Sparing: Brzysko-Rol Brzyskorzystewko-Pelikan Niechanowo 3:2 (2:2)

2013-02-25



W piątym zimowym meczu kontrolnym zespół Pelikana Niechanowo doznał trzeciej porażki przegrywając na sztucznym boisku w Wągrowcu z Brzysko-Rolem Brzyskorzystewko 2:3. Po jednej bramce dla zielono-czarnych zdobyli Sławomir Rutecki i Mariusz Wojciechowski.

Sobotnie spotkanie rozpoczęło się z dziesięciominutowym opóźnieniem i odbywało się we fatalnych warunkach pogodowych. Nieustannie padający śnieg spowodował, że gra nie była płynna a w poczynaniach obu drużyn było wiele przypadkowości.

Trenerzy naszej ekipy nie mogli tym razem skorzystać z Norberta Szklarza, którego zatrzymały sprawy rodzinne a także Zbigniewa Kościańskiego, który dołączył do Tomasza Winkla oraz Adriana Grzelaka nie grających z powodu kontuzji.

Pierwszy gol w tym meczu padł już w 16 minucie po błędzie Zbigniewa Ratajczaka. Golkiper Pelikana dał się w prosty sposób wyprzedzić jednemu z zawodników rywala, który wprawdzie trafił w poprzeczkę ale dobitka Tomasza Krysińskiego była skuteczna. Na odpowiedź Pelikana czekaliśmy sześć minut. Stan meczu wyrównał Sławomir Rutecki. Dwie minuty potem po ładnej zespołowej akcji Mariusz Wojciechowski strzelił drugiego gola dla zielono-czarnych i nasza drużyna wyszła na prowadzenie. Niestety wyniku tego nie udało się „dowieźć” do przerwy. W 35 minucie fatalne zachowanie obrońców Pelikana wykorzystał Łukasz Siatka i mieliśmy remis 2:2. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza odsłona toczącego się w bardzo złych warunkach spotkania.

Drugie trzy kwadranse odbywały się już w śniegu po kostki co miało decydujący wpływ na przebieg gry.  W tej części padła tylko jedna bramka a zdobyli ją zawodnicy Brzysko-Rolu. W 54 minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Tomasz Krysiński, który wykorzystał kolejne „gapiostwo” i błędy niechanowskich defensorów. Nieodpowiedzialna gra defensorów Pelikana to aktualnie największy kłopot trenerów zielono-czarnych. Szkolne błędy i łatwość w jaki podopieczni trenerów Sytka i Zamiara tracą bramki musi budzić niepokój. Już w spotkaniu z gnieźnieńskim Mieszkiem mieliśmy tego dowód a sobotni mecz z Brzysko-Rolem tylko ten problem potwierdził.

Sparing z zespołem z Brzyskorzystewka było ostatnim sprawdzianem Pelikana przed wyjazdem na obóz do Słubic. Od poniedziałku niechanowianie przygotowywać się będą na słubickich obiektach trenując dwa razy dziennie. Dodatkowo nasz zespół zaplanował spotkanie sparingowe z czwartoligową Polonią Słubice. Ten pojedynek już w najbliższą środę.

Bramki: Tomasz Krysiński 2x (16,53), Łukasz Siatka (35) – dla Brzysko-Rolu, Sławomir Rutecki (20), Mariusz Wojciechowski (22) – dla Pelikana

„Pelikan”: Zbigniew Ratajczak (46 Robert Prawniczak) – Sławomir Staniszewski (81 Bartosz Gładki), Michał Steinke, Michał Goździewski (72 Maciej Ratajczak), Patryk Stachowiak (46 Michał Jalowski) – Szymon Robaszkiewicz (46 Filip Kruczyński), Mariusz Wojciechowski, Maciej Bogucki, Sławomir Rutecki, Przemysław Wiśniewski (53 Maciej Staszewski) – Kamil Chopcia

Żółte kartki: Michał Steinke (Pelikan)

Czerwona kartka: Michał Goździewski (Pelikan) – w konsekwencji dwóch żółtych

Pelikan Niechanowo +foto

 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Sparing__Brzysko-Rol_Brzyskorzystewko-Pelikan_Niechanowo_3_2_2_2.html