Sportowe ciekawostki MKS Trzemeszno!

2012-09-17



Debiut ligowy w czwartkowe popołudnie zaliczyli zawodnicy orlików MKS-u Trzemeszno. Chłopcy z rocznika 2003 i młodsi dopiero od tego sezonu przystąpili do rozgrywek ligowych. W swoim pierwszym oficjalnym meczu młodzi zawodnicy z Trzemeszna zmierzyli się w wyjazdowym spotkaniu z dobrze sobie znaną drużyną Gniewka Gniezno. Mecz od początku był bardzo wyrównany i obie drużyny miały okazję do zdobycia bramki. Jako pierwsi uczynili to gospodarze kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego błąd popełniła obrona z Trzemeszna i piłka wpadła do siatki. Chwilę później nastąpiło jednak wyrównanie. Po ładnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Szymona Lubińskiego pierwszą oficjalną bramkę dla naszego zespołu strzałem głową zdobył Wojciech Szymański. Do przerwy wynik nie uległ zmianie choć obie drużyny miały swoje okazje. Po przerwie mocno do ataku ruszyli gospodarze. Drugą bramkę piłkarze Gniewka zdobyli z rzutu wolnego kiedy to kapitan miejscowych wykorzystał błąd w ustawieniu bramkarza MKS-u i pewnie skierował piłkę do bramki. Chwilę później było już 3:1 dla Gnieźnian. Po kolejnym rzucie rożnym piłka w zamieszaniu podbramkowym odbijała się o zawodników, żeby ostatecznie wpaść do siatki. Goście nie załamali się jednak tą sytuacją i szybko ruszyli do odrabiania strat. Kontaktową bramkę dla Trzemesznian zdobył Szymon Lubiński. Kilka minut później piłkarze MKS-u popisali się ładną akcją, po której Eryk Chojnacki wyszedł sam na sam z bramkarzem gospodarzy i lewą nogą pewnie doprowadził do wyrównania. Po tej bramce gra toczyła się głównie w środku pola. Niestety chwilę przed końcem spotkania zawodnicy Gniewka wykorzystali błąd w obronie MKS-u i napastnik gospodarzy będąc sam przed bramkarzem zdobył zwycięską bramkę. Wielka szkoda, że zawodnikom z Trzemeszna nie udało się wywieźć choćby jednego punktu, bo z przebiegu gry wyraźnie na to zasłużyli. Niestety na pierwsze ligowe punkty najmłodsi zawodnicy MKS-u muszą poczekać przynajmniej do niedzieli, kiedy to o godzinie 11:00 podejmować będą Mieszko Gniezno.

Gniewko Gniezno – MKS Trzemeszno 4:3 – orliki
Bramki dla MKS Trzemeszno: Wojciech Szymański, Szymon Lubiński, Eryk Chojnacki.

Skład MKS-u Trzemeszno:
Tomasz Kozłowski, Wojciech Szymański, Maciej Siwa, Antoni Mikuła, Bartosz Jagła, Norbert Odebralski, Szymon Lubiński, Eryk Chojnacki, Mateusz Brauza, Jakub Bednarek, Leon Ciesielski, Szymon Flak, Adrian Kamiński, Łukasz Kowalski, Daniel Sarnowski, Eryk Masiulaniec, Patryk Sarnowski, Przemysław Dylawerski, Nikodem Żywczewski. Trener: Grzegorz Witkowski
 


MKS Trzemeszno – Mieszko Gniezno 5:2 – orliki
Bramki dla MKS-u Trzemeszno: Bartosz Jagła 3, Maciej Siwa, Eryk Chojnacki.

W swoim drugim ligowym spotkaniu orliki MKS-u Trzemeszno podejmowały w niedzielne południe zespół Mieszka Gniezno. Był to mecz, w którym nasi zawodnicy odnieśli swoje pierwsze oficjalne – ligowe zwycięstwo. Nie przyszło ono jednak łatwo, gdyż rywale grali bardzo ambitnie i byli dla Trzemesznian równorzędnym przeciwnikiem. Od początku spotkanie było bardzo wyrównane. Obie drużyny stwarzały sobie sytuacje, jednak brakowało skuteczności. Z biegiem czasu przewagę zyskiwali zawodnicy z Trzemeszna. Efektem tego była pierwsza bramka strzelona po ładnej zespołowej akcji przez Eryka Chojnackiego. Bardzo ładnie w tej sytuacji zachował się Szymon Lubiński, który wypatrzył wychodzącego na czystą pozycję Chojnackiego i celnym podaniem otworzył mu drogę do bramki. Gospodarze nie cieszyli się jednak długo z prowadzenia. Zawodnicy Mieszka wykorzystali błąd w obronie MKS-u i szybko zdobyli wyrównującego gola. Gdy wydawało się, że na przerwę obydwa zespoły zejdą przy remisie 1:1 dobrze w polu karnym rywali odnalazł się Maciej Siwa. Po jego strzale piłka odbiła się o jednego z Gnieźnian i wpadła do bramki. Tym samym na przerwę nasi zawodnicy schodzili prowadząc 2:1. W drugiej połowie obraz gry był podobny ale z każdą minutą nasi zawodnicy zyskiwali coraz większa przewagę przez co grali zdecydowanie pewniej. Dzięki temu Bartosz Jagła znajdując trochę wolnego miejsca zdecydował się na strzał z dystansu zdobywając trzecią bramkę dla MKS-u. Niestety ponownie rywale bardzo szybko odpowiedzieli na tą bramkę zdobywając kontaktowego gola. Od tego momentu „kontrolę” nad meczem przejął Bartosz Jagła, który popisał się kolejnymi dwoma strzałami, po których padły bramki ustalając tym samym wynik spotkania na 5:2 dla MKS-u Trzemeszno. Rywale próbowali jeszcze odrabiać straty, jednak przeważnie ich akcje zatrzymywały się na dobrze dysponowanych tego dnia obrońcach z Trzemeszna.

Po zakończeniu spotkania odbyła się trzecia – dodatkowa część, w której zagrali zawodnicy grający mniejsza ilość czasu w pierwszych dwóch częściach. W niej padł remis 2:2, a obie bramki dla gospodarzy zdobył Mateusz Brauza.

Skład MKS-u Trzemeszno:
Tomasz Kozłowski, Wojciech Szymański, Maciej Siwa, Antoni Mikuła, Bartosz Jagła, Norbert Odebralski, Szymon Lubiński, Eryk Chojnacki, Mateusz Brauza, Jakub Bednarek, Leon Ciesielski, Szymon Flak, Adrian Kamiński, Bartosz Filipek, Łukasz Kowalski, Patryk Sarnowski, Przemysław Dylawerski, Nikodem Żywczewski, Jakub Kaźmierski, Szymon Wasilewski. Trener: Grzegorz Witkowski
 


Lech Poznań – MKS Trzemeszno 11:1 – trampkarze
Bramka dla MKS-u Trzemeszno: Karol Kaczmarek

Znając z gazet klasę rywala postanowiłem zacząć spotkanie ustawieniem 1-6-3-1 – powiedział trener MKS-u Bartosz Górny. Już na samym początku meczu plan wziął w łeb, gdyż zagraną z prawej strony piłkę w polu karnym ręką odbił Patryk Psuty i gospodarze wyszli na prowadzenie. Później nastąpił dalszy szturm. Lechici prowadzili szybką grę, dokładną i większość akcji kończyło się dośrodkowaniami lub wycofaniem piłki na 11 metr na strzał. Zawodnicy MKS-u byli zdezorientowani, wolniejsi i o kilka klas słabsi technicznie i taktycznie. Z trudem opuszczali własną połowę boiska a przy strzałach rywali bramkarz był bez szans. Daliśmy sobie łatwo wbić 7 bramek wyprowadzając tylko 2 kontry zakończone próbą strzału – kontynuował szkoleniowiec.

W drugiej połowie meczu obraz przewagi się nie zmienił, tylko gospodarze wykorzystali mniej okazji. Łatwy plan taktyczny na strzelenie bramek powiódł się raz. Alan Giza wbiegł z głębi pola i dostał długą prostopadłą piłkę. Został podcięty w polu karnym i Karol Kaczmarek pewnie wykonał rzut karny. Mecz zakończył się 11:1, lecz na pocieszenie podam fakt, iż zespół Lecha wygrał w tym roku dwukrotnie z rówieśnikami z Borussii Dortmund i raz z rówieśnikami FC Barcelona. Zespół Lecha jest również nieoficjalnym mistrzem Polski  rocznika 2000, z którego składał się zespół dzisiejszego rywala trampkarzy MKS-u.

Skład  MKS-u Trzemeszno:
Damian Stempuchowski – Patryk Psuty, Marcin Bloch, Alan Giza – Patryk Różycki, Karol Kaczmarek, Hubert Goiński – Eryk Grzegorski, Szymon Meller, Alan Powała – Kacper Piechowiak oraz Damian Psuty, Bruno Kaźmierczak, Norbert Kurek. Trener: Bartosz Górny
 


Huragan Pobiedziska – MKS Poltrans Trzemeszno 0:0 – młodziki
Kolejną niespodzianką zakończyło się spotkanie młodzików naszego klubu. Tym razem na drodze do zwycięstwa Trzemesznianom stanął zespół Huraganu Pobiedziska. Od pierwszego gwizdka nasi zawodnicy posiadali przewagę, długo utrzymywali się przy piłce, jednak nic z tego nie wynikało. Nasi napastnicy nie stwarzali sytuacji bramkowych. W grze zespołowej piłkarze MKS-u prezentowali się lepiej, brakowało jednak wykończenia. Ta sytuacja spędza sen z  powiek trenerowi, gdyż już w drugim meczu nasi zawodnicy nie potrafili zdobyć bramki. Zespołowi brakuje zawodnika, który potrafiłby przeprowadzić indywidualną akcję strzelając bramkę. Strzały z dystansu nie sprawiały najmniejszych kłopotów bramkarzowi gospodarzy. Przed zespołem MKS-u więc sporo pracy aby już w kolejnym spotkaniu przełamać niemoc strzelecką. 

Skład MKS-u Poltrans Trzemeszno:
Oliwier Kaczmarek, Bartosz Czarnecki, Sebastian Ferenc, Hubert Adamski, Krzesimir Kiełpiński, Bartosz Sobański, Mikołaj Korzycki, Kacper Wegner, Kacper Czarnecki. Ponadto: Sebastian Kamiński, Michał Wojciechowski, Szymon Włodarczyk, Kajetan Powała, Bartosz Liberkowski. Trener: Sławomir Kupś, Kierownik drużyny: Przemysław Wegner

 Grzegorz Witkowski + foto




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Sportowe_ciekawostki_MKS_Trzemeszno.html