Zakończyła się ósma i ostatnia runda Cento-Cup sezonu 2011/2012. Sprawdziła się formuła przeprowadzenia klasyfikacji na przełomie roku, bez zbyt długiej przerwy letniej. Taka forma zachęciła do startu aż 36 uczestników - 12 w grupie N i 24 w grupie A.
Marcowa runda nie przyniosła niespodzianek. W grupie N zwyciężył lider i zdobywca pierwszego miejsca w klasyfikacji sezonu, Michał Grabowski wraz z pilotem Piotrem Baranowskim. Drugie miejsce zajął Marcin Żołądkiewicz, dzięki czemu wskoczył także na drugie miejsce sezonu. W analogicznej sytuacji znalazł się Michał Gładyszak, który podczas rundy, jak i w klasyfikacji rocznej zajął trzecie miejsce.
Grupa A, to szarża niepokonanego Łukasza Janiaka i jego kolejne zwycięstwo. Dzięki regulaminowi Cento-Cup, zgodnie z którym od klasyfikacji końcowej odliczyć należy punkty z 2 najsłabszych rund, wyprzedził on zdobywcę drugiego miejsca, Bartosza Knasta, któremu odliczono aż 9 punktów. Trzecie miejsce zajął Maciej Garstecki, ale podium sezonu uzupełnił Michał Białek.
Wypowiedzi po sezonie:
Bartek Knast:
- Zawsze drugi, ale to nie ujma przegrać z tak szybkim kierowcą, jakim jest Łukasz. Mogę się jeszcze od niego wiele nauczyć - gdyby tylko zechciał uchylić rąbka tajemnicy. Inni kierowcy startujący w Cento-Cup to także jedni z najszybszych w wielkopolsce - startujemy słabymi samochodami, ale często w klasyfikacji generalnej wyprzedzamy inne, znacznie mocniejsze auta. Tym bardziej cieszy miejsce na podium i już nie mogę doczekać się zbliżającego wielkimi krokami sezonu WPP - najbliższy start już w ostatni weekend kwietnia na Torze Poznań – zapraszam zwłaszcza gnieźnieńskich fanów szybkiej jazdy!
Bartosz Knast/Foto: Katarzyna Knast