Futsalowa ekstraklasa nie dla KS Gniezno! - Foto relacja

2013-04-07



Kibice jak i Klub Sportowy Gniezno, będą musieli poczekać na kolejny sezon, żeby powalczyć o pierwszy w historii klubu awans do grona zespołów futsalowej ekstraklasy. Gnieźnianie szansę występów w sezonie 2013/2014 w  najwyższej klasy rozgrywkowej zaprzepaścili w niedzielę 7 kwietnia, przegrywając trzecie spotkanie rundy play-off w Głogowie z tamtejszym Euromasterem w stosunku 4:1.

Przypomnijmy iż w drugim meczu decydującym o awansie do Ekstraklasy Futsalu, który odbył się dzień wcześniej w sobotę 6 kwietnia, również w Głogowie zespół KS Gniezno uległ gospodarzom drużynie Euromaster 4:6. Stan rywalizacji po tym spotkaniu był 1:1 gdyż pierwszy mecz półfinałowy w Gnieźnie podopieczni Bartosza Łeszyka rozstrzygnęli na swoją korzyść pokonując gości z Głogowa 4:2. A że w tej fazie rozgrywek zespoły grają do dwóch wygranych meczy, o tym która z drużyn zapewni sobie awans do najwyższej klasy rozgrywkowej miał właśnie zadecydować niedzielny pojedynek w Głogowie w hali widowiskowo-sportowej im. Ryszarda Matuszaka przy ulicy Wita Stwosza. Szansę swoją wykorzystali zawodnicy beniaminka rozgrywek pierwszoligowych drużyny Euromaster Głogów, pokonując KS Gniezno. To oni a nie KS Gniezno w następnym sezonie wystartują w rozgrywkach futsalowej ekstraklasy.

Jak doszło do tego, że podopieczni Bartosza Łeszyka, drugi raz musieli uznać wyższość drużyny z Głogowa i przegrali bój o futsalową ekstraklasę? Gospodarze na prowadzenie 1:0 wyszli już w 3 minucie. Golkipera z Gniezna – Tomasza Fitta po trójkowej akcji drużyny Euromasteru pokonał Piotr Pietruszko. Biało-czerwoni do remisu 1:1 doprowadzili w 6 minucie. Na listę strzelców w zespole KS Gniezno wpisał się Mateusz Jedliński, pokonując celnym strzałem bramkarza z Głogowa – Michała Długosza,  po indywidualnej akcji prawym skrzydłem boiska. Jak się później okazało była to jedyna bramka zdobyta przez gnieźnian w pierwszej połowie a co za tym idzie w całym meczu, gdyż pozostałe gole były autorstwa zawodników z Głogowa. Kolejną bramkę gospodarze zdobyli w 9 minucie wychodząc tym samym po raz drugi na prowadzenie w meczu. Na 2:1 podwyższył prowadzenie swojej drużyny Sebastian Szala, po tym jak grający trener KS Gniezno – Bartosz Łeszyk nie upilnował tego zawodnika we własnym polu karnym. Zaraz po wznowieniu gry głogowianie zdobyli trzeciego gola. Tym razem golkipera z Gniezna – Tomasz Fitta pokonał Tomasz Trznadel. W tym momencie Euromaster prowadził już 3:1. Po stracie trzeciej bramki gnieźnianie wprawdzie mieli kilka dogodnych sytuacji do zmniejszenia prowadzenia gospodarzy. Najdogodniejsze sytuacje na zdobycie bramki zmarnowali w zespole KS Gniezno między innymi: w 11 minucie Marcin Greser, który mając przed sobą pustą bramkę gospodarzy trafił piłką w słupek. W 14 minucie z około 12 metrów przymierzył i posłał piłkę w samo okienko bramki głogowian Dariusz Rychłowski, na posterunku jednakże był bramkarz gospodarzy Michał Długosz popisując się piękną paradą bramkarską broniąc uderzoną fudbolówkę przez popularnego ,,Rysia”. W odpowiedzi na te dwie groźne sytuacje strzeleckie gnieźnian, gospodarze przeprowadzili szybką akcję na bramkę KS Gniezno strzelał Tomasz Urbaniak a piłkę z linii bramkowej wybił wracający Mariusz Sawicki. Do końca pierwszej połowy więcej goli już nie zdobyto i ta część meczu zakończyła się zdecydowanym prowadzeniem drużyny Euromasteru Głogów w stosunku 3:1. Taki niekorzystny wynik meczu dla KS Gniezno, zapowiadał że w drugiej połowie podopieczni Bartosza Łeszyka będą starali się o zmianę niekorzystnego wyniki a co za tym idzie będą dążyli do remisu i dogrywki.

Tak też było. Od początku drugiej połowy gnieźnianie ruszyli do zdecydowanych ataku na bramkę głogowian stwarzając sobie dogodne sytuacje strzeleckie, które jednak nie potrafili zamienić na bramkę. Tak było w 22 i 23 minucie meczu, kiedy to grający trener KS Gniezno – Bartosz Łeszyk posłał piłkę obok słupka bramki gospodarzy. Gnieźnianie w tej części gry nie potrafili nawet zdobyć bramki grając przez dwie minuty w przewadze. Po tym jak w 25 minucie plac gry musiał opuścić Sebastian Szala, który w następstwie dwóch żółtych kartek ujrzał czerwoną, nie mające nic do stracenia kierownictwo KS Gniezno, od 33 minuty meczu przy akcjach pozycyjnych zespołu wycofało bramkarza zastępując go piątym zawodnikiem. Manewr kierownictwa KS Gniezno przyniósł odwrotny skutek niż się spodziewano. W 33 minucie strzałem z własnej połowy piłkę do pustej bramki gnieźnian strzelił Piotr Pietruszko, ustalając tym samym końcowy wynik meczu 4:1 dla Euromasteru Głogów. Tą bramką głogowianie przypieczętowali swój awans do futsalowej ekstraklasy. A drużynie KS Gniezno, pozostała ponowna walka w następnym sezonie o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Gnieźnieńskiej drużynie obecnie pozostała walka o miejsca 3 i 4 w całym sezonie pierwszej ligi futsalu. Przeciwnikiem KS Gniezno będzie ekipa AZS UW Warszawa. Pierwsze spotkanie rozegrane zostanie 13 kwietnia w Warszawie a rewanż zaplanowano w Gnieźnie na 27 kwietnia.

Roman Strugalski/ Foto Mariusz Przybysz



















treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Futsalowa_ekstraklasa_nie_dla_KS_Gniezno_-_Foto_relacja.html