W ten weekend rozpoczęła się runda rewanżowa spotkań o Mistrzostwo I ligi kobiet w piłce ręcznej. Gnieźnieński zespół MKS MOS tym razem w sobotę 19 listopada wybrał się na mecz do innego beniaminka tegorocznych rozgrywek UKS PCM Kościerzyna. W pierwszym spotkaniu obu ekip to gnieźnianki okazały się być zwycięskim zespołem. Pomimo dręczących MKS MOS kontuzji zespół pojechał na Pomorze aby powalczyć o korzystny wynik. Tym razem gnieźnieńscy szkoleniowcy mieli do swojej dyspozycji 11 zawodniczek.
Pierwsze minuty tego zmagania łudząco przypominały mecz z Tczewa. Zawodniczki z Gniezna stwarzały sobie sytuacje bramkowe ale ich nie wykorzystywały. W 12’ gospodynie z Kościerzyny prowadziły już 7 : 1. W 18’ prowadziły już różnicą 7 trafień 10 : 3. Od tego momentu zespół MKS MOS zaczął zdecydowanie lepiej poczynać sobie w ataku i w obronie. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodyń 15 : 9.
Po przerwie gnieźnianki szybko odrobiły 2 bramki, ale po chwili ponownie seryjnie zaczęły trafiać do bramki gnieźnianek kościerzynianki. W 39’ Kościerzyna prowadziła 21 : 13. Następne minuty to panowanie na parkiecie ekipy z Gniezna. Seryjnie bramki zdobywały Martyna Szwedek i Paulina Stachowiak. Na 6’ do końcowej syreny gnieźniankom udało się zbliżyć do przeciwniczek na 2 trafienia. W 53’ na świetlnej tablicy było 23 : 21. To był okres naprawdę dobrej gry MKS MOS w obronie. W ataku także wykorzystywały nadarzające się sytuacje. Niestety gospodynie w końcówce spotkania dorzuciły kolejne trafienia. Ostatecznie podopieczne Roberta Popka i Romana Solarka uległy UKS PCM Kościerzyna 28 : 23.
MKS MOS Gniezno: Tarczyńska Daria – bramkarka, oraz zawodniczki pola: Joanna Żabierek, Katarzyna Podrzycka (2), Lena Burdzińska (4), Marta Jerzakowska (3), Martyna Bigoszewska, Jagoda Ławniczak, Klaudia Łuczak (1), Paulina Stachowiak (7) i Martyna Szwedek (6).
Roman Solarek