Rozpoczęcie rundy wiosennej 2012

2012-04-06



 Już w sobotę, 14 kwietnia, Tytani z gnieźnieńskiego klubu rugby po raz pierwszy w tym roku wybiegną na boisko. Rugbyści z Gniezna udają się na turniej Polskiej Ligi Rugby 7 do Leszna.

Gnieźnieński klub rugby powstał w 2007 roku, dzięki pasji jednego człowieka – Romana Biskupskiego – który zaraził swoim entuzjazmem młodzież szkolną. Nauczyciel wychowania fizycznego postanowił pokazać swoim uczniom, że piłka nie musi być okrągła, a bramki są dwie. Od kilku lat na świecie popularność zyskuje rugby 7, czyli sport w którym na boisko zamiast piętnastu zawodników wybiega ich siedmiu z każdej drużyny. Sport ten jest dużo bardziej widowiskowy niż jego tradycyjna wersja. Mecze są krótsze, gra szybsza, przepisy uproszczone. Dyscyplina ta już w 2016 roku zadebiutuje jako konkurencja na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. To właśnie w „siódemki” grają gnieźnieńscy Tytani.

 W Wielkopolsce istnieje tylko jedna drużyna Polskiej Ekstraligi Rugby, którą jest Posnania Poznań. Tytan Gniezno pełni rolę klubu satelickiego, który oddając swoich najlepszych zawodników pozwala im promować się na boiskach całej Polski. Przykładem zawodnika, który swoją przygodę z rugby rozpoczął w Gnieźnie jest Robert Bosiacki. Dziś jest on podstawowym rugbystą Posnanii oraz reprezentantem Polski w rugby 7.

W Lesznie osiem drużyn – podzielonych na dwie grupy - rozegra najpierw po trzy mecze, a następnie powalczy o miejsca na podium. W każdej rundzie rozgrywane jest kilkanaście turniejów rugby 7. Niestety rugbyści muszą w Polsce obalać stereotypy. Wielu ludziom ich sport kojarzy się z połamanymi kościami, krwią i wybitymi zębami. Prawda okazuje się być zupełnie inna. Treningi rugbystów odbywają się we wtorki o 18:30 na boisku przy Strumykowej oraz w piątki o 17 na boisku przy szkole w Szczytnikach Duchownych. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do polubienia strony klubu na Facebooku.

Łukasz Dziel

    




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Rozpoczecie_rundy_wiosennej_2012.html