Bardzo udanie piłkarze Klubu Sportowego Gniezno, jako beniaminek rozgrywek poznańskiej klasa A grupy 1 zainaugurowali nowy sezon 2013/2014. W sobotę 17 sierpnia, podopieczni Piotra Kubalewskiego zapisali na swoim koncie pierwsze historycznie zwycięstwo w tej klasie piłkarskiej pokonując w Książu Wielkopolskim tamtejszą drużynę Pogoni w stosunku 4:2.
Gnieźnianie, którzy od samego początku zdecydowanie ruszyli w sobotnim meczu na bramkę Pogoni Książ Wielkopolski, na prowadzenie 1:0 wyszli w już w 6 minucie meczu. Golkipera miejscowych Marcina Lewandowskiego po dwójkowej akcji Jakuba Hoffmanna z Mariuszem Sawickim celnym strzałem z około 14-tego metra pokonał popularny ,,Sawka”. Po kwadransie gry KS Gniezno, prowadził już z Pogonią Książ Wielkopolski już 2:0. Tym razem na listę strzelców w drużynie biało-czerwonych wpisał się Jakub Hoffmann, który golkipera miejscowych Marcina Lewandowskiego pokonał strzałem z ostrego konta z 16
metra, posyłając piłkę zagraną przez Mariusza Sawickiego pod nogami bramkarza z Książa Wielkopolskiego. W 25 minucie KS Gniezno, mógł w meczu prowadzić już 3:0. Niestety zdobytą bramkę głową przez Mikołaja Bereźnickiego z bliskiej odległości po egzekwowanym rzucie wolnym przez Bartosza Kapsę sędzia meczu nie uznał gdyż zawodnik KS Gniezno zdobył ją będą na pozycji spalonej. Gospodarze po raz pierwszy celny strzał na bramkę KS Gniezno strzeżoną tego dnia przez Kamila Dolatę oddali dopiero w 28 minucie. Na bramkę gnieźnieńską strzelał Dawid Dzielrzawczyk, jednak po strzale zawodnika gospodarzy piłka
wysoko poszybowała nad bramką gnieźnieńską. W 41 minucie podopieczni Piotra Kubalewskiego, po raz kolejny w meczu mogli zdobyć bramkę podwyższając tym samym swoje prowadzenie nad przeciętnie grająca drużyną Pogoni Książ Wielkopolski. Na bramkę gospodarzy strzał zdecydował się oddać z dalszej odległości Sebastian Śniegowski, jednak ta próba w wykonaniu popularnego ,,Piszczały” nie zakończyła się zdobyciem gola gdyż piłką kilka centymetrów poszybował nad poprzeczka gospodarzy. Do końca pierwszej połowy więcej bramek jednej jak i drugiej 
drużynie nie udało się zdobyć. I ta część sobotniego spotkania piłkarskiego zakończyła się prowadzeniem KS Gniezno w stosunku 2:0.
Po zmianie stron nadal przebieg gry na boisku w Książu Wielkopolskim, kontrowali gracze z Gniezna a gospodarze od pierwszych minut próbowali zdobyć gola kontaktowego z wyprowadzanych szybkich kont z własnego pola karnego. Już w 47 minucie gospodarze mogli zdobyć bramkę kontaktową. Po faulu na jednym z zawodników z Książa Wielkopolskiego i egzekwowanym rzucie wolnym piłka minęła słupek
bramki gnieźnieńskiej. Biało-czerwoni w odpowiedzi na tą sytuację z początku drugiej połowy odpowiedzieli dwom groźnymi sytuacjami, po których mógł paść trzeci gol dla biało-czerwonych. Najpierw w 49 minucie przed szansą zdobycia bramki dla drużyny KS Gniezno stanął Mariusz Sawicki, który po rajdzie lewą stroną boiska i minięciu bramkarza miał przed sobą już tylko pustą bramkę. Starzał ,,Sawki” zmierzając do pustej bramki piłkę zdołał jednak wybronić obrońca gospodarzy stojący na linii bramkowej wybijając ją w plac gry. Po raz
drugi, w krótkim odstępie czasu przed szansą pokonania golkipera z Książa Wielkopolskiego staną tym razem Sebastian Śniegowski. W 49 minucie ,,Piszczała” znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem miejscowych Marcinem Lewandowskim. Z tej jak i poprzedniej sytuacji bramkarz Pogoni Książ Wielkopolski, wyszedł obronną ręką bronią uderzoną piłkę z trzeciego metra przez Śniegowskiego. W 57 minucie meczu bramkarzowi gospodarzy nie dopisało już szczęście gdyż musiał on po raz trzeci wyjmować piłkę z własnej bramki. Gol dla KS Gniezno, po którym to biało-czerwoni prowadzili już w meczu 3:0
zapisał na swoim koncie Sebastian Śniegowski, pokonują bramkarza gospodarzy strzałem z 11 metra. Po stracie trzeciej bramki piłkarze z Książa Wielkopolskiego, dążyli za wszelką cenę do zdobycia choćby bramki kontaktowej w meczu. Ta sztuka udała im się w 62 minucie, kiedy to po wykonywanym rzucie rożnym piłkę głową do bramki KS Gniezno celnie skierował Dawid Dzilrzawczy. Bramka zdobyta przez gospodarzy zmniejszyła prowadzenie KS Gniezno do 3:1. Gospodarze, ze zdobytego gola kontaktowego nie cieszyli się długo. W 65 minucie padła czwarta bramka dla gnieźnian, na listę strzelców w zespole KS Gniezno, wpisał się Mariusz Sawicki, który bramkarza gospodarzy pokonał z bliskiej odległości wykorzystując podaną celnie piłkę od grającego trenera Piotra Kubalewskiego. W 70 minucie meczu Pogoń Książ Wielkopolski, po raz drugi w meczu zmniejszyła prowadzenie KS Gniezno, Drugiego gola dla miejscowych z ostrego konta z 18 metra i błędzie golkipera KS Gniezno - Kamila Dolaty zdobył Marcin Tomczak, W tym momencie KS Gniezno, w meczu wyjazdowym z ekipą Pogoni Książ Wielkopolski prowadził 4:2. Mimo że do końca spotkania podopieczni Piotra Kubalewskiego mięli jeszcze kilka dogodnych sytuacji strzeleckich do zdobycia piątej bramki. To jednak wynik sobotniej potyczki piłkarskiej nie uległ już zmianie i KS Gniezno pokonał na wyjeździe zespół Pogoni Książ Wielkopolski w stosunku 4:2.
Za tydzień czyli w sobotę 24 sierpnia zespół KS Gniezno, czeka inauguracje na własnym trenie nowego sezonu 2013/2014. Do Gniezna zawita drużyna Przemysława Poznań. Do tego meczu dojdzie na płycie boiska przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie a początek tej potyczki piłkarskiej pomiędzy obiema drużynami zaplanowano na godzinę 16.00.
Skład KS Gniezno: Kamil Dolata, Dawid Kasprzyk, Mikołaj Bereźnicki, Bartosz Kapsa, Krzysztof Kubalewski, Piotr Kubalewski, Adam Paluch, Oskar Stankowiak, Jakub Hoffmann, Sebastian Śniegowski, Łukasz Frąckowiak, Mariusz Sawicki, Mateusz Staniszewski, Dariusz Szykowny, Adam Niedzielski, Hubert Sass, Rafał Mucha
Roman Strugarski + foto
Gnieźnianie, którzy od samego początku zdecydowanie ruszyli w sobotnim meczu na bramkę Pogoni Książ Wielkopolski, na prowadzenie 1:0 wyszli w już w 6 minucie meczu. Golkipera miejscowych Marcina Lewandowskiego po dwójkowej akcji Jakuba Hoffmanna z Mariuszem Sawickim celnym strzałem z około 14-tego metra pokonał popularny ,,Sawka”. Po kwadransie gry KS Gniezno, prowadził już z Pogonią Książ Wielkopolski już 2:0. Tym razem na listę strzelców w drużynie biało-czerwonych wpisał się Jakub Hoffmann, który golkipera miejscowych Marcina Lewandowskiego pokonał strzałem z ostrego konta z 16
metra, posyłając piłkę zagraną przez Mariusza Sawickiego pod nogami bramkarza z Książa Wielkopolskiego. W 25 minucie KS Gniezno, mógł w meczu prowadzić już 3:0. Niestety zdobytą bramkę głową przez Mikołaja Bereźnickiego z bliskiej odległości po egzekwowanym rzucie wolnym przez Bartosza Kapsę sędzia meczu nie uznał gdyż zawodnik KS Gniezno zdobył ją będą na pozycji spalonej. Gospodarze po raz pierwszy celny strzał na bramkę KS Gniezno strzeżoną tego dnia przez Kamila Dolatę oddali dopiero w 28 minucie. Na bramkę gnieźnieńską strzelał Dawid Dzielrzawczyk, jednak po strzale zawodnika gospodarzy piłka wysoko poszybowała nad bramką gnieźnieńską. W 41 minucie podopieczni Piotra Kubalewskiego, po raz kolejny w meczu mogli zdobyć bramkę podwyższając tym samym swoje prowadzenie nad przeciętnie grająca drużyną Pogoni Książ Wielkopolski. Na bramkę gospodarzy strzał zdecydował się oddać z dalszej odległości Sebastian Śniegowski, jednak ta próba w wykonaniu popularnego ,,Piszczały” nie zakończyła się zdobyciem gola gdyż piłką kilka centymetrów poszybował nad poprzeczka gospodarzy. Do końca pierwszej połowy więcej bramek jednej jak i drugiej drużynie nie udało się zdobyć. I ta część sobotniego spotkania piłkarskiego zakończyła się prowadzeniem KS Gniezno w stosunku 2:0. Po zmianie stron nadal przebieg gry na boisku w Książu Wielkopolskim, kontrowali gracze z Gniezna a gospodarze od pierwszych minut próbowali zdobyć gola kontaktowego z wyprowadzanych szybkich kont z własnego pola karnego. Już w 47 minucie gospodarze mogli zdobyć bramkę kontaktową. Po faulu na jednym z zawodników z Książa Wielkopolskiego i egzekwowanym rzucie wolnym piłka minęła słupek
bramki gnieźnieńskiej. Biało-czerwoni w odpowiedzi na tą sytuację z początku drugiej połowy odpowiedzieli dwom groźnymi sytuacjami, po których mógł paść trzeci gol dla biało-czerwonych. Najpierw w 49 minucie przed szansą zdobycia bramki dla drużyny KS Gniezno stanął Mariusz Sawicki, który po rajdzie lewą stroną boiska i minięciu bramkarza miał przed sobą już tylko pustą bramkę. Starzał ,,Sawki” zmierzając do pustej bramki piłkę zdołał jednak wybronić obrońca gospodarzy stojący na linii bramkowej wybijając ją w plac gry. Po raz drugi, w krótkim odstępie czasu przed szansą pokonania golkipera z Książa Wielkopolskiego staną tym razem Sebastian Śniegowski. W 49 minucie ,,Piszczała” znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem miejscowych Marcinem Lewandowskim. Z tej jak i poprzedniej sytuacji bramkarz Pogoni Książ Wielkopolski, wyszedł obronną ręką bronią uderzoną piłkę z trzeciego metra przez Śniegowskiego. W 57 minucie meczu bramkarzowi gospodarzy nie dopisało już szczęście gdyż musiał on po raz trzeci wyjmować piłkę z własnej bramki. Gol dla KS Gniezno, po którym to biało-czerwoni prowadzili już w meczu 3:0 zapisał na swoim koncie Sebastian Śniegowski, pokonują bramkarza gospodarzy strzałem z 11 metra. Po stracie trzeciej bramki piłkarze z Książa Wielkopolskiego, dążyli za wszelką cenę do zdobycia choćby bramki kontaktowej w meczu. Ta sztuka udała im się w 62 minucie, kiedy to po wykonywanym rzucie rożnym piłkę głową do bramki KS Gniezno celnie skierował Dawid Dzilrzawczy. Bramka zdobyta przez gospodarzy zmniejszyła prowadzenie KS Gniezno do 3:1. Gospodarze, ze zdobytego gola kontaktowego nie cieszyli się długo. W 65 minucie padła czwarta bramka dla gnieźnian, na listę strzelców w zespole KS Gniezno, wpisał się Mariusz Sawicki, który bramkarza gospodarzy pokonał z bliskiej odległości wykorzystując podaną celnie piłkę od grającego trenera Piotra Kubalewskiego. W 70 minucie meczu Pogoń Książ Wielkopolski, po raz drugi w meczu zmniejszyła prowadzenie KS Gniezno, Drugiego gola dla miejscowych z ostrego konta z 18 metra i błędzie golkipera KS Gniezno - Kamila Dolaty zdobył Marcin Tomczak, W tym momencie KS Gniezno, w meczu wyjazdowym z ekipą Pogoni Książ Wielkopolski prowadził 4:2. Mimo że do końca spotkania podopieczni Piotra Kubalewskiego mięli jeszcze kilka dogodnych sytuacji strzeleckich do zdobycia piątej bramki. To jednak wynik sobotniej potyczki piłkarskiej nie uległ już zmianie i KS Gniezno pokonał na wyjeździe zespół Pogoni Książ Wielkopolski w stosunku 4:2. Za tydzień czyli w sobotę 24 sierpnia zespół KS Gniezno, czeka inauguracje na własnym trenie nowego sezonu 2013/2014. Do Gniezna zawita drużyna Przemysława Poznań. Do tego meczu dojdzie na płycie boiska przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie a początek tej potyczki piłkarskiej pomiędzy obiema drużynami zaplanowano na godzinę 16.00.
Skład KS Gniezno: Kamil Dolata, Dawid Kasprzyk, Mikołaj Bereźnicki, Bartosz Kapsa, Krzysztof Kubalewski, Piotr Kubalewski, Adam Paluch, Oskar Stankowiak, Jakub Hoffmann, Sebastian Śniegowski, Łukasz Frąckowiak, Mariusz Sawicki, Mateusz Staniszewski, Dariusz Szykowny, Adam Niedzielski, Hubert Sass, Rafał Mucha
Roman Strugarski + foto
