turnieju indywidualnym zdarzają się gęsto i często niespodzianki, faworyci potrafią stracić w biegu cenne punkty z potencjalnie słabszymi zawodnikami. Nie inaczej było i tym razem. Po 8 biegach w klasyfikacji przejściowej liderami z dorobkiem 8 punktów byli Thomas Reed i Tom Colling obaj reprezentujący Poole, po 7 punktów uzbierali Lee Aris (Wednesfield), Chris Timms (Horspath) i Craig Marchant
(Leicester) oraz po 6 punktów Grzegorz Głuchowski (Poole) oraz Łukasz Nowacki (Leicester). W biegu 11 Nowacki na wskutek defektu dojeżdża do mety 4 tracąc szanse na wygraną. Bardzo ciekawie zapowiadał się bieg 12, w którym to pod taśmą stanęli nie pokonani do tej pory Reed i Colling, Głuchowski oraz Marchant. Przez 4 okrążenia zawodnicy jechali w kontakcie, było wiele mijanek. Liderzy potracili punkty za sprawą Głuchowskiego, który wygrał wyścig. 4 seria wyścigów to kilka niespodzianek kolejne punkty tracą Reed, Colling, Timms. Liderem przed ostatnią serią startów zostaje Głuchowski z dorobkiem 14 punktów drugi jest Aris 13 punktów, po 12 punktów uzbierali Reed, Timms, Colling oraz Angel (Sheffield). Ta szóstka zawodników była najbliżej zwycięstwa w tym turnieju. Pierwszy, w biegu 17, startował Reed. Wygrywa pewnie swój wyścig i z dorobkiem 16 punktów wyczekuje na wyniki 3 ostatnich biegów. Bieg 18 jak się okazało wyłonił zwycięzcę. Pod taśma stanęli pole „A” Aris, pole „B” Chris Jewkes (Wednesfield), pole „C” Angel i najbliżej bandy pole „D” Głuchowski. Dobrze ze startu wychodzi Głuchowski, który zakłada się na 2 rywali i na wyjściu z pierwszego łuku jest tuż za plecami Arisa. Jednakże sędzia dzisiejszych zawodów Pan Dave Hunting z niewiadomych przyczyn odgwizduje przerwanie biegu. W powtórce również dobrym startem popisuję się Głuchowski lecz zabrakło niewiele by z 4 pola „zamknąć” wszystkich rywali. Zostaje potraktowany w bezpardonowej walce na pierwszym łuku łokciem przez co zostawia zbyt wiele przy krawężniku. Rywale wykorzystują ten błąd i odjeżdżają do przodu. Gnieźnianin starał się przez 4 okrążenia poprawić swoją pozycję lecz przeciwnicy skutecznie odpierali jego ataki. Ostatecznie bieg wygrał Aris zapewniając sobie zwycięstwo w tym turnieju. Angel oraz Głuchowski po 5 startach maja po 15 punktów. Bieg 19 bez większej historii.
Wygrał Lee Smith (Sandwell), drugi był Colling gromadząc na swoim koncie 15 punktów czym dołączył on do grona zawodników oczekujących walki o 3 miejsce w turnieju, trzeci Paul Heard (Horspath) oraz czwarty Boaler. Bieg 20 to pewna wygrana Marchanta drugi jest Timms i podobnie jak Colling gromadzi on 15 punków (będzie jechał bieg dodatkowy o 3 miejsce w turnieju), trzeci Szymczak. Wykluczony za poruszenie się po komendzie „gotów” został Phil Harrold (Leicester). Wiadomym było kto zajmie pierwsze i drugie miejsce na podium. O losach 3 miejsca decydować miał bieg dodatkowy.
Losowanie było łaskawe dla Głuchowskiego który miał startować z pola „B”. Pole „A” zajął Colling, pole „C” Angel i pole „D” Timms. Pewna wygrana na starcie Głuchowskiego i obejmuje on prowadzenie jednakże nie może on spocząć na laurach gdyż tuż za jego plecami Angel sposobił się do ataków. Na metę wpadają niemal równocześnie, jednakże o przysłowiowy błysk szprychy to Głuchowski wygrywa dzięki czemu zajmuje on 3 miejsce w „Ade Gale”.
Ogólne wyniki
1. Lee Aris (Wednesfield) 17 (4,3,3,3,4)
2. Thomas Reed (Poole) 16 (4,4,2,2,4)
3. Grzegorz Głuchowski (Poole/Gniezno) 15+4 (4,2,4,4,1)
4. Andy Angel (Sheffield) 15+3 (3,2,4,3,3)
5. Chris Timms (Horspath) 15+2 (3,4,3,2,3)
6. Tom Colling (Poole) 15+1 (4,4,3,1,3)
7. Lee Smith (Sandwell) 13 (1,2,2,4,4)
8. Paul Heard (Horspath) 13 (2,3,2,4,2)
9. Craig Marchant (Leicester) 13 (3,4,1,1,4)
10. Łukasz Nowacki (Leicester/Toruń) 12 (3,3,1,4,1)
11. Chris Jewkes (Wednesfield) 11 (1,1,4,3,2)
12. Jack Harrold (Newport) 10 (2,1,2,2,3)
13. Mark Boaler (Horspath) 10 (2,0,4,3,1)
14. Mateusz Szymczak (Horspath/Leszno) 8 (2,3,w,1,2)
15. Luke Armes (Poole) 7 (1,2,1,1,2)
16. Phil Howells (Leicester) 7 (1,1,3,2,w)
Sędzia: Dave Hunting
Anglia vs Reszta Świata 30.05.2011
Poniedziałek był dla zawodników mało gościnny w porównaniu z niedzielą. Od samego rana padał deszcz wiał zimny wiatr co zniechęcało do jakiejkolwiek jazdy na rowerze. Jednakże jak to było wcześniej ustalone o godzinie 14:00 miał rozpocząć się mecz Anglia – Reszta Świata. Warto nadmienić, że Anglia to obecny Drużynowy Mistrz Świata, więc spotkanie zapowiadało się niezwykle ciekawie.
Niestety, na niekorzyść drużyny Reszty Świata, na godzinę przed rozpoczęciem spotkania, Mistrz Świata, Łukasz Nowacki oświadczył iż nie będzie mógł on brać udziału w tym meczu z przyczyn osobistych. Pierwsze dwa biegi to podział punktów. W biegu trzecim Mark Boaler i Andy Angel (Mistrz i V-ce Mistrz Anglii z roku 2010) pokazali jak się ściga w Anglii na najwyższym poziomie. Kolejne biegi to systematyczne powiększanie przewagi Drużynowych Mistrzów Świata. Po 9 biegach widniał rezultat 51-39. W biegu 10 drużyna Reszty Świata odrabia część strat. Za sprawą Grzegorza Głuchowskiego i Mateusza Szymczaka wygrywają 7-3 z parą Mark Boaler oraz Ollie Sidwick zmniejszając straty do „tylko” 8 punktów. Odpowiedź Anglików była natychmiastowa czego efektem były trzy kolejne biegi wygrane w stosunku 7-3. Goście (Reszta Świata) widząc bardzo niekorzystny wynik byli świadomi iż tego meczu nie można już wygrać. Nie składali broni do ostatniego biegu chcąc dać popis speedrowera na najwyższym poziomie.
Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 97-82 dla Mistrzów Świata. Najwięcej punktów dla Anglii zdobył Andy Angel 18+1, z kolei najaktywniejszym w zespole Reszty Świata był Grzegorz Głuchowski zdobywając 15 punktów i 1 bonus.
Anglia 97
1. Paul Heard 14+2 (2*,4,4,3*,1)
2. Chris Timms 13+2 (3,3*,1,4,2*)
3. Lee Aris 11+1 (1,3,3*,4,-)
4. Matt Smith 16+1 (4,2*,4,2,4)
5. Andy Angel 18+1 (4,3*,4,4,3)
6. Mark Boaler 11+2 (3*,4,1,3*)
7. Luke Armes 4 (1,1,1,1)
8. Ollie Sidwick 10 (4,2,1,3)
Reszta Świata 82
1. Ben Donahue 6+1 (1,2*,1,2,-)
2. Ben Mould 13 (4,2,4,1,2)
3. Chris Shylock 6 (3,1,-,2,-)
4. Mateusz Szymczak 11 (2*,2,3*,w,4)
5. Mark Carmichael 12+1 (1,3,1,3*,4)
6. Lee Smith 11+2 (2,2*,2,2*,3)
7. Grzegorz Głuchowski 15+1 (3,3,4,3,2*)
8. Shane Bentley 8+1 (1,2*,-,4,1)
Sędzia: Dave Hunting
Grzegorz Głuchowski + foto
Największym faworytem tych zawodów był, „świeżo” upieczony Mistrz Świata, Łukasz Nowacki na co dzień reprezentujący Leicester. W gronie potencjalnych kandydatów do zwycięstwa byli również Lee Aris, Thomas Reed, Mistrz Anglii Mark Boaler, Andy Angel oraz gnieźnianin Grzegorz Głuchowski obecnie reprezentujący barwy miejscowego klubu w Poole. Jednakże w turnieju indywidualnym zdarzają się gęsto i często niespodzianki, faworyci potrafią stracić w biegu cenne punkty z potencjalnie słabszymi zawodnikami. Nie inaczej było i tym razem. Po 8 biegach w klasyfikacji przejściowej liderami z dorobkiem 8 punktów byli Thomas Reed i Tom Colling obaj reprezentujący Poole, po 7 punktów uzbierali Lee Aris (Wednesfield), Chris Timms (Horspath) i Craig Marchant
(Leicester) oraz po 6 punktów Grzegorz Głuchowski (Poole) oraz Łukasz Nowacki (Leicester). W biegu 11 Nowacki na wskutek defektu dojeżdża do mety 4 tracąc szanse na wygraną. Bardzo ciekawie zapowiadał się bieg 12, w którym to pod taśmą stanęli nie pokonani do tej pory Reed i Colling, Głuchowski oraz Marchant. Przez 4 okrążenia zawodnicy jechali w kontakcie, było wiele mijanek. Liderzy potracili punkty za sprawą Głuchowskiego, który wygrał wyścig. 4 seria wyścigów to kilka niespodzianek kolejne punkty tracą Reed, Colling, Timms. Liderem przed ostatnią serią startów zostaje Głuchowski z dorobkiem 14 punktów drugi jest Aris 13 punktów, po 12 punktów uzbierali Reed, Timms, Colling oraz Angel (Sheffield). Ta szóstka zawodników była najbliżej zwycięstwa w tym turnieju. Pierwszy, w biegu 17, startował Reed. Wygrywa pewnie swój wyścig i z dorobkiem 16 punktów wyczekuje na wyniki 3 ostatnich biegów. Bieg 18 jak się okazało wyłonił zwycięzcę. Pod taśma stanęli pole „A” Aris, pole „B” Chris Jewkes (Wednesfield), pole „C” Angel i najbliżej bandy pole „D” Głuchowski. Dobrze ze startu wychodzi Głuchowski, który zakłada się na 2 rywali i na wyjściu z pierwszego łuku jest tuż za plecami Arisa. Jednakże sędzia dzisiejszych zawodów Pan Dave Hunting z niewiadomych przyczyn odgwizduje przerwanie biegu. W powtórce również dobrym startem popisuję się Głuchowski lecz zabrakło niewiele by z 4 pola „zamknąć” wszystkich rywali. Zostaje potraktowany w bezpardonowej walce na pierwszym łuku łokciem przez co zostawia zbyt wiele przy krawężniku. Rywale wykorzystują ten błąd i odjeżdżają do przodu. Gnieźnianin starał się przez 4 okrążenia poprawić swoją pozycję lecz przeciwnicy skutecznie odpierali jego ataki. Ostatecznie bieg wygrał Aris zapewniając sobie zwycięstwo w tym turnieju. Angel oraz Głuchowski po 5 startach maja po 15 punktów. Bieg 19 bez większej historii. Wygrał Lee Smith (Sandwell), drugi był Colling gromadząc na swoim koncie 15 punktów czym dołączył on do grona zawodników oczekujących walki o 3 miejsce w turnieju, trzeci Paul Heard (Horspath) oraz czwarty Boaler. Bieg 20 to pewna wygrana Marchanta drugi jest Timms i podobnie jak Colling gromadzi on 15 punków (będzie jechał bieg dodatkowy o 3 miejsce w turnieju), trzeci Szymczak. Wykluczony za poruszenie się po komendzie „gotów” został Phil Harrold (Leicester). Wiadomym było kto zajmie pierwsze i drugie miejsce na podium. O losach 3 miejsca decydować miał bieg dodatkowy.
Losowanie było łaskawe dla Głuchowskiego który miał startować z pola „B”. Pole „A” zajął Colling, pole „C” Angel i pole „D” Timms. Pewna wygrana na starcie Głuchowskiego i obejmuje on prowadzenie jednakże nie może on spocząć na laurach gdyż tuż za jego plecami Angel sposobił się do ataków. Na metę wpadają niemal równocześnie, jednakże o przysłowiowy błysk szprychy to Głuchowski wygrywa dzięki czemu zajmuje on 3 miejsce w „Ade Gale”.
Ogólne wyniki
1. Lee Aris (Wednesfield) 17 (4,3,3,3,4)
2. Thomas Reed (Poole) 16 (4,4,2,2,4)
3. Grzegorz Głuchowski (Poole/Gniezno) 15+4 (4,2,4,4,1)
4. Andy Angel (Sheffield) 15+3 (3,2,4,3,3)
5. Chris Timms (Horspath) 15+2 (3,4,3,2,3)
6. Tom Colling (Poole) 15+1 (4,4,3,1,3)
7. Lee Smith (Sandwell) 13 (1,2,2,4,4)
8. Paul Heard (Horspath) 13 (2,3,2,4,2)
9. Craig Marchant (Leicester) 13 (3,4,1,1,4)
10. Łukasz Nowacki (Leicester/Toruń) 12 (3,3,1,4,1)
11. Chris Jewkes (Wednesfield) 11 (1,1,4,3,2)
12. Jack Harrold (Newport) 10 (2,1,2,2,3)
13. Mark Boaler (Horspath) 10 (2,0,4,3,1)
14. Mateusz Szymczak (Horspath/Leszno) 8 (2,3,w,1,2)
15. Luke Armes (Poole) 7 (1,2,1,1,2)
16. Phil Howells (Leicester) 7 (1,1,3,2,w)
Sędzia: Dave Hunting
Anglia vs Reszta Świata 30.05.2011
Poniedziałek był dla zawodników mało gościnny w porównaniu z niedzielą. Od samego rana padał deszcz wiał zimny wiatr co zniechęcało do jakiejkolwiek jazdy na rowerze. Jednakże jak to było wcześniej ustalone o godzinie 14:00 miał rozpocząć się mecz Anglia – Reszta Świata. Warto nadmienić, że Anglia to obecny Drużynowy Mistrz Świata, więc spotkanie zapowiadało się niezwykle ciekawie.
Niestety, na niekorzyść drużyny Reszty Świata, na godzinę przed rozpoczęciem spotkania, Mistrz Świata, Łukasz Nowacki oświadczył iż nie będzie mógł on brać udziału w tym meczu z przyczyn osobistych. Pierwsze dwa biegi to podział punktów. W biegu trzecim Mark Boaler i Andy Angel (Mistrz i V-ce Mistrz Anglii z roku 2010) pokazali jak się ściga w Anglii na najwyższym poziomie. Kolejne biegi to systematyczne powiększanie przewagi Drużynowych Mistrzów Świata. Po 9 biegach widniał rezultat 51-39. W biegu 10 drużyna Reszty Świata odrabia część strat. Za sprawą Grzegorza Głuchowskiego i Mateusza Szymczaka wygrywają 7-3 z parą Mark Boaler oraz Ollie Sidwick zmniejszając straty do „tylko” 8 punktów. Odpowiedź Anglików była natychmiastowa czego efektem były trzy kolejne biegi wygrane w stosunku 7-3. Goście (Reszta Świata) widząc bardzo niekorzystny wynik byli świadomi iż tego meczu nie można już wygrać. Nie składali broni do ostatniego biegu chcąc dać popis speedrowera na najwyższym poziomie.
Mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 97-82 dla Mistrzów Świata. Najwięcej punktów dla Anglii zdobył Andy Angel 18+1, z kolei najaktywniejszym w zespole Reszty Świata był Grzegorz Głuchowski zdobywając 15 punktów i 1 bonus.
Anglia 97
1. Paul Heard 14+2 (2*,4,4,3*,1)
2. Chris Timms 13+2 (3,3*,1,4,2*)
3. Lee Aris 11+1 (1,3,3*,4,-)
4. Matt Smith 16+1 (4,2*,4,2,4)
5. Andy Angel 18+1 (4,3*,4,4,3)
6. Mark Boaler 11+2 (3*,4,1,3*)
7. Luke Armes 4 (1,1,1,1)
8. Ollie Sidwick 10 (4,2,1,3)
Reszta Świata 82
1. Ben Donahue 6+1 (1,2*,1,2,-)
2. Ben Mould 13 (4,2,4,1,2)
3. Chris Shylock 6 (3,1,-,2,-)
4. Mateusz Szymczak 11 (2*,2,3*,w,4)
5. Mark Carmichael 12+1 (1,3,1,3*,4)
6. Lee Smith 11+2 (2,2*,2,2*,3)
7. Grzegorz Głuchowski 15+1 (3,3,4,3,2*)
8. Shane Bentley 8+1 (1,2*,-,4,1)
Sędzia: Dave Hunting
Grzegorz Głuchowski + foto