Szawer Leszno Mistrzami Polski Par Klubowych Seniorów - Para gnieźnieńska na ostatnim miejscu! - Foto i video relacja

2012-07-01



1 lipca na Zielonogórskim torze speedrowerowym, rozegrany został Finał Mistrzostw Polski Par Klubowych Seniorów. Jak dzień wcześniej podczas finału juniorów w Żołędowie tak i tu Gniezno reprezentowane było przez juniorów: Arkadiusza Szymańskiego, Dawida Zachmyca i na rezerwie Miłosza Boruckiego.

W Zielonej Górze byłem po raz pierwszy z naszymi zawodnikami i zaskoczył mnie jedyny chyba w Polsce kształt jednego z łuków, który jest ostry mówiąc prościej inny od innych tego typu łuków, które widziałem na torach.

Lecz to zaskoczenie można by nazwać małym bo większym zrobił na mnie i nie tylko na mnie sędzia, który tak naprawdę powinien sędziować zawody niższych rang, bo gdzieś tego fachu uczyć się powinien ale nie Finał Mistrzostw Polski.

Żeby tego było mało poza spornymi decyzjami sędziego, to w pierwszym biegu ulega awari maszyna startowa, którą zastąpiono tzw. gumką. Dla laików w uproszczeniu można to określić, że taśmy startowej zastąpywała zwykła guma od majtek z tym, że tą którą wykorzystano na torze nie jedno już przeszła i swoją elastyczność zarazem rozciągliwość miała dawno za sobą co powodowało wiele problemów zawodnikom startującym z tzw. małej.

I tu można wrócić do opowieści o sędziowaniu. Przez tą właśnie gumę sędzia, który powinien być bardziej czujny zarazem z regulaminem za pan brat, nie wie, że startowy powinien być tyłem do zawodników. To jeden z błędów lecz mający dalsze konsekwencje już napiętego początku rozgrywek. Kolejnym raczej kolejnymi błędami w sędziowaniu to niezliczona ilość poruszeń na starcie, które powodowały coraz większą nerwowość wśród opiekunów lecz największą wśród zawodników. Kontrowersyjne decyzje sędziego doprowadzają do niezliczonych upadków na torze w kilku przypadkach do bardzo niebezpiecznych a te w większości spowodowane były przez zawodników starających się (ze skutkiem) założyć przysłowiową "nóżkę" mówiąc w języku speedrowerowym. Nóżka -  polega to na tym, że jeden z zawodników nogą odpycha przednie koło przeciwnika doprowadzając w najlepszym wypadku do wytrącenia go z prędkości w tym gorszym przypadku do upadków niejednokrotnie groźnych a tych w tych mistrzostwach jak pisałem było sporo.

Wracając jednak do tematu, historia sędziowania tych mistrzostw jest już za nami wszystkimi i należy podsumować jazdę Gnieźnian w porównaniu do pozostałych par. Mówiąc w skrócie, bo tak tylko mogę to zrobić ponieważ były to najgorsze starty Szymańskiego i Zachmyca nie zwalając już winy ani na starter ani na sędziego.

W biegu z Zieloną Górą upada Dawid Zachmyc podczas ataku na Michała Rodzenia oraz w starciu z Żołędowem najpierw upada Arkadiusz Szymański odpierający ataki Patryka Piechoty a za chwilę będąc niezagrożonym na prowadzeniu po fatalnym błędzie upada Dawid Zachmyc dając tym samym cenne punkty, dzięki którym Mustangi Żołędowo zdobyli tytuł  v-ce Mistrza Polski Par Klubowych. Gnieźnieńskie "Orły" ostatecznie zajmują siódmą ostatnią pozycją w mistrzostwach. Jedynym usprawiedliwieniem dla naszych zawodników to fakt, że nie mieli wsparcia seniorów bo ci w Gnieźnie tak naprawdę już przestają jeździć a jeżeli to robią to już nie jest to co kiedyś..

Poniżej pełne wyniki mistrzostw:

1. Szawer Leszno 36
Szymański 23+1 (4,3*,4,4,4,4)
Ganczarek 12+2 (3*,4,w,2,3*,-)
Kriger 1 (1)


2. Mustang Żołędowo 32

Burchardt 12+2 (2,2,4,1,3,w)
Piechota 20 (3,4,2,3,4,4)
Piechota


3. ZKS Zielona Góra 30

Piskorski 19+1 (4,3,4,3,3,2)
Rodzeń 6+2 (1,2,-,1,2,-)
Pawłowski 5 (2,3)


4. Wiraż Ostrów Wlkp. 28

Kołata 12+2 (2,1,3,4,2,-)
Kowalczyk 9 (3,2,-,2,1,1)
Kasperczak 7 (4,3)


5. TSŻ Toruń 28

Paradzinski 13+2 (3*,4,2*,4,-)
Binkowski 7 (-,w,3,-,4,w)
Dulinski 8 ( 4,3,1)


6. TPD Kalety 26

Jagiełło 13 (2,3,4,4)
Kuder 7 (1,-,1,2,1,2)
Wąsiński 6 (1,3,2)


7. Orzeł Gniezno 23

Szymański 15 (2,4,1,3,3,1,2)
Zachmyc  10+1 (1,1,2,1,2*,3)
Borucki

Bieg po biegu:
1. Duliński, Paradziński, Jagiełło, Kuder
2. Piskorski, Piechota, Burchardt, Rodzeń
3. Szymański, Ganczarek, Szymański, Zachmyc
4. Paradziński, Kowalczyk, Kołata, Binkowski
5. Piechota, Jagiełło, Burchardt, Wąsiński
6. Szymański, Piskorski, Rodzeń, Zachmyc
7. Ganczarek, Szymański, Kowalczyk, Kołata
8. Burchardt, Binkowski, Piechota
9. Piskorski, Wąsiński, Pawłowski, Kuder
10. Kowalczyk, Kołata, Zachmyc, Szymański
11. Szymański, Duliński, Paradziński, Ganczarek
12. Jagiełło, Szymański, Kuder, Zachmyc
13. Szymański, Piechota, Ganczarek, Burchardt
14. Kołata, Piskorski, Kowalczyk, Rodzeń
15. Binkowski, Szymański, Zachmyc, Duliński
16. Szymański, Ganczarek, Wąsiński, Kuder
17. Piechota, Burchardt, Kołata, Kowalczyk
18. Paradziński, Piskorski, Rodzeń, Binkowski
19. Jagiełło, Kasperczak, Kuder, Kowalczyk
20. Piechota, Zachmyc, Szymański
21. Szymański, Pawłowski, Piskorski, Kriger

Dodatkowe ciekawoski:
Długośc toru 75,5 m
Szerokośc toru na prostych 6 m
Rekord toru Krzysztof Piskorski 41,91s (22.05.2011r)

Zawody sędziował Piotr Waliński

Tomasz Kostencki + foto oraz materiał filmowy
 





































































































treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Szawer_Leszno_Mistrzami_Polski_Par_Klubowych_Seniorow_-_Para_gnieznienska_na_ostatnim_miejscu_-_Foto_i_video_relacja.html