Mieszko Gniezno zakończyło przygodę w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu okręgu poznańskiego

2013-03-17



Na sześć dni przed inauguracją rozgrywek wielkopolskiej IV ligi grupy północnej w rundzie rewanżowej czyli wiosennej, drużyna Mieszka Gniezno przeszła pierwsze przetarcie przed rozgrywkami mistrzowskimi. W niedzielę 17 marca podopieczni Przemysława Urbaniaka udali się na spotkanie wyjazdowe w ramach 1/8 Pucharu Polski szczebla okręgu poznańskiego gdzie zmierzyli się z ekipą Tarnovii Tarnowo Podgórne. Spotkanie, do którego doszło na boisku ze sztuczną nawierzchnią trawiastą w pod poznańskim Baranowie zakończyło się zwycięstwem piłkarzy z Tarnowa Podgórnego w stosunku 2:1. W tym układzie zespół Mieszka Gniezno przegrywając tą potyczkę piłkarską z innym czwartoligowcem występującym na co dzień w tej samej grupie co biało-niebiescy automatycznie odpadł z dalszej rywalizacji w ramach Pucharu Polski szczebla okręgu poznańskiego.

Pierwotnie spotkanie pomiędzy obiema drużynami miał odbyć się dzień wcześniej czyli w sobotę 16 marca w Tarnowie Podgórnym i to na płycie boiska z naturalną nawierzchnią trawiasta. Atak jednak ponowny zimy i ujemna temperatura powietrza sprawił że boisku w Tarnowie Podgórnym jak i w innych ośrodkach piłkarskich w Wielkopolsce nie nadawało się do rozegrania tego meczu. W tym układzie oba kluby piłkarskie doszły do porozumienia że do potyczki pucharowej dojdzie dzień później (17 marca niedziela) a areną tej konfrontacji będzie boisko ze sztuczną nawierzchnią trawiastą w pod poznańskim Baranowie. Wracając jednak do samego przebiegu meczu. Mimo że gnieźnianie spotkanie w Baranowie rozpoczęli w dobrym stylu, to po ewidentnych błędach swojego bramkarza Karola Podlawskiego, już po pierwszych czterdziestu pięciu minutach przegrywali z swoim rywalem 2:0. Obie bramki biało-niebiescy w tej części gry stracili po stałych fragmentach gry a było to w 18 oraz 30 minucie meczu. Po zmianie stron a przede wszystkim bramkarza przez trenera Przemysław Urbaniaka, który Podlawskiego zastąpił Szymonem Menzem, który zdecydowanie lepiej sprawował się w bramce Mieszka Gniezno od swojego poprzednika. Gnieźnianie w 55 minucie zdobyli gola kontaktowego zmniejszając tym samy prowadzenie piłkarzy z Tarnowa Podgórnego do 2:1. Na listę strzelców w drużynie Mieszka Gniezno wpisał się Andrzej Stefański, który z szóstego metra strzałem z głowy pokonał golkipera gospodarzy po wcześniejszym celnym dośrodkowaniu w wykonaniu Huberta Nowaka. W 88 minucie mieszkowcy mogli doprowadzić do remisu 2:2 a co za tym idzie do dogrywki. W sytuacji sam na sam z bramkarzem Tarnovii Tarnowo Podgórne znalazł się Daniel Szymański. Najlepszy snajper w drużynie Mieszka Gniezno po rundzie jesiennej niestety, tym razem spudłował i posłał piłkę nad poprzeczką bramki swojego rywala. Szkoda gdyby doszło do dogrywki wszystko było by możliwe. A tak to Tarnovia Tarnowo Podgórne awansowała do dalszych rozgrywek Pucharu Polski szczebla okręgu poznańskiego a mieszkowcy muszą poczekać do następnego sezonu ażeby ponownie zaistnieć w zmaganiach pucharowych.

Teraz podopiecznych Przemysława Urbaniaka, czeka walka o pierwsze punkty mistrzowskie w ramach rozgrywek wielkopolskiej IV ligi grupy północnej.  W dniu 23 marca (sobota) na godzinę 14.00 zgodnie z terminarzem WZPN planowana jest inauguracja rundy rewanżowej sezonu 2012/2013. Tego dnia mieszkowcy mają na własnym boisku przy ulicy Strumykowej podejmować ekipę Czarnych Wróblewo. Czy jednak do tego meczu dojdzie? Na tą chwilę trudno jest coś stwierdzić. Jak wiemy boiska w Wielkopolsce na tą chwilę pokryte są warstwą śniegiem po zaskakującym nawrocie zimy i nie nadają się do gry. W najbliższą środę w siedzibie WZPN w wydziale gier zapadną decyzje czy pierwsza kolejka z rundy wiosennej dojdzie do skutku czy zostanie przełożona w innym terminie. O tej decyzji poinformujemy naszych czytelników już niebawem.

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl

 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Mieszko_Gniezno_zakonczylo_przygode_w_rozgrywkach_Pucharu_Polski_na_szczeblu_okregu_poznanskiego.html