Pierwsze punkty zdobyli orlicy starsi Mieszka Gniezno (rocznik 2002 ), walczący o tytuł Mistrza Wielkopolski. Po porażkach z Wartą Poznan i Lechem Poznań, pomimo bardzo dobrej gry, tym razem biało-niebiescy pokonali dotychczasowego lidera, orlików Nielby Wągrowiec 1-0. Zwycięską bramkę w 44 minucie zdobył, strzałem głową, kapitan zespołu Olivier Zakrzewicz. Wydaje się jednak że ten mecz był najsłabszy w naszym wykonaniu, na co wpływ miał styl gry gości z Wągrowca.
W pierwszej połowie grając z wiatrem często atakowaliśmy bramę Nielby jednak ciężko było przebić się przez szczelną obronę gości. Szansą na zdobycie bramki były strzały z dalszej odległości i kilka z nich, zwłaszcza w wykonaniu Kuby
Basińskiego, były bardzo blisko powodzenia. Goście raczej nie rozgrywali piłki tylko dalekim wybiciem od bramkarza liczyli na błąd naszej obrony, który jednak nie nastąpił.
W drugiej połowie, zwłaszcza na początku, przewagę osiągnęli gający z wiatrem goście. Na pewno nie był to dobry okres naszej gry a piłka głównie szybowała kilkanaście metrów nad boiskiem. W tej części gry znakomitym strzałem popisał się Oli Zakrzewicz po którym piłka uderzyła w spojenie słupka z poprzeczką. Ten sam zawodnik nie pomylił się jednak chwilę później i zdobył zwycięską bramkę.
Kto czekał na ładną grę doczekał się w dodatkowej części
wygranej przez nas 3-2 (bramki Mirek, Kołacki, Kęczkowski). Dużo ciekawych akcji i piękne bramki, zwłaszcza pierwsza i trzecia pokazały że piłka nożna to piękna gra.
Mieszko Gniezno - Nielba Wągrowiec 1-0 ( 0-0 )
Bramka: Olivier Zakrzewicz
Mieszko: Szymon Steć - Jakub Chlebda, Kacper Kubiak, Nikodem Mirek - Nikodem Kęczkowski, Jakub Basiński, Olivier Zakrzewicz (kap.) - Kacper Zimmer
rez.: Adam Kowalski, Bartosz Bluege, Bartosz Kwitowski, Maciej Mierzwiak, Jakub Kuczewski, Damian Kołacki
W następnej kolejce orlików Mieszka czeka wyjazd do Grodziska na mecz z Gss Grodzisk.
Paweł Bartkowiak/Foto Tomasz Kostencki oraz material filmowy
W pierwszej połowie grając z wiatrem często atakowaliśmy bramę Nielby jednak ciężko było przebić się przez szczelną obronę gości. Szansą na zdobycie bramki były strzały z dalszej odległości i kilka z nich, zwłaszcza w wykonaniu Kuby
Basińskiego, były bardzo blisko powodzenia. Goście raczej nie rozgrywali piłki tylko dalekim wybiciem od bramkarza liczyli na błąd naszej obrony, który jednak nie nastąpił.W drugiej połowie, zwłaszcza na początku, przewagę osiągnęli gający z wiatrem goście. Na pewno nie był to dobry okres naszej gry a piłka głównie szybowała kilkanaście metrów nad boiskiem. W tej części gry znakomitym strzałem popisał się Oli Zakrzewicz po którym piłka uderzyła w spojenie słupka z poprzeczką. Ten sam zawodnik nie pomylił się jednak chwilę później i zdobył zwycięską bramkę.
Kto czekał na ładną grę doczekał się w dodatkowej części
wygranej przez nas 3-2 (bramki Mirek, Kołacki, Kęczkowski). Dużo ciekawych akcji i piękne bramki, zwłaszcza pierwsza i trzecia pokazały że piłka nożna to piękna gra.Mieszko Gniezno - Nielba Wągrowiec 1-0 ( 0-0 )
Bramka: Olivier Zakrzewicz
Mieszko: Szymon Steć - Jakub Chlebda, Kacper Kubiak, Nikodem Mirek - Nikodem Kęczkowski, Jakub Basiński, Olivier Zakrzewicz (kap.) - Kacper Zimmer
rez.: Adam Kowalski, Bartosz Bluege, Bartosz Kwitowski, Maciej Mierzwiak, Jakub Kuczewski, Damian Kołacki
W następnej kolejce orlików Mieszka czeka wyjazd do Grodziska na mecz z Gss Grodzisk.
Paweł Bartkowiak/Foto Tomasz Kostencki oraz material filmowy
