Pierwszy krok w stronę Ekstraklasy wykonany. KS Gniezno wygrywa pierwsze spotkanie półfinałowe z Euromasterem Głogów - Foto relacja

2013-03-23



W sobotę 23 marca w gnieźnieńskiej hali GOSiR przy ulicy Paczkowskiego, rozegrany został pierwszy mecz półfinałowy w fazie play-off I ligi futsalu, w którym drużyna KS Gniezno podejmowała beniaminka tych rozgrywek ekipę  Euromasteru Głogów. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem podopiecznych Bartosza Łeszyka, którzy swojego rywala z Głogowa pokonali w stosunku 4:2. Tym zwycięstwem biało-czerwoni w znaczący sposób przybliży się do Ekstraklasy.

Sobotnie spotkanie po między trzecią drużyną po rundzie sezonu zasadniczego KS Gniezno a drugim zespołem rozgrywek pierwszoligowych Euromasterem Głogów, od samego początku aż do końca było bardzo ciekawym widowiskiem piłkarskim obfitującym w wiele sytuacji strzeleckich a co za tym idzie zdobytych bramek. Publiczność, która zasiadła na trybunach gnieźnieńskiej hali GOSiR przy ulicy Paczkowskiego, była świadkami aż zdobytych sześciu goli z tym że cztery były autorstwa gospodarzy a dwa zespołu z Głogowa. Pierwsza bramka w meczu padała już w 6 minucie spotkania i to przy ogólnym zaskoczeniu kierownictwa KS Gniezno zdobyli ją piłkarze z Głogowa. Michała Wasielewskiego golkipera KS Gniezno pokonał Tomasz Urbaniak. Po stracie gola gnieźnianie podrażnieni takim obrotem sprawy, jeszcze bardziej niż to było na początku meczu zdecydowanie ruszyli na bramkę gości stwarzając sobie  sytuacje strzeleckie do wyrównania stanu meczu. Tak było w 8 minucie kiedy na bramkę gości z Głogowa strzelał Dariusz Rychłowski. Zmierzając jednak piłkę w światło bramki zdołał  wybronić golkiper Euromasteru – Wojciech Wójtowicz. W 9 minucie był już remis w meczu 1:1. Bramkę kontaktową dla KS Gniezno zdobył po akcji lewym skrzydłem boiska Jacek Sander. Minutę później gnieźnianie mogli prowadzić różnicą jednej bramki. Grający trener KS Gniezno – Bartosz Łeszyk zdecydował się na oddanie strzału z 6 metra na bramkę gości. Piłka zamiast trafić do bramki w samo jej okienko zatrzymała się na spojeniu słupka z poprzeczką i wyszła w plac gry. To co nie udało się Łaszykowi w 10 minucie meczu, udało się w 13 minucie Marcinowi Greserowi, który wykończył akcję dwójkową w wykonaniu Jacka Sandera i Mateusza Jedlińskiego i skierował z najbliższej odległości piłkę do pustej bramki głogowian. W tym momencie KS Gniezno prowadził 2:1 z ekipą Euromasteru. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, mimo że dogodne sytuacje do zdobycia kolejnych bramek mieli piłkarze obu drużyn. W zespole KS Gniezno najdogodniejsze zmarnowali Bartosz Łeszyk i Marcin Greser, który przegrali bezpośrednie pojedynki z bramkarzem gości Wojciechem Wójtowiczem. A w drużynie z głogowa najlepszą zmarnował Tomasz Urbaniak. W tym układzie pierwsza połowa meczu zakończyła się prowadzeniem drużyny KS Gniezno w stosunku 2:1.

Po zmianie stron tempo meczu nie zmalało, a akcje kończące się celnymi strzałami na jedną lub drugą bramkę przenosiły się jak w przysłowiowym kalejdoskopie. Tak było kiedy  to na początku drugiej połowy gnieźnianie mogli zdobyć kolejnego gola. Na przeszkodzie do tego celu stanęła jednak poprzeczka bramki z Głogowa. W 23 minucie najpierw z 10 metra w poprzeczkę gości trafił Jacek Sander, minutę później uczynił to samo Dariusz Rychłowski. W odpowiedzi głogowianie starali się pokonać golkipera KS Gniezno – Michała Wasielewskiego po strzałach w 25 minucie w wykonaniu Tomasza Trznadela i w 28 minucie Sebastiana Szali. W 30 minucie biało-czerwoni zdobyli trzecią bramkę. Filip Bartnicki po indywidualnej akcji pokonał Wojciecha Wójtowicza i KS Gniezno prowadził 3:1. Na pięć minut przed końcem meczu głogowianie nie mający nic do stracenia i przegrywający dwoma golami, przy pozycyjnym ataku drużyny zdecydowali się na manewr zastępstwa bramkarza grający piątym zawodnikiem. Ryzyko kierownictwa z Głogowa przyniosło efekt w postaci zdobycia gola w 37 minucie meczu a co za tym zmniejszenia prowadzenia drużyny KS Gniezno do 3:2. Po przysłowiowym hokejowym zamku bramkarze z Gniezna pokonał Mateusz Niedźwiedź. Po zdobyciu drugiego gola głogowianie nadal przy akcjach pozycyjnych swojego zespołu grali pięcioma zawodnikami dążąc do wyrównania stanu meczu a co za tym idzie do doprowadzenia do dogrywki a może rzutów karnych, gdyż spotkanie w fazie play-off muszą zakończyć się zwycięstwem jednej lub drugiej drużyny. Taka strategia kierownictwa Euromasteru z Głogowa zemściła się na 36 sekund przed końcem meczu. Grający trener KS Gniezno – Bartosz Łeszyk przy kolejnym ataku pozycyjnym drużyny z Głogowa grającej pięcioma piłkarzami odebrał piłkę jednemu z nich i płaskim strzałem  z własnego pola karnego umieścił ją w pustej bramce gości. W tym układzie KS Gniezno pokonał u siebie Euromasters Głogów w stosunku 4:2. Tym zwycięstwem biało-czerwoni w znaczący sposób przybliży się do Ekstraklasy

Za dwa tygodnie 6 kwietnia drużynę KS Gniezno czeka spotkanie rewanżowe w Głogowie. Jeśli i to spotkanie gnieźnienie wygrają to zapewnią sobie awans do ścisłego finału o walkę o Ekstraklasę. Jeśli wygrają je głogowianie to o tym który zespół wywalczy awans do rundy finałowej zadecyduje trzeci mecz, który również rozegrany zostanie w Głogowie. W tej fazie rozgrywek czyli play-off gra się do dwóch zwycięstw. Oby do takiego scenariuszu nie doszło i KS Gniezno po drugim spotkaniu półfinałowym zapewnił sobie awans do ścisłego finału.

Skład KS Gniezno: Michał Wasielewski, Tomasz Fitt, Jacek Sander, Marcin Greser, Mateusz Jedliński, Bartosz Łeszyk, Mateusz Kamiński, Dariusz Rychłowski, Paweł Kaźmierczak, Filip Bartnicki, Dawid Walczak, Piotr Błaszyk

Skład Euromasteru Głogów: Wojciech Wójtowicz, Michał Długosz, Tomasz Urbaniak, Tomasz Trznadel, Piotr Pietruszko, Sebastian Szala, Łukasz Plewko, Kamil Kaczmar, Bartłomiej Sybis, Andrzej Koryliński, Mateusz Niedźwiedź, Grzegorz Nowak

Roman Strugalski + foto

 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Pierwszy_krok_w_strone_Ekstraklasy_wykonany_KS_Gniezno_wygrywa__pierwsze_spotkanie_polfinalowe_z_Euromasterem_Glogow_-_Foto_relacja.html