W ostatnich dniach tygodnia (23-27 września) w Sośnicy rozgrywano Międzynarodowy Turniej Bokserski Śląska Kobiet. Gniezno reprezentowały trzy panie: Karolina Koszela, Marta Wietrzykowska i Marlena Gawrońska.
Marta Wietrzykowska może mówić o największym swoim pechu podczas tego spotkania ponieważ wygrywając w walce półfinałowej z Rosjanką Aleksandrą Lapunową, doznała kontuzji nadgarstka, która wyeliminowała ją z dalszej walki o pierwsze miejsce przez co automatycznie zajęła II miejsce i srebrny medal w wadze 63 kg.
Marlena Gawrońska jako druga Gnieźnianka, która doszła aż do finałów i w walce finałowej uległa aktualnej Mistrzyni Polski Lidii Fidurze w wadze 75 kg.
Trzecia nasza zawodniczka może również mówić o pechu lecz nie wiele ma on wspólnego z kontuzją lecz z werdyktem dość kontrowersyjnym jaki orzekli sędziowie, a który był werdyktem krzywdzącym dla Gnieźnianki - Karoliny Koszeli. Sędziowie ogłaszając werdykt remisowy 5:5 niespodziewanie podliczyli małe punkty i Karolina przegrywa złoto zdobywając trzeci srebrny medal dla Gniezna. Walkę swoją przegrała z Dinarą Zhurgunovą z Ukrainy w wadze 81 kg.
Pomimo tak krzywdzącego werdyktu Karolina Koszela została powołana do Kadry Polski gdzie walczyć będzie z Ukrainkami i Rosjankami. Zawody odbędą się w październiku.
Artur Strzelecki/TK
Marta Wietrzykowska może mówić o największym swoim pechu podczas tego spotkania ponieważ wygrywając w walce półfinałowej z Rosjanką Aleksandrą Lapunową, doznała kontuzji nadgarstka, która wyeliminowała ją z dalszej walki o pierwsze miejsce przez co automatycznie zajęła II miejsce i srebrny medal w wadze 63 kg.
Marlena Gawrońska jako druga Gnieźnianka, która doszła aż do finałów i w walce finałowej uległa aktualnej Mistrzyni Polski Lidii Fidurze w wadze 75 kg.
Trzecia nasza zawodniczka może również mówić o pechu lecz nie wiele ma on wspólnego z kontuzją lecz z werdyktem dość kontrowersyjnym jaki orzekli sędziowie, a który był werdyktem krzywdzącym dla Gnieźnianki - Karoliny Koszeli. Sędziowie ogłaszając werdykt remisowy 5:5 niespodziewanie podliczyli małe punkty i Karolina przegrywa złoto zdobywając trzeci srebrny medal dla Gniezna. Walkę swoją przegrała z Dinarą Zhurgunovą z Ukrainy w wadze 81 kg.
Pomimo tak krzywdzącego werdyktu Karolina Koszela została powołana do Kadry Polski gdzie walczyć będzie z Ukrainkami i Rosjankami. Zawody odbędą się w październiku.
Artur Strzelecki/TK