Rugby gra dla twardzieli czyli trening i mini turniej przed wyjazdem KS Tytan Gniezno na Węgry - Fotorelacja

2013-09-08



Dnia 8 września na obiektach Gnieźnieńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji odbył się Towarzyski Turniej Rugby 7. W Gnieźnie na stadionie miejskim przy ulicy Strumykowej stawiło się ponad 40 zawodników z 6 wielkopolskich klubów: AZS AWF Poznań, Owal Leszno, Lokomotywa Wolsztyn, Husaria Kalisz Rugby Klub Śrem oraz gospodarze czyli Tytan Gniezno. Turniej poprzedzony został krótkim treningiem, który został poprowadzony przez Romana Biskupskiego. Po zajęciach doskonalących wejście w kontakt oraz podstawowego elementu obrony jaką jest szarża zawodnicy podzieleni zostali na 5 drużyn, które rozegrały turniej. Grano systemem „każdy z każdym”, mecze trwały po 10 minut, bez zmiany stron.

 Mecz po meczu:
 Owal Leszno/RGB Śrem vs. AZS AWF Poznań 12:19
 Lokomotywa Wolsztyn vs. Husaria Kalisz 29:5
 Tytan Gniezno vs. Owal Leszno/ RGB Śrem 31:0
 AZS AWF Poznań vs. Lokomotywa Wolsztyn 21:12
 Husaria Kalisz vs. Tytan Gniezno 0:24
 Owal Leszno/ RGB Śrem vs. Lokomotywa Wolsztyn 7:20
 AZS AWF Poznań vs. Husaria Kalisz 40:0
 Tytan Gniezno vs. Lokomotywa Wolsztyn 25:0
 Owal Leszno vs. Husaria Kalisz 26:10
 Tytan Gniezno vs. AZS AWF Poznań 5:12

 Klasyfikacja końcowa:
1. AZS AWF Poznań
2. Tytan Gniezno
3. Lokomotywa Wolsztyn
4. Owal Leszno/RGB Śrem
5. Husaria Kalisz

Turniej przebiegał w miłej i sportowej atmosferze, nie odnotowano żadnej kontuzji.
Szczególne podziękowania należą się dyrektorowi GOSiR Panu Jackowi Mańkowskiemu za pomoc w organizacji turnieju oraz pracownikom GOSiR odpowiedzialnym za przygotowanie obiektu i pomoc w przeprowadzeniu zawodów.

Podziękowania należą się również dla wiceprezesa Okręgowego Wielkopolskiego Związku Rugby Pana Jaromira Dziela, który był również walnie przyczynił się do organizacji turnieju.

Sędziowali: Jakub Kucharski i Roman Biskupski.



Wypowiedź Romana Biskupskiego
 






 

W tym dniu choć za boiskiem i o kulach ale obecny był również Łukasz Kmieciak z Wolsztyna, który wspólnie z kolegami przyjechał do Gniezna. Jak pisaliśmy w maju TUTAJ jako jedyny zawodnik boisko opuścił w karetce pogotowia, która go zawiozła do gnieźnieńskiego szpitala, ponieważ ten doznał poważnego złamania kości w jednej z nóg.


Wypowiedź Łukasza Kmieciaka
 

 

 


 
Roman Biskupski/Oprac. Tomasz Kostencki + foto
 












































treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Rugby_gra_dla_twardzieli_czyli_trening_i_mini_turniej_przed_wyjazdem_KS_Tytan_Gniezno_na_Wegry_-_Fotorelacja.html