UKS Medan pokonuje lidera tabeli

2010-02-06



W sobotę, 6 lutego, w Gnieźnie odbył się bardzo ważny mecz II Ligi Futsalu pomiędzy UKS MEDAN GNIEZNO i WSHE PartnerTech Sieradz, v-ce liderem i liderem ligowej tabeli.  Gnieźnianie zapowiadali rewanż za przegrany mecz w Sieradzu.

Początek meczu to zdecydowana gra Medanu i zamknięcie  przeciwnika na ich połowie. Taka taktyka gry przyniosła  już efekt w 3 minucie meczu, gdzie goście popełniają błąd dwukrotnie dogrywając do bramkarza, a sędziowie dyktują rzut wolny z linii pola karnego.  Perfekcyjnie rozegrany stały fragment gry  i pierwszą bramkę zdobywa Krzysztof Sosna.  Na kolejną bramkę kibice musieli poczekać  do 10 minuty, gdzie po ataku pozycyjnym piłkę w siatce gości umieścił Paweł Koperski. 

W kilka sekund po wznowieniu gry ze środka boiska błąd popełnia Kamil Grzębowski   a piłkę przejmuje  bardzo szybki Valente Fabiano i w pojedynku sam na sam pokonuje Mariusza Sikorskiego i na tablicy widnieje wynik 2-1.

W  14 minucie meczu ponownie Valente Fabiano wykorzystuje błąd gnieźnian doprowadzając do remisu.  Medan ponownie przeprowadza szereg groźnych ataków na połowie przeciwnika, lecz dopiero w 17 minucie po zespołowej akcji i dokładnym dograniu Krzysztofa Sosny na listę strzelców  wpisuje się Kamil Grzębowski.  Zdobycie tej bramki dodaje skrzydeł gospodarzom, którzy ponownie zaczynają dominować na parkiecie. W 19 minucie  po dokładnym podaniu od Damiana Waberskiego  pięknym strzałem w samo okienko popisuje się Adrian Dąbrowski.

Zaledwie minęło 39 sekund  i świetnym dryblingiem mija dwóch zawodników Sieradza  Damian Waberski  i silnym strzałem zdobywa kolejnego gola dla gnieźnian.  Jeszcze na dwie sekundy przed zakończeniem pierwszej połowy kolejną bramkę zdobywa Adrian Dąbrowski i wynikiem 6 – 2 kończy się  pierwsza odsłona meczu.

Druga połowa spotkania  to dramatyczna pogoń gości za odrobieniem strat.

Mecz stał się bardzo szybki, a akcje przenosiły się z jednej połowy na drugą. Kilka dogodnych sytuacji  na podwyższenie wyniku mieli gospodarze, niestety zabrakło szczęścia -   dwa trafienia w słupek i niewykorzystany rzut wolny, nie zostały zamienione na bramki.  Goście natomiast ruszyli do zmasowanego ataku, wykorzystując chwilowe rozluźnienie w szeregach Medanu i  w  30 minucie zdobywają  kontaktową   bramkę.  Szybka  i zdecydowana gra z obu stron sprzyja popełnianiu kolejnych fauli akumulowanych, czego efektem jest przedłużony rzut karny dla gospodarzy, lecz niestety nie zostaje on zamieniony na bramkę.  Po kilku minutach  zostaje podyktowany kolejny rzut karny z 10 metrów, lecz tym razem goście zdobywają gola i na 2 minuty przed końcem przewaga gnieźnian staje się tylko jednobramkowa.  Jeszcze na minutę przed końcową syreną zawodnik z Sieradza popełnia kolejny faul i przed szansą na podwyższenie wyniku staje Kamil Grzębowski. Nestety trafia  prosto w bramkarza, odbita piłka trafia pod nogi Łukasza Chełmikowskiego, który  z bardzo bliskiej odległości  nie trafia do bramki.

Mecz kończy się wynikiem 6 – 5 dla UKS MEDAN  i kolejne 3 punkty pozostają w Gnieźnie. Podsumowując  całe spotkanie należy podkreślić, że pierwsza połowa to przeważająca dominacja gnieźnian i dyscyplina taktyczna w szeregach całego zespołu. Natomiast druga połowa to momenty rozluźnienia, spowodowane dość wysokim prowadzeniem i brak koncentracji, lecz mimo tych mankamentów cieszy, że w tym sezonie Medan we wszystkich spotkaniach na własnym terenie wychodził zwycięsko.

Skład UKS MEDAN: Paweł Fieger, Mariusz Sikorski – bramkarze, Mikołaj Pacak, Krzysztof Sosna, Kamil Grzębowski, Paweł Koperski, Dawid Gąsiorowski, Damian Waberski, Grzegorz Budasz, Adrian Dąbrowski, Adrian Prus, Łukasz Chełmikowski.

Prezes Magdalena Stefankiewicz/foto archiwum

Materiał filmowy:

 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,UKS_Medan_pokonuje_lidera_tabeli.html