Z całą pewnością hitem czwartej kolejki drugiej ligii grupy 2 miała być konfrontacja lidera UKS Medan Gniezno z viceliderem WSHE Partnertech Sieradz.
W spotkaniu na szczycie ligowej tabeli, do którego doszło 12 grudnia w Sieradzu, piłkarze UKS Medanu Gniezno niestety musieli uznać wyższość swoich rywali przegrywając mecz po dość zaciętym przebiegu 3:2. Przed sobotnim spotkaniem ciężko było wskazać faworyta tej potyczki piłkarskiej, ponieważ oba zespoły jak dotąd, nie doznały porażki i miały przed tym spotkaniem komplet punktów na swoich kontach. Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze. W 6 minucie bramkarza Medanu pokonał Piotr Kobierski, pokonując go w egzekwowanym rzucie wolnym. W 11 minucie Partnertech Sieradz prowadził w meczu 2:0 po golu zdobytym przez Mariusza Wróbla. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa meczu w Sieradzu.
Po zmianie stron do głosu doszli piłkarze Medanu aplikując swoim przeciwnikom dwa gole, a co za tym idzie, doprowadzając do stanu 2:2. Najpierw gola kontaktowego dla gnieźnian zdobył w 26 minucie Dawid Gąsiorowski,a do remisu, zaraz po zdobyciu pierwszej bramki i wznowieniu gry, doprowadził w drużynie z Grodu Lecha – Adrian Dąbrowski. Kiedy wydawało się, że remisem i podziałem punktów w tabeli ligowej zakończy się ta konfrontacja piłkarska, w 37 minucie gry gola na wagę zwycięstwa zdobył w drużynie gospodarzy z podyktowanego rzutu karnego – Marcin Kobierski.
Ostatecznie przedostatnie spotkanie w rundzie zasadniczej sezonu 2009/2010 zakończyło się zwycięstwem WSHE Partnertech Sieradz w stosunku 3:2.
R.S.*