Dzieląc się radością z niebywałego wręcz sukcesu jakim było wejście na najwyższego Blanka w historii gnieźnieńskiego alpinizmu - 4810 m n.p.m. (nasi wielcy poprzednicy wchodzili na wysokość zaledwie 4807 m n.p.m.) wszystkim, którzy życzyli nam sukcesu, trzymali kciuki, na czas prowadzenia akcji górskiej wyjęli szpilki z lalek nas symbolizujących składam serdeczne podziękowania. Nie będę opisywał towarzyszących zdobywaniu szczytu licznych przygód, napotkanych trudności i osobistych na ten temat refleksji. Na tej stronie robili to już bardziej ode mnie sprawni mistrzowie pióra i turystycznego czekana. Zainteresowanych szczegółami zapraszam na prelekcje, odczyty i spotkania autorskie.
Direta+foto