Ten mecz miał bardzo duże znaczenie dla układu miejsc w gr. 1 juniorów starszych Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Niestety porażka 0-3 z Winogradami Poznań postawiła biało-niebieskich w bardzo trudnej sytuacji. Jednak szansa na awans do grupy mistrzowskiej ciągle istnieje i zespół na pewno zrobi wszystko żeby ten awans stał się faktem. Motywacja w zespole ciągle jest duża i pewnie o wszystkim rozstrzygnie ostatni mecz w Poznaniu z Wartą.
Mecz, który pierwotnie miał odbyć się w niedzielę 14 października, na prośbę gości odbył się trzy dni później. Zespół z Poznania na środowe spotkanie do Gniezna przyjechał mocno zmobilizowany w 18 osobowym składzie i z wzmocnieniami z drużyny seniorskiej. Inaczej sytuacja wyglądała w zespole Mieszka. Kontuzje Darka Urbaniaka, Filipa Huebnera oraz choroba Roberta Peplińskiego zmusiły biało-niebieskich do gry cały mecz bez zmian. W meczu tym potwierdziła się stara piłkarska prawda że niewykorzystane sytuacje strzeleckie się mszczą.
W pierwszej połowie pierwsi zaatakowali poznaniacy ale strzał głową z 4 minuty pewnie obronił Patryk Szafran. Chwilę później dwukrotnie bramkarza gości próbował zaskoczyć Patryk Kryszak ale bezskutecznie. W 25 minucie powinno być 1-0 dla Mieszka ale Alan Polus zamiast dogrywać do lepiej ustawionych kolegów strzelił nad bramką gości. Minutę później przegrywamy 0-1. Katastrofalny błąd w obronie i napastnik gości strzela obok wychodzącego bramkarza Mieszka. Do końca tej części gry pomimo posiadanej przewagi nie potrafiliśmy poważniej zagrozić bramce rywali z Poznania.
Druga połowa meczu to chyba najlepsze 45 minut tego zespołu, co z tego jak przegrywamy ją 0-2 i cały mecz 0-3. Przez 30 minut goście zostali zamknięci na własnej połowie i ograniczali się do wybijania piłki. Znakomitych sytuacji nie wykorzystali Dominik Jabkiewicz, Sławek Staniszewski i Patryk Kryszak. W 75 minucie kolejne wybicie piłki przez gości i drugi nasz błąd w obronie i przegrywamy 0-2. To że to nie był nasz dzień świadczy kolejna akcja po której piłka zamiast w bramce ląduje na poprzeczce bramki gości. Całkowite otwarcie się w ostatnich minutach gry skutkowało tylko stratą kolejnej bramki w 87 minucie.
Na koniec niezbyt sportowo zachowali się goście z Poznania, którzy pomimo wygranej i uwzględnienia prośby o przełożenie meczu postanowili sprawdzać tożsamość zawodników Mieszka! Oczywiście Michał Bojarski, Sławek Staniszewski, Patryk Kryszak i wszyscy pozostali nie mięli problemów z udowodnieniem swojej tożsamości ale niesmak pozostał.
Mieszko: Patryk Szafran - Dawid Dominiczak, Michał Bojarski, Karol Karasiewicz, Hubert Zacholski - Dominik Jabkiewicz, Patryk Jankowski, Damian Garstka, Alan Polus - Patryk Kryszak, Sławomir Staniszewski.
Tabela gr. 1
1.Warta Poznań 12
2.Winogrady Poznań 9
3.Mieszko Gniezno 9
4.Zjednoczeni Trzemeszno 6
5.Grunwald Gniezno 0
Paweł Bartkowiak