Pelikan Niechanowo pokonuje u siebie SKP Słupca

2013-08-03



Kolejny bardzo wartościowy sprawdzian mają za sobą zawodnicy Pelikana Niechanowo. Podopieczni trenerów Roberta Sytka i Roberta Zamiara po interesującym meczu pokonała na własnym boisku mieszczącym się na Plantach w Niechanowie w sobotę 3 sierpnia czwartoligowy SKP Słupca 2:1. Był to przedostatni sprawdzian formy zielono-czarnych przed ligową inauguracją.

Sobotnie spotkanie odbywało się w ogromnym upale ale było interesującym i wyrównanym pojedynkiem. Na początku niewiele było okazji bramkowych. Jedyną stworzyli goście w 16 minucie, ale udaną interwencją popisał się Robert Prawniczak, który wybił futbolówkę po strzale pod poprzeczkę, który został oddany zza linii pola karnego. W 25 minucie szereg błędów defensorów Pelikana wykorzystali goście ze Słupcy i Tomasz Kubiak strzałem po "krótkim" narożniku zdobył gola dla SKP. Dziewięć minut potem padło wyrównanie. Najpierw akcję dalekim przerzutem zapoczątkował Filip Kruczyński, potem piłkę na prawym skrzydle przejął Kamil Chopcia a następnie dośrodkował idealnie w pole karne do Łukasza Zagdańskiego, który strzałem głową doprowadził do wyrównania. W ten sposób pierwsza odsłona zakończyła się wynikiem 1:1. W drugiej połowie nieco lepsze wrażenie stwarzali niechanowianie. Pelikan częściej utrzymywał się przy piłce ale niestety nie przełożyło się to na sytuacje bramkowe. Obie ekipy nie potrafiły sobie wypracować dogodnych pozycji strzeleckich. Wyjątek stanowi sytuacja Pawła Ignasińskiego z 55 minuty kiedy to pomocnik Pelikana został w ostatniej chwili zablokowany przez defensora gości będąc sam przed pustą bramką zespołu ze Słupcy. Inicjatywa Pelikana dała efekt w 83 minuty kiedy to w polu karnym gości faulowany był Filip Kruczyński. Arbiter nie miał wątpliwości i podyktował rzut karny, który na gola zamienił Michał Steinke. Choć trzeba dodać, że bramka padła dopiero po dobitce. W końcówce już żadnej z drużyn nie udało się znaleźć drogi do siatki i ten interesujący, aczkolwiek toczący się w ogromnym upale, mecz zakończył się wygraną niechanowian 2:1. Było to trzecie zwycięstwo zielono-czarnych w trakcie okresu przygotowawczego i kolejny pojedynek, który może budzić nadzieję na pozytywny start w rozgrywkach ligowych. Pelikan zagrał dobry mecz i na tle czołowego zespołu ubiegłego sezonu w IV lidze zaprezentował się z bardzo korzystnej strony. Za tydzień naszą drużynę czeka ostatni mecz kontrolny w którym Pelikan zmierzy się w Wapnie z tamtejszą Unią.

Bramki: Łukasz Zagdański (34), Michał Steinke (83) z karnego - dla Pelikana, Tomasz Kubiak (25) - dla SKP

Sędziowali: Wojciech Brenk. Maciej Zięba, Jakub Łykowski (Gniezno)

"Pelikan": Prawniczak (46 Testowany) - Wojciechowski (57 Stachowiak), Steinke, Otuszewski (66 Kaszyński), Ciarkowski (57 Jalowski) - Chopcia, Ignasiński (67 Zamiatała), Roszak, Kruczyński - Zagdański, Kościański (60 Staniszewski)

Pelikan Niechanowo/ foto archiwum SportGniezno.pl

 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Pelikan_Niechanowo_pokonuje_u_siebie_SKP_Slupca.html