W niedzielę, 22 listopada w Nadarzynie koło Warszawy UKS Medan Gniezno rozegrał drugą kolejkę drugiej ligi II grupy. Przeciwnikiem zespołu z grodu Lecha była drużyna UKS Otrębusy. Drużyna prowadzona przez trenera Piotra Siudzińskiego, jak poinformowały władze klubu UKS Medan, przystąpiła do tego spotkania w bardzo okrojonym składzie. W Otrębusach zabrakło kilku zawodników, którzy stanowią o sile zespołu. Medan Gniezno mimo tego pokonał swojego rywala zdecydowanie, bo aż 2:9, prowadząc z gospodarzami po pierwszej połowie już 2:5. Spotkanie rozpoczęło się dla gnieźnian dosyć niekorzystnie, gdyż w 3 minucie gry to gospodarze objęli prowadzenie po bramce Łukasza Paprockiego. Kolejne jednak pięć trafień było już autorstwa piłkarzy UKS Medan Gniezno. Czterokrotnie w pierwszej połowie bramkarza gospodarzy pokonywał Łukasz Chełmikowski, a było to w 7, 13, 17 oraz 18 minucie gry, a jednego gola przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę meczu zdobył dla Medanu z przedłużonego rzutu karnego z 10 metrów Krzysztof Sosna.
Po zmianie stron scenariusz gry się w meczu pomiędzy drużyną gospodarzy UKS Otrębusy a gości UKS Medan Gniezno nie uległ zmianie. Gnieźnianie nadal atakowali i zdobywali bramki. W drugiej połowie golkiper gospodarzy aż czterokrotnie musiał wyjmować futbolówkę z własnej bramki, przy jednej straconej przez drużynę Medanu Gniezno. W drugiej połowie trzy razy do siatki gospodarzy w drużynie gnieźnieńskiej trafił Adrian Dąbrowski, a było to w 21, 25 oraz 35 minucie gry, a jeden raz bramkarza z Otrębusy pokonał z rzutu wolnego w 33 minucie Piotr Stefankiewicz. Dla gospodarzy drugiego gola w całym meczu zdobył natomiast w 37 minucie gry Daniel Filipiak.
Obecnie drużyna UKS Medan Gniezno na swoim koncie posiada komplet punktów. Jak pamiętamy, na inaugurację drugiej ligi we własnej hali GOSiR przy ulicy Paczkowskiego zapisał punkty bez gry, kiedy to zapisał na swoim koncie walkower 5:0, kiedy nie stawiła się na spotkanie drużyna KP Soccer Cosinus Łódź.
RS*