Na zakończenie rozgrywek grad bramek i kartek!

2011-04-03



W niedzielne popołudnie zawodnicy Medanu Gniezno rozegrali ostatnie w tym sezonie spotkanie w ramach rozgrywek II Ligi Futsalu. Rywalem gnieźnian była drużyna Akademii Sportu Sieradz. Był to mecz o „pietruszkę”, ponieważ ani goście ani gospodarze nie walczyli już o nic. Gnieźnianie niezależnie od wyniku zajęliby ostatnią pozycję natomiast zawodnicy z Sieradza już kolejkę wcześniej zapewnili sobie pierwszą lokatę w tabeli II Ligi. Mecz rozpoczął się z 10- minutowym opóźnieniem, ponieważ sędzia nie dotarł na czas.

Zawodnicy obu zespołów próbowali konstruować akcje podbramkowe, ale brakowało szczęścia lub po prostu piłka „zatrzymywała” się na bramkarzach. W 6 minucie dogodnej sytuacji nie wykorzystał Mikołaj Pacak. Ten sam zawodnik minutę później trafił w słupek. Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła w 9 minucie,  kiedy to Piotr Nowak wyprowadził doskonałą akcję i zakończył ją trafieniem. Druga bramka w tym spotkaniu padła w 17 minucie. Marcin Wośkowiak wykonał rzut wolny, ale jego strzał wybronił bramkarz i piłka znowu trafiła pod nogi „Wosia”, który tym razem się nie pomylił. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Medanu Gniezno 2:0.

Druga odsłona to grad bramek i kartek. Już w 21 minucie na 3:0 podwyższył Wośkowiak. Pierwszą bramkę dla gości zdobył Damian Graś, który wykorzystał błąd w obronie gnieźnian i pokonał Pawła Fiegera. Dwie minuty później było już 4:1. Dwójkowa akcja Wośkowiak – Dąbrowski była popisem możliwości tych dwóch młodych graczy. Piąta bramka dla Medanu padła 10 sekund po wspomnianej skutecznej akcji. Tym razem Piotr Papierowski idealnie wysunął piłkę Piotrowi Nowakowi, który dobił ją do pustej bramki. W 30 minucie padła prawdopodobnie najładniejsza bramka spotkania. Piotr Papierowski ograł dwóch przeciwników i pięknym strzałem w okienko pokonał bramkarza gości. W 31 minucie Papierowski świetnie rozegrał piłkę po rzucie wolnym i Adrian Dąbrowski dał swojej drużynie siódmą bramkę. W 34 minucie strzelec bramki dla gości Damian Graś zobaczył czerwoną kartkę za brutalny faul. Grę w przewadze od razu wykorzystali gnieźnianie i na listę strzelców wpisał się ponownie Papierowski. Kilka sekund po tym trafieniu goście zdobyli drugiego gola. Jego autorem był Marcin Kulwiecki. Bramka zdobyta przez Kulwieckiego bardzo zirytowała gnieźnian, ponieważ chwilę wcześniej sygnalizowali oni, że Adrian Dąbrowski był faulowany. Sędzia za niesportowe zachowanie ukarał drugą żółtą kartką Marcina Wośkowiaka. Goście starali się wykorzystać grę w przewadze, ale ta sztuka im się nie udała. Gnieźnianie wykorzystali błąd w ataku swoich rywali i przeprowadzili kontratak, kontratak zakończony bramką, a jej zdobywcą był Piotr Nowak. Minutę później Piotr Papierowski dosłownie ośmieszył bramkarza Akademii i nie pozostało mu nic innego jak tylko wbić piłkę do pustej bramki. Trzecia bramka dla gości i jak się okazało ostatnia w tym spotkaniu padła na sześć sekund przed ostatnim gwizdkiem sędziego, a jej autorem był kapitan Akademii Sportu Sieradz Dariusz Rybacki.

Ostatnie spotkanie ligowe II Ligi Futsalu zakończyło się wysokim i zasłużonym zwycięstwem biało – zielonych 10:3. Zwycięstwo, które nie daje pełnej satysfakcji gnieźnianom, bowiem zajęli oni ostatnią pozycję w tabeli ligowej, a aspiracje przedsezonowe były zupełnie inne. Tak bywa w sporcie – raz jest się na szczycie, a czasem trzeba podnieść się z dna. Pozostaje nadzieja, że mijający sezon będzie dobrą lekcją dla zawodników Medanu Gniezno i w następnym sezonie pokażą na co ich naprawdę stać.

Skład Medanu: Paweł Fieger – bramkarz, Piotr Papierowski, Piotr Nowak; Bartosz Pluta, Mikołaj Pacak, Dawid Gąsiorowski, Grzegorz Budasz, Adrian  Dąbrowski, Marcin Wośkowiak.

Ka.eL/foto archiwum SportGniezno.pl




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Na_zakonczenie_rozgrywek_grad_bramek_i_kartek.html