Czy ktoś powstrzyma rozpędzoną lokomotywę? Szóste z rzędu zwycięstwo KS Gniezno - Foto relacja

2013-05-11



Szósty mecz i szóste zwycięstwo, na swoim koncie zapisali w rundzie wiosennej sezonu 2012/2013 w rozgrywkach poznańskiej klasy B grupy 1 piłkarze Klubu Sportowego Gniezno. W sobotę 11 maja biało-czerwoni, podejmowali na własnym boisku przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie przedostatni zespół tabeli  Bolę 06 z Poznania. Podopieczni Piotra Kubalewskiego spotkanie rozstrzygnęli na swoją korzyść, pokonując swoich rywali, którzy stawili się na mecz w zaledwie jedenastoosobowym składzie w stosunku 3:0.

Wynik sobotniej potyczki pomiędzy KS Gniezno a Bolą 06 Poznań, został ustalony w pierwszych czterdziestu pięciu minutach, które przebiegały pod dyktando biało-czerwonych. Gnieźnianie już po upływie 21 minut meczu mogli prowadzić różnicą dwóch bramek. Najpierw w 9 minucie piłka po strzale Oskara Stankowiaka, poszybowała nad poprzeczką bramki gości z Poznania. A kilka minut później okazję do zdobycia bramki miał w zespole KS Gniezno - Mariusz Sawicki. Uderzona piłka przez popularnego ,,Sawkę” znajdującego się na 18-tym metrze odbiła się od nogi obrońcy gości  a następnie zamiast wpaść do bramki zatrzymała się na poprzeczce. Dopiero w 25 minucie KS Gniezno wyszedł na prowadzenie jednobramkowe 1:0. Piłkę do nie obstawionego w polu karnym Łukasza Frąckowiaka dograł Oskar Stankowiak, który precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza gości Jakuba Bagińskiego. W 29 minucie meczu KS Gniezno, mógł prowadzić różnicą dwóch goli. Przed szansą pokonania golkipera Boli 06 stanął Jakub Hoffmann. Popularny "Zenek&rdquo" na 18-tym metrze przyjął spadającą piłkę na klatę piersiową a następnie strzałem z przewrotki próbował pokonać bramkarza z Poznania. Tym razem golkiper z Poznania nie dał się zaskoczyć broniąc strzał Hoffmanna. To co nie udało się Hoffmannowi w 29 minucie udało się w 39 minucie. Po zagraniu piłki przez Oskara  Stankowiaka, na ósmym metrze w polu karnym gości przejął ją Hoffman i celnym uderzeniem umieścił ją w przeciwległy róg bramki gości. Po ty strzale golkiper z Poznania – Jakub Bagiński, zmuszony był po raz drugi w meczu wyjmować piłkę z własnej siatki. W tym momencie KS Gniezno prowadził już 2:0. Ostatnia bramka w pierwszej połowie a co za tym idzie w całym meczu dla  KS Gniezno została zdobyta w 45 minucie meczu. Tym razem na listę strzelców w drużynie biało-czerwonych wpisał się Oskar Stankowiak, pokonując bramkarza gości strzałem z bliskiej odległości. Mimo że po zmianie stron gospodarze meczu mięli kilka dogodnych sytuacji do podwyższenia prowadzenia w meczu a najdogodniejsze zmarnowali Dariusz Szykowny, Mariusz Sawicki Oskar Stankowiak oraz Jakub Hoffmann. Wynik meczu nie uległ już zmianie. I spotkanie zakończyło się szóstym z rzędu zwycięstwem drużyny KS Gniezno w stosunku 3:0.

Kolejnym przeciwnikiem KS Gniezno, w rozgrywkach rundy rewanżowej w poznańskiej kasie B grupie 1, będzie ekipa Juranda Koziegłowy. Do tego spotkania dojdzie 18 maja w Gnieźnie na boisku przy ulicy Strumykowej. Początek tej potyczki piłkarskiej zaplanowano na godzinę 15.00.

Skład KS Gniezno: Kamil Dolata, Michał Nowak, Mikołaj Bereźnicki, Bartosz kapsa, Dariusz Szykowny, Mateusz Staniszewski, Hubert Sass, Łukasz Frąckowiak, Konrad Popek, Jakub Hoffmann, Oskar Stankowiak, Mariusz Sawicki, Piotr Janusz, Michał Melewski, Rafał Mucha, Sebastian Śniegowski, Michał Kupczyk, Piotr Kubalewski

Roman Strugarski + foto 
















































 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Czy_ktos_powstrzyma_rozpedzona_lokomotywe_Szoste_z_rzedu_zwyciestwo_KS_Gniezno_-_Foto_relacja.html