Pelikan Niechanowo przegrywa mecz sparingowy z Victorią Września!

2013-02-03



Bardzo wartościowy sprawdzian mają za sobą piłkarze A-klasowego Pelikana Niechanowo. Podopieczni trenerów Sytka i Zamiara przegrali wprawdzie z wrzesińską Victorią 2:4 ale zaprezentowali się z bardzo korzystnej strony.

Trenerzy Pelikana mieli do dyspozycji w sobotnim pojedynku, osiemnastu zawodników.  Na murawie poznańskiej Śródki zabrakło jedynie kontuzjowanego Tomasza Winkla a także Sławomira Ruteckiego, Macieja Ratajaczaka oraz Maciej Staszewskiego.

W pierwszej części do boju posłana została optymalna, jak na ten moment, jedenastka zielono-czarnych. Zaowocowało to bardzo interesując ym widowiskiem. Pelikan postawił czwartoligowcowi z Wrześni wysoko poprzeczkę i momentami nadawał ton wydarzeniom na boisku. Jeszcze większe zaskoczenie miało miejsce w 32 minucie kiedy to do siatki Victorii trafił Michał Steinke. Najwyższy na boisku obrońca zielono-czarnych wykorzystał zamieszanie pod bramką rywala po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. W międzyczasie padła jeszcze jedna bramka dla zielono-czarnych autorstwa Zbigniewa Kościańskiego ale arbiter jej nie uznał dopatrując się pozycji spalonej. I kiedy wydawało się, że jednobramowym prowadzeniem niechanowian zakończy się pierwsza odsłona, w niespełna sto osiemdziesiąt sekund golkiper Pelikana musiał dwukrotnie wyjmować futbolówkę z siatki. Najpierw w 43 minucie padł gol wyrównujący a w 45 minucie dający prowadzenie wrześnianom. Jeszcze przed przerwą Pelikan miał stuprocentową okazję do wyrównania ale w wybornej pozycji do bramki nie trafił Michał Goździewski.

Na początku drugiej połowy, w szeregach Pelikana, pojawiło się kilku zmienników co wprowadziło w nasze szeregi sporo zamieszania. W szczególności w pierwszych dziesięciu minutach drugiej odsłony. Tak doświadczona ekipa jak podopieczni trenera Adama Topolskiego bezlitośnie wykorzystała niezorganizowanie Pelikana zdobywając dwa kolejne gole. Nasza drużyna „otrząsnęła” się dopiero w okolicach 65 minuty kiedy to znowu zaczęliśmy stwarzać okazje bramkowe. Jedna z nich zakończyła się golem zawodnika, który jest testowany w ekipie z Niechanowa.

Ostatecznie sobotnie spotkanie zakończyło się wygraną Victorii 4:2 jednak dla Pelikana był to bardzo wartościowy sprawdzian w którym podopieczni trenerów Sytka i Zamiara zaprezentowali się naprawdę z bardzo korzystnej strony. A już za tydzień kolejnym wyżej notowanym sparingpartnerem Pelikana będzie występujący w klasie okręgowej Kłos Zaniemyśl a mecz ponownie odbędzie się na poznańskiej Śródce.

Skład Pelikana”: Zbigniew Ratajczak (46 Robert Prawniczak) – Szymon Robaszkiewicz (46 Michał Jalowski), Michał Steinke, Michał Goździewski, Patryk Stachowiak (60 Bartosz Gładki) – Norbert Szklarz (46 Przemysław Wiśniewski), Maciej Bogucki, Mariusz Wojciechowski (46 Rafał Kaszyński), Sławomir Staniszewski (60 Filip Kruczyński), zawodnik testowany, Zbigniew Kościański (46 Arkadiusz Kościański)   

Pelikan Niechanowo + foto




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Pelikan_Niechanowo_przegrywa_mecz_sparingowy_z_Victoria_Wrzesnia.html