Porażka UKS Medan Girls na swoim terenie!

2011-12-04



3 grudnia o godzinie 17:00 w hali Gnieźnieńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Paczkowskiego, UKS Medan Gniezno Girls podejmował drużynę Uniwersytet Poznań w ramach I kolejki sezonu 2011/12.

Od samego początku spotkania mecz przebiegał pod dyktando drużyny gości. Gnieźnieńskie dziewczęta podjęły walkę jakby były wystraszone robiąc ogrom błędów w polu. Jeszcze jak widniał wynik na tablicy 2:1 można było odczuć wrażenie ze za chwilę padnie remis lecz kiedy jednak Medanki utraciły kolejną bramkę, jakby przestały wierzyć w to, że można te spotkanie co najmniej zremisować.

Błędy, flegmatyczność w polu i pod bramką przeciwniczek jak i swoją, niecelne podania to był system do dużej porażki jaką UKS Medan Girls doznały na swoim terenie w tym dniu  przegrywając z UAM Poznań 6:3.

Oglądając to widowisko przyzwyczajony byłem zawsze do miłej dla oka gry w wykonaniu gnieźnieńskich dziewcząt, tym razem odniosłem wrażenie jakby wszystkie spotkały widząc się po raz ostatni przed przerwą wakacyjną!

Niestety nie przywyklismy w Gnieźnie do takiego kibicowania jaki dała pokaz grupka kibiców ze stolicy Wielkopolski używajac wielokrotnie wyrazów w kierunku sędziego jakie można usłyszeć na spotkaniach piłki nożnej, które to psuły smak miłej sportowej atmosfery!


Trudny pojedynek na inaugurację sezonu I Ligi Futsalu Kobiet

UKS Medan Gniezno rozegrały pierwszy mecz w ramach rozgrywek I Polskiej Ligi Futsalu Kobiet. Tego dnia do Gniezna na inaugurację przybył zespół AZS UAM Poznań. Były to pierwsze historyczne derby Wielkopolski w futsalu kobiet.
W pojedynku derbowym, bardziej doświadczone zawodniczki z Poznania okazały się lepsze wygrywając  6:3.

Do spotkania zespół MEDANU przystąpił w zmodyfikowanym składzie, z kilkoma nowymi zawodniczkami.  To wszystko miało dać zwycięstwo gnieźniankom. Niestety ta sztuka się nie udała, chociaż sam pojedynek był momentami bardzo wyrównany.  W pierwszej odsłonie meczu, nasze zawodniczki, były bardzo spięte i grały bardzo asekuracyjnie.
Pierwszą bramkę biało- zielone straciły po błędzie w obronie, który wykorzystała w piątej minucie Monika Bartkowiak. Nie minęło 20 sekund, a ta sama zawodniczka podwyższyła wynik na 2:0.  W minutę później Patrycja Marcinkowska, otrzymała dokładne podanie od Marty Kaczmarczyk i dopełniła tylko formalności, ładnym strzałem pokonując bramkarkę rywalek, dając tym samym swojej drużynie bramkę kontaktową. Siódma i ósma minuta spotkania ponownie należały do poznanianek, które skrzętnie wykorzystywały błędy młodych zawodniczek z Gniezna. Zdobyły one w tym czasie dwie bramki ustalając wynik pierwszej części meczu na 1:4.
 Druga połowie spotkania, to już zupełnie inna gra gnieźnieńskiego Medanu. O wiele bardziej rozważna gra w obronie i coraz częściej przeprowadzane kontrataki, które mogły odwrócić losy spotkania.. W dwudziestej trzeciej minucie, indywidualny rajd przez całą halę przeprowadza Marta Kaczmarczyk i silnym strzałem przy słupku, umieszcza piłkę w siatce. Medan zmniejsza przewagę gości, do dwóch bramek.   Chwilowy brak koncentracji i minimalny błąd w obronie wykorzystują zawodniczki UAM Poznań zapisując na swoim koncie piątą bramkę w tym spotkaniu.
I znowu rozpoczyna się pogoń za wynikiem. Na trzy minuty przed końcem spotkania, trzecią bramkę dla Medanu zdobyła po raz kolejny Marta Kaczmarczyk i wtedy nadzieje chociażby na remis powróciły. Trener Piotr Siudziński zdecydował się na grę z lotnym bramkarzem, co było zaskoczeniem dla przeciwniczek, tym bardziej, że było kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, lecz brakowało precyzji i czasu.  Po jednej z niewykorzystanych sytuacji, drużyna gości wyprowadziła kontratak i delikatnym lobem Magdalena Pawłowska pokonała Joannę Kaczmarczyk powracającą do bramki. Wynikiem 3:6 dla AZS UAM Poznań zakończyło się to spotkanie.
Wynik pojedynku nie odzwierciedla ambitnej gry zwłaszcza w drugiej połowie gnieźnianek. Oczywiście jest jeszcze kilka aspektów do poprawienia w grze, ale na pewno dziewczyny wyciągną odpowiednie wnioski z tej lekcji. Po spotkaniu trenerzy obu drużyn wybierali najlepsze zawodniczki spotkania, którymi zostały Marta Kaczmarczyk z Medanu i Jagoda Rura z Poznania. Zawodniczki te otrzymały nagrody w postaci limitowanych piłek na 90-lecie Lecha Poznań, a nagrody te ufundowali Poseł na Sejm RP Tadeusz Tomaszewski oraz wiceprzewodniczący Rady Miasta Gniezna- Stanisław Dolaciński.

Tomasz Kostencki-Magda Stefankiewicz/ foto Roman Strugalski i Tomasz Kostencki

















































treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Porazka_UKS_Medan_Girls_na_swoim_terenie.html