KS Gniezno poległo na własnym terenie

2009-11-08



Piłkarze KS Gniezno rozegrali w ramach ogólnych zmagań futsalu pierwszej ligi grupy 2 kolejne swoje spotkanie mistrzowskie.

Tym razem podopieczni Roberta Zamiara gościli u siebie we własnej hali GOSiR przy ulicy Paczkowskiego wicelidera rozgrywek drużynę Tacho Toruń. Po bardzo emocjonującym i trzymającym w napięciu spotkaniu w ramach siódmej serii mistrzowskiej mecz zakończył się ostatecznie porażką KS Gniezno w stosunku 1:2. Była to już druga przegrana KS Gniezno w trwającym sezonie 2009/2010.

Wracając jednak do potyczki gnieźnieńsko-toruńskiej. To było wiadomo już przed meczem, że mecz z piłkarzami z grodu Kopernika do łatwych nie będzie należał. Przykładem tego może być pierwsza połowa, która po dość wyrównanym przebiegu zakończyła się wynikiem bezbramkowym. Obie drużyny wprawdzie w tej części meczu stworzyły sobie sytuacje strzeleckie. Jednakże piłkarze obu zespołów nie potrafili zamienić tych sytuacji na bramkę.

W drugiej odsłonie meczu  licznie zebrani kibice w hali GOSiR przy ulicy Paczkowskiego byli świadkami jeszcze bardziej zaciętej, a co za tym idzie emocjonującej gry z obu stron. Co przełożyło się to również na strzelone gole. Trzy minuty po wznowieniu gry Michała Wasielewskiego celnym uderzeniem z około 5 metrów pokonał Władimir Szczerbakow. I goście z Torunia wyszli na prowadzenie 1:0. Po stracie gola gnieźnianie próbowali odrobić straconą bramkę, ale ich sytuacjom brakowało wykończenia. Goście natomiast w 33 minucie podwyższyli swoje prowadzenie na 2:0. Autorem bramki ponownie okazał się w zespole z Torunia - Szczerbakow który w sytuacji sam na sam pokonał gnieźnieńskiego golkipera.

Pragnąc zmniejszenia prowadzenia gości, kierownictwo KS Gniezno, na trzy minuty przed końcem meczu przy ataku pozycyjnym wycofało swojego bramkarza zastępując go graczem z pola. W tę rolę wcielił się grający trener KS Gniezno – Robert Zamiar. To przyniosło efekt w postaci zdobytego gola. W 37 minucie kontaktową bramkę zdobył Michał Tym. Do końca meczu biało – czerwoni próbowali doprowadzić do remisu, ale brakowało im szczęścia po strzałach Michała Góralskiego.

Ostatecznie zwycięsko z tej konfrontacji wyszli piłkarze Tacho, pokonując podopiecznych Roberta Zamiara w stosunku 2:1.

Kolejny mecz KS Gniezno rozegra 15 listopada w Chojnicach, kiedy to rywalem biało-czerwonych będzie tamtejsza ekipa  Red Devils. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18.00.

Skład KS Gniezno: Wasielewski, Fitt, Heliasz, Zamiar, Konieczny, Góralski, Sawicki, Goździewski, Śniegowski, Kupczyk, Tym, Grocholewski.

Skład Tacho Toruń: Suchocki, Łoś, Szczerbakow, Danchukt, Skonieczny, Gębach, Skowron, Serafin, Gurczyński, Kosmara. 

Więcej zdjęć TUTAJ

R..S. *
 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,KS_Gniezno_poleglo_na_wlasnym_terenie.html