W sobotni wieczór 30 października o godzinie 19.00 na trzemeszeńskim placu przed halą widowiskowo – sportową Ośrodka Sportu i Rekreacji w Trzemesznie odbyły się pokazy ogni w wykonaniu grupy Maori Flame Team pod nazwą „Kosmicznych Poi-Owników Ognia”
Poza Maori Flame Team wystąpili również zaproszeni goście z:
- Cyrk, Forest z Wrocławia
- Shao z Gdyni
- Grzeszniq z Turka
- Ywysme z Turka
- Kami z Lublina
- Kotu z Lublina
Oraw wielu innych lokalnych artystów
Jak nas poinformował Łukasz Jagodziński
- Przybyło do nas 9 osób, liczyliśmy na więcej, ale niestety z przyczyn terminu tj. przed 1 listopada, niektórym nie udało się dotrzeć. Osoby te przyjechały z Wrocławia, Krakowa, Warszawy, Torunia, Ostródy, Turka oraz z Gniezna.
Pokaz odbył się tak jak było zaplanowano a udział wzięli wszyscy co przyjechali oraz wykonawcy z Trzemeszna (w niedługim czasie będzie zobaczyć filmik na youtube). Trwało to ok 30 minut, pogoda dopisała, a publiczność nie zabrakło. Występ spotkał się z dużym zainteresowaniem ze strony
publiczności oraz miłymi komentarzami.
Wszystko odbyło się dzięki dużej pomocy ze strony dyrektora hali Pana Mariusza Kowalczyka. W przyszłym roku planowany jest większy festiwal z większą liczbą osób oraz dziedzin kuglarstwa.
Oprac TK/Łukasz Jagodziński+foto
Poza Maori Flame Team wystąpili również zaproszeni goście z:
- Cyrk, Forest z Wrocławia
- Shao z Gdyni
- Grzeszniq z Turka
- Ywysme z Turka
- Kami z Lublina
- Kotu z Lublina
Oraw wielu innych lokalnych artystów
Jak nas poinformował Łukasz Jagodziński
- Przybyło do nas 9 osób, liczyliśmy na więcej, ale niestety z przyczyn terminu tj. przed 1 listopada, niektórym nie udało się dotrzeć. Osoby te przyjechały z Wrocławia, Krakowa, Warszawy, Torunia, Ostródy, Turka oraz z Gniezna.
Pokaz odbył się tak jak było zaplanowano a udział wzięli wszyscy co przyjechali oraz wykonawcy z Trzemeszna (w niedługim czasie będzie zobaczyć filmik na youtube). Trwało to ok 30 minut, pogoda dopisała, a publiczność nie zabrakło. Występ spotkał się z dużym zainteresowaniem ze strony
publiczności oraz miłymi komentarzami.Wszystko odbyło się dzięki dużej pomocy ze strony dyrektora hali Pana Mariusza Kowalczyka. W przyszłym roku planowany jest większy festiwal z większą liczbą osób oraz dziedzin kuglarstwa.
Oprac TK/Łukasz Jagodziński+foto
Maori Flame Team podczas treningu
