KS Gniezno pokonuje w ostatnich minutach meczu u siebie Przemysława Poznań - Fotorelacja

2013-08-25



Drugi mecz i drugie zwycięstwo na swoim koncie w nowym sezonie, w rozgrywkach poznańskiej klasy A grupy 1 zapisali piłkarze KS Gniezno. W sobotę 24 sierpnia na inauguracje nowego sezonu 2013/2014 na własnym trenie, podopieczni Piotra Kubalewskiego na boisku przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie, podejmowali Przemysława Poznań. Spotkanie po dość zaciętym przebiegu zakończyło się zwycięstwem drużyny KS Gniezno w stosunku 2:1. Bohaterem meczu w drużynie KS Gniezno, okazał się Mariusz Sawicki, który szalę zwycięstwa na korzyść swojego zespołu przechylił w ostatnich minutach sobotniego spotkania zdobywając gola na wagę trzech punktów.

Faworytem sobotniej potyczki piłkarskiej po ostatniej wyjazdowej wygranej na inaugurację nowego sezonu 2013/2014 w Książu Wielkopolskiem z miejscową Polonią w stosunku 2:4 byli niewątpliwie piłkarze KS Gniezno. Jednakże zespół Przemysława Poznań, od pierwszych minut meczu postawił biało-czerwonym twarde warunki, przez co spotkanie od początku do końca miało niezwykle wyrównany przebieg i obfitowało w wiele sytuacji podbramkowych. Już w 5 minucie goście z Poznania mogli wyjść na jednobramkowe prowadzenie. Obrońcy KS Gniezno, nie upilnowali wchodzącego w pole karne po szybkiej akcji całego zespołu Kacpera Szczepańskiego, który widząc daleko stojącego od własnej bramki golkipera biało-czerwonych – Dawida Kasprzyka, zdecydował się strzałem z 16 metrów nad nim ulokować piłkę w bramce. Na szczęście strzał Szczepańskiego okazał się minimalnie nie celny gdyż piłka zatrzymała się na górnej siatce bramki KS Gniezno tuż obok poprzeczki. W 8 minucie przed szansą z kolei pokonania bramkarza gości Sławomira Szyszka, znalazł się w zespole KS Gniezno – Piotr Janusz, który po egzekwowanym rzucie rożnym i strzale z około 20-tego metra posłał piłkę nad poprzeczką Przemysława Poznań.  Kolejny raz drużyna KS Gniezno, na prowadzenie jedną bramką mogła wyjść w 10 minucie, kiedy to na bramkę Przemysława Poznań strzelał z 16-tego metra Hubert Sass. Na posterunku jednakże był dobrze spisujący się w sobotnim meczu golkiper przyjezdnych broniąc strzał pomocnika biało-czerwonych. Goście w 18 minucie w odpowiedzi na dwie groźnie sytuacje strzelecki w wykonaniu gospodarzy. Odpowiedzieli jedną, po której mogli wyjść na jedobramkowe prowadzenie. Po akcji całej drużyny Przemysława Poznań, w sytuacji pokonania golkipera KS Gniezno – Dawida Kasprzyka znalazł się kapitan gości Marcin Żakowski. Na szczęście strzał Żakowskiego z około 18-tego metra na bramkę gospodarzy okazał się niecelny gdyż piłka zatrzymała się na bocznej siatce bramki KS Gniezno. W 23 minucie padała pierwsza bramka. Na prowadzenie 1:0 wyszli gracze Przemysława Poznań, po wykorzystanym rzucie karnym, który został podyktowany za zatrzymanie ręką w polu karnym piłki przez Piotra Janusza. Pewnym egzekutorem jedenastki w zespole przyjezdnym okazał się Marcin Jackowiak. Goście jednak z jednobramkowego prowadzenia cieszyli się zaledwie do 35 minuty. Wtedy to waśnie KS Gniezno doprowadził do stanu 1:1. Autorem gola dającego remis biało-czerwonym w meczu okazał się Mariusz Sawicki, pokonując golkipera gości Sławomira Szyszkę, strzałem z ostrego kąta z około 14-tego metra po wcześniejszym podaniu piłki od Łukasza Frąckowiaka. Ten sam zawodnik, manewr z 35 minuty chciał powtórzyć w 44 minucie, jednak tym razem golkiper gości nie dał się zaskoczyć broniąc strzał z około 12-tego metra popularnego ,,Sawki”. Była to ostatnia groźna sytuacja strzelecka w wykonaniu obu drużyn w pierwszej części meczu. I pierwsza połowa spotkania zakończyła się wynikiem remisowym 1:1.

Po zmianie stron walka o piłkę na boisku w Gnieźnie, nie zmalała a wręcz przeciwnie była jeszcze bardziej zacięta a co za tym idzie obie drużyny dążyły  do rozstrzygnięcia tej potyczki piłkarskiej na swoją korzyść. W 55 minucie przed szansą pokonania bramkarza KS Gniezno – Dawida Kasprzyka, a co za tym idzie ponownego objęcia prowadzenia w meczu stanęła drużyna Przemysława Poznań. Na bramkę biało-czerwonych strzelał z około 25-tego metra bezpośrednio z egzekwowanego rzutu wolnego Sebastian Chałupka. Na szczęście zmierzając piłkę pod poprzeczkę bramki KS Gniezno zdołał z wielkim trudem wybronić Dawid Kasprzyk ratując swój zespół przed utratą gola. Na tą groźną sytuację strzelecką gospodarze odpowiedzieli dwoma akcjami, po których to drużyna KS Gniezno, mogła zdobyć gola dającego im prowadzenie w meczu. Najpierw w 60 minucie na bramkę Przemysława Poznań, z ostrego konta strzelał Hubert Sass, jednak piłkę zdołał wybronić golkiper gospodarzy. Potem w 70 minucie w sytuacji sam na sam z golkipera gości znalazł się Jakub Hoffmann. Z tej sytuacji podobnie jak poprzedniej bramkarz Przemysława Poznań, również wyszedł obronną ręką broniąc strzał z bliskiej odległości Hoffmanna. Dziesięć minut przed końcem meczu w drużynie Przemysław Poznań, w sytuacji sam na sam po szybkim ataku całego zespołu  znalazł się Tomasz Paprzycki. Na szczęście na posterunku ponownie był Dawid Kasprzyk broniąc strzał Paprzyckiego. W odpowiedzi gnieźnienie również przeprowadzili szybką kontrę a bramkarza gości mógł pokonać Piotr Janusz, jednakże do takiego scenariusza nie doszło gdyż uderzona piłka przez pomocnika KS Gniezno, trafiła wprost bramkarza gości. I kiedy wydawało się że remisem i podziałem punktów w ligowej tabeli dla obu drużyn zakończy się sobotnie spotkanie. W 87 minucie padła druga bramka dla KS Gniezno, dające drużynie biało-czerwonym prowadzenie nad Przemysławem Poznań w stosunku 2:1. Autorem bramki okazał się strzelec pierwszego gola Mariusz Sawicki, pokonując bramkarza gości celnym strzałem z 14-tego metra. W 92 minucie w doliczonym czasie gry KS Gniezno, swoje zwycięstwo mógł przypieczętować trzecią bramką. Wyborną okazję do zdobycia gola zmarnował Rafał Mucha nie trafiając piłką z 5 metrów do pustej bramki.
Ostatecznie KS Gniezno, po zaciętym meczu pokonał Przemysława Poznań w stosunku 2:1. Było to drugie zwycięstwo biało-czerwonych w nowym sezonie.

Kolejny mecz KS Gniezno, rozegra w sobotę 31 sierpnia na wyjeździe. Przeciwnikiem podopiecznych Piotra Kubalewskiego będzie drużyna Concordia Murowana Goślina.

Skład KS Gniezno: Dawid Kasprzyk, Kamil Dolata, Mikołaj Bereźnicki, Łukasz Frąckowiak, Jakub Hoffmann, Piotr Janusz, Adam Niedzielski, Dariusz Szykowny, Piotr Kubalewski, Piotr Sass, Sebastian Śniegowski, Mariusz Sawicki, Rafał Mucha, Adam Paluch, Mateusz Staniszewski, Patryk Gardynik, Michał Przyborski, Bartosz Kapsa.

Roman Strugarski +foto
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,KS_Gniezno_pokonuje_w_ostatnich_minutach_meczu_u_siebie_Przemyslawa_Poznan_-_Fotorelacja_.html