Start spadł z drugiego na trzecie miejsce po porażce z Wybrzeżem. Punkty pojechały do Gdańska a czy Ekstraliga też?

2011-09-12



Zespół Startu Gniezno w niedzielne popołudnie 11 września uległ na swoim obiekcie drużynie Lotosu Wybrzeże Gdańsk w hitowym spotkaniu DM I ligi żużlowej w stosunku 43:47. Spotkanie to co niema co urywać jeszcze przed jego rozpoczęciem był kluczowy dla układu I-ligowej tabeli. Oba zespoły bezpośrednio bowiem walczą o awans do żużlowej ekstraligi. Nic więc dziwnego, że na trybunach gnieźnieńskiego stadionu zasiadł komplet spragnionych żużlowych emocji widzów. Wrażeń faktycznie nie zabrakło. Dość powiedzieć, że w pewnym momencie czerwono-czarni prowadzili dziesięcioma punktami, a mimo to ulegli swoim rywalom. Ta porażka spowodowała to iż z pewnego drugiego miejsca czerwono-czarni spadli na trzecie. Miejsce to nie jest premiowane bezpośrednim awansem do żużlowej Ekstraligi lecz tylko udziałem w spotkaniu barażowym o prawo występu w 2012 roku w tej klasie rozgrywkowej. Wprawdzie do końca rundy finałowej czerwono-czarni mają do rozegrania dwa ostatnie spotkania ligowe u siebie z GTŻ Grudziądz i na wyjeździe z Polonią Bydgoszcz. To już dzisiaj można stwierdzić iż walka o odzyskanie drugiej lokaty nie będzie wcale łatwą. Jedna w sporcie jest wszystko możliwe.

Wracając jednak do samego przebiegu niedzielnego meczu Startu z Wybrzeżem. To przed spotkaniem główną uwagę skupiał na sobie Darcy Ward. Australijczyka zabrakło w poprzednim spotkaniu obu drużyn w Grodzie Lecha. 19-latek swoim występem udowodnił, że jest bezsprzecznie najlepszym zawodnikiem I ligi. Ward nie tylko świetnie punktował - swoją inteligentną jazdą "wypracowywał" również dobre pozycje swoim partnerom. Po spotkaniu przedstawiciele gospodarzy chcieli zgłosić protest dotyczący silnika i gaźnika zainstalowanych w motocyklu zawodnika Lotosu Wybrzeże. Sędzia Wojciech Grodzki oddalił go jednak, ponieważ złożono go zbyt późno.
Oprócz Warda o sile gości decydowali przede wszystkim Dawid Stachyra, który   był autorem najładniejszej akcji dnia, kiedy to w jednym łuku zdołał wyprzedzić dwóch rywali oraz popularny ,,Zoro” czyli Magnus Zetterstroem.

Gospodarzom do wygranej zabrakło przede wszystkim lidera - ani Tai Woffinden, ani Krzysztof Jabłoński nie spełnili pokładanych w nich oczekiwań. Brytyjczyk jako jedyny (w drugiej gonitwie dnia) pokonał Warda, jednak w kolejnych biegach słabo wychodził spod taśmy, a na dystansie rzadko był w stanie dogonić rywali. Po spotkaniu kibice największe pretensje mieli jednak do Jabłońskiego. Kapitanowi czerwono-czarnych niedzielny mecz ewidentnie nie wyszedł - najlepiej dowodził temu wyścig siódmy, w którym "Jabłko" spadł z pierwszej na ostatnią pozycję, będąc bezsilnym na ataki rywali.

Zawody z kontuzją zakończył Kacper Gomólski. W biegu dwunastym przy podwójnym prowadzeniu gości "Ginger" upadł na wejściu w drugi łuk. Arbiter zinterpretował to jako niesportowe zachowanie i wykluczył gnieźnianina do końca zawodów (18-latka spotkało to drugi raz w bieżącym sezonie). Wychowanek Startu tymczasem opuścił tor w karetce, narzekając na uraz kostki. Dodajmy, że w myśl regulaminu Gomólski nie będzie mógł wystąpić w kolejnym spotkaniu ligowym.

Gdańszczanie wywieźli z Gniezna 2 punkty meczowe oraz bonus za lepszy bilans w dwumeczu. Oznacza to, że mają już 11 "oczek" w ligowej tabeli. O jedno mniej zdobyli czerwono-czarni. Wszystko rozstrzygnie się zatem w dwóch ostatnich kolejkach (podopieczni trenera Chomskiego mają jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie w Bydgoszczy).

DM I LIGI (XVIII kolejka)
START GNIEZNO - LOTOS WYBRZEŻE GDAŃSK 43:47
(11.09.11 - Gniezno)


LOTOS WYBRZEŻE:
1. Mikael Max - (3,d,2,1,3,0) 9
2. Renat Gafurow - (d,1,-,-) 1
3. Dawid Stachyra - (2,2,3,3,2) 12
4. Kamil Brzozowski - (0,0,-,-,-) 0
5. Magnus Zetterstroem - (3,2*,1*,1,1,2*) 10+3
6. Damian Sperz - (0,u,-,w,-) 0
7. Darcy Ward - (2,3,2*,2*,3,3) 15+2

START:
9. Krzysztof Jabłoński - (2,0,0,-) 2
10. Jesper B. Monberg - (1,1,-,2,1) 5
11. Scott Nicholls - (3,3,2*,1,1) 10+1
12. Mirosław Jabłoński - (1,2*,3,0,-) 6
13. Michał Szczepaniak - (2,3,3,0,3) 11
14. Kacper Gomólski - (1,1,-,0,w) 2
15. Tai Woffinden - (3,1,1,2,d) 7

Bieg po biegu:
1. MAX (63,94), K. Jabłoński, Monberg, Gafurow (d4) 3:3
2. WOFFINDEN (63,27), Ward, Gomólski, Sperz 4:2 (7:5)
3. NICHOLLS (63,27), Stachyra, M. Jabłoński, Brzozowski 4:2 (11:7)
4. ZETTERSTROEM (63,74), Szczepaniak, Gomólski, Sperz (u4) 3:3 (14:10)
5. NICHOLLS (63,48), M. Jabłoński, Gafurow, Max (d/start) 5:1 (19:11)
6. SZCZEPANIAK (63,35), Stachyra, Woffinden, Brzozowski 4:2 (23:13)
7. WARD (63,88), Zetterstroem, Monberg, K. Jabłoński 1:5 (24:18)
8. SZCZEPANIAK (64,08), Max, Zetterstroem, Gomólski 3:3 (27:21)
9. STACHYRA (64,42), Ward, Woffinden, K. Jabłoński 1:5 (28:26)
10. M. JABŁOŃSKI (65,70), Nicholls, Zetterstroem, Sperz (w/u) 5:1 (33:27)
11. STACHYRA (64,62), Monberg, Max, Szczepaniak 2:4 (35:31)
12. MAX (64,62), Ward, Nicholls, Gomólski (w/u) 1:5 (36:36)
13. WARD (64,83), Woffinden, Zetterstroem, M. Jabłoński 2:4 (38:40)
14. WARD (64,62) (A), Zetterstroem (C), Monberg (B), Woffinden (D) (d4) 1:5 (39:45)
15. SZCZEPANIAK (64,83) (A), Stachyra (B), Nicholls (C), Max (D) 4:2 (43:47)

Tabela I ligi - Runda finałowa

             Drużyna                               M    Bon    PKT    Z    R    P    +/-
1. Polonia Bydgoszcz                       9         4    17    6    1    2    +97
2. Lotos Wybrzeże Gdańsk             9          1    11    5    0    4    +13
3. Start Gniezno                              10         2    10    4    0    6    -5
4. GTŻ Grudziądz                           10         1    8    3    1    6    -105

Źródlo – start.gniezno.pl./ opracowanie R.S. +foto
 
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Start_spadl_z_drugiego_na_trzecie_miejsce_po_porazce_z_Wybrzezem_Punkty_pojechaly_do_Gdanska_a_czy_Ekstraliga_tez.html