Koronacja Królewska - VI Turniej Łuczniczy o Złoty Trzos - Zapowiedź i wspomnienia czar!

2012-07-05



Po raz szósty w Dolinie Pojednania w dniach 28-29 lipca odbędzie się „Koronacja Królewska oraz Turniej ,Łuczniczy o Złoty Trzos. Turniej ten z roku na rok cieszy się coraz większa popularnością w miastach całej Polski. Główna wygraną to trzos  z kilkutysięczną zawartością, sława i chwała wśród łuczników. Dodać należy, że warunkiem uczestnictwa w turnieju jest posiadanie własnoręcznie wykonanego łuku i strzały (nie fabryczne) oraz obowiązkowy strój z epoki średniowiecza.

Poniżej przedstawiamy grafik dwudniowych imprez oraz relacje i zdjęcia z 2009, 2010 i 2011 roku na których serwis SportGniezno.pl był i szeroko relacjonował te zawody.

Oprac Tomasz Kostencki/info MOK/Zdjęcia archiwum SportGniezno.pl


Wspomnienia czar - 2009
W Dolinie Pojednania, w ramach widowiska historycznego Koronacja Królewska,  w sobotę 8 sierpnia odbył się zawody  trzeci Turniej Łuczniczy o Złoty Trzos Gnieźnieńskiego Grodu.   Uczestnikiem turnieju mógł być każdy, kto ukończył 16 lat i nie trenuje wyczynowo łucznictwa jako dyscypliny sportowej.

W turnieju można było się posługiwać dowolnym rodzajem łuku, który był kopią broni historycznej z  okresu średniowiecza. Wykluczone były wszelkie nowoczesne modyfikacje, ulepszenia, przyrządy celownicze, tworzywa sztuczne itp. Tak łuk, jak i strzały (min. 3 szt.) stanowiły własność łucznika  i musiały być wykonane z drewna, zakończone grotem metalowym, a wszystkie pozostałe elementy  łuku musiały być wykonane wyłącznie z materiałów  naturalnych.

Uczestnicy turnieju występowali obowiązkowo w strojach "z epoki" tj. XIII-XV wieku.

Zawodnicy biorący udział w tym turnieju, według przyjętego regulaminu, oddawali strzały z łuku z odległości: 15, 25, 30, 35, 40, 45, 50, 55, 60, 65, 70 m. Wygrywał ten łucznik, który uzyskał najlepszy wynik z największej odległości. W przypadku  nie rozstrzygnięcia turnieju na odległości 70 m, zarządza się serię dodatkowych trzech strzałów - aż do wyłonienia się zwycięzcy.

Do takiej sytuacji jednak nie doszło. W turnieju uczestniczyło szesnastu łuczników m.in. z Gdyni, Łodzi, Międzyzdrojów, Trzebieża, Chełmna Pomorskiego, Zagoszczyk. Najlepszym łucznikiem turnieju okazał się Tadeusz Krupa z Międzyzdrojów, który swój sukces przypieczętował w dodatkowej serii oddając strzały do tarczy z 60 metrów.

Zwycięzca został nagrodzony przez Prezydenta Królewskiego Miasta Gniezna nagrodą Złoty Trzos Gnieźnieńskiego Grodu ( stanowiła ona równowartość sumy 3.500,- PLN )



Wspomnienia czar - 2010
W Dolinie Pojednania w ramach widowiska historycznego Koronacji Królewskiej w sobotę 31 lipca odbyły się zawody sportowe w ramach czwartego  Turnieju Łuczniczego o Złoty Trzos Gnieźnieńskiego Grodu. Uczestnikiem turnieju mógł być każdy, kto ukończył 16 lat i nie trenuje wyczynowo łucznictwa, jako dyscypliny sportowej.

Zgodnie z przyjętym regulaminem w turnieju można było się posługiwać dowolnym rodzajem łuku, który był kopią broni historycznej, odpowiednią dla okresu średniowiecza. Wykluczone były wszelkie nowoczesne modyfikacje, ulepszenia, przyrządy celownicze, tworzywa sztuczne itp. Tak łuk, jak i strzały (min. 3 szt.) stanowiły własność łucznika  i musiały być drewniane z grotem metalowym, a wszystkie ich elementy wykonane musiały być wykonane z materiałów naturalnych. Uczestnicy turnieju występowali obowiązkowo w strojach "z epoki" tj. XIII-XV wieku.

Zawodnicy biorący udział w tegorocznym turnieju podobnie jak to było w poprzednim roku oddawali strzały z łuku do tarcz z odległości: 15, 25, 30, 35, 40, 45, 50, 55, 60, 65, 70 m. W turnieju wygrywał ten łucznik, który uzyskał najlepszy wynik z największej odległości. W chwili jednak nie rozstrzygnięcia turnieju na odległości 70 m, była by zarządzona seria dodatkowa trzech strzałów - i tak do skutku.

Do takiej sytuacji jednak nie doszło, bowiem w stawce 38-miu startujących uczestników w turnieju z takich miejscowości jak Gdyni, Łodzi, Międzyzdrojów, Trzebieża, Chełmna Pomorskiego Zagoszczyk, Witkowa Wrześni, Poznania, Wrocławia, Rzeszowa, Lublina  i Gniezno. Najlepszym łucznikiem turnieju okazała się Paweł Krupa z Międzyzdroi, który swój sukces przypieczętował w rundzie finałowej oddając strzały do tarczy z 55 metrów. Zwycięzca został nagrodzony przez Prezydenta Królewskiego Miasta Gniezna nagrodą Złoty Trzos Gnieźnieńskiego Grodu, która jednocześnie stanowiła  równowartość sumy 3.500,- PLN a co za tym idzie była jedyną nagrodę w turnieju.

W przeciwieństwie do poprzednich trzecich zawodów z cyklu Turnieju Łuczniczego o Złoty Trzos Gnieźnieńskiego Grodu, organizatorzy przyznali dodatkowe wyróżnienia w postaci. Łuku dla najlepiej strzelającej białogłowy, którą została Danuta Swoboda z Gdyni. Organizatorzy również wyróżnili dodatkowo nagrodami rzeczowymi łuczników za najlepszy osiągnięty wynik osiągnięty na odległościach 20, 30, 40, 50, 60 metrów.



Wspomnienia czar - 2011
W Dolinie Pojednania w ramach widowiska historycznego Koronacji Królewskiej w sobotę 31 lipca odbyły się zawody sportowe w ramach już piątego Turnieju Łuczniczego o Złoty Trzos Gnieźnieńskiego Grodu. Uczestnikiem turnieju mógł być każdy, kto ukończył 16 lat i nie trenuje wyczynowo łucznictwa, jako dyscypliny sportowej.

Zgodnie z regulaminem turnieju można było się posługiwać dowolnym rodzajem łuku, który był kopią broni historycznej, odpowiednią dla okresu średniowiecza. Wykluczone były wszelkie nowoczesne modyfikacje, ulepszenia, przyrządy celownicze, tworzywa sztuczne itp. Tak łuk, jak i strzały (min. 3 szt.) stanowiły własność łucznika  i musiały być drewniane z grotem metalowym, a wszystkie ich elementy wykonane musiały być z materiałów naturalnych. Uczestnicy turnieju występowali obowiązkowo w strojach "z epoki" tj. XIII-XV wieku.

Zawodnicy biorący udział w tegorocznych zawodach podobnie jak to było w poprzednim edycji turnieju oddawali strzały z łuku do tarcz z odległości: 15, 25, 30, 35, 40, 45, 50, 55, 60, 65, 70 m. W turnieju wygrywał ten łucznik, który uzyskał najlepszy wynik z największej odległości. W chwili jednak nie rozstrzygnięcia turnieju na odległości 70 m, była by zarządzona seria dodatkowa trzech strzałów - i tak do skutku.

Do takiej sytuacji jednak nie doszło, bowiem w stawce 39-ciu startujących uczestników z takich miejscowości jak Gdyni, Międzyzdrojów, Trzebieża, Chełmna Pomorskiego, Witkowa Wrześni, Poznania, Warszawy, Płocka, Kielc, Zabrza, Kwidzynia, Rudy Śląskiej, Środy Wlkp., Bydgoszczy, Ustki i Gniezna. Najlepszym łucznikiem turnieju okazała się ubiegłoroczny triumfator czwartej edycji Paweł Krupa  z Międzyzdrojów, który swój sukces przypieczętował w rundzie finałowej oddając strzały do tarczy z 60 metrów i zdobywając 2 punkty. Zwycięzca został nagrodzony przez Prezydenta Królewskiego Miasta Gniezna nagrodą Złoty Trzos Gnieźnieńskiego Grodu, która jednocześnie stanowiła  równowartość sumy 3.500,- PLN a co za tym idzie była jedyną nagrodę w turnieju.

Tak jak w ubiegłym roku i obecnie organizatorzy Turnieju Łuczniczego o Złoty Trzos Gnieźnieńskiego Grodu, przyznali dodatkowe wyróżnienia w postaci  łuku dla najlepiej strzelającej białogłowy. Tym razem okazał się nią gnieźnianka Anna Urbanowicz. Organizatorzy również wyróżnili dodatkowo nagrodami rzeczowymi łuczników za najlepszy osiągnięty wynik osiągnięty na odległościach 20, 30, 40, 50, 60 metrów a byli nimi panowie Kołczan, Strugarski, Karwarz. 



2012









treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Koronacja_Krolewska_-_VI_Turniej__Luczniczy_o_Zloty_Trzos_-_Zapowiedz_i_wspomnienia_czar.html