Sporą dawkę emocji piłkarskich zafundowali kibicom, przybyłym w środę 24 kwietnia na stadion przy ulicy Strumykowej. Zawodnicy drużyn Mieszka Gniezno oraz 1922 Lechii Kostrzyn tego dnia rozegrały zaległe spotkanie z 19-tej kolejki ligowej rundy rewanżowej w ramach wielkopolskiej IV ligi grupy północnej. Po ostatnich remisach, które obie drużyny odnotowały w 20-tej kolejce, oba zespoły po zakończeniu środowego meczu, chciały na swoim koncie zapisać komplet trzech punktów. Jednak zwycięzca mógł być tylko jeden. Okazali się nim piłkarze Mieszka Gniezna, którzy po bardzo zaciętym pojedynku pokonali zespół 1922 Lechii Kostrzyn w stosunku 3:2.
Zdecydowanego faworyta środowego meczu jeszcze przed jego rozpoczęciem trudno było wytypować. Drużyna 1922 Lechia Kostrzyn przed tym spotkaniem zajmowała w ligowej tabeli czwarte
miejsce a Mieszko Gniezno plasowało się na dziewiątej pozycji. Na dodatek, obie drużyny w ostatniej kolejce ligowej czyli 20-tej na swoim koncie zapisały remisy a co za tym idzie podzieliły się punktami w ligowej tabeli z swoimi rywalami. W tym przypadku obie drużyny chciały środową potyczkę piłkarską rozstrzygnąć na swoją korzyść i przy okazji zapisać na swoim koncie komplet ligowych punktów. Ta sztuka udała się podopiecznym Przemysława Urbaniaka, chociaż zwycięstwo z wyżej notowanym rywalem w ligowej tabeli wcale mieszkowcom nie przyszło łatwo. Gnieźnianie po dość zaciętym początku meczu, na prowadzenie 1:0 wyszli w 13 minucie meczu. Bramka bezpośrednio została zdobyta z egzekwowanego rzutu 
rożnego a jej autorem okazał się w zespole Mieszka Gniezno – Andrzej Stefański. Po zdobytym golu mieszkowcy poszli za ciosem i nim upłynęły kolejne dwie minuty meczu prowadzili już 2:0. Tym razem golkipera z Kostrzyna- Dominika Sobela pokonał Dawid Ciążyński. W 27 minucie Mieszko Gniezno zdobyło trzeciego gola w meczu podwyższając swoje prowadzenie na 3:0. Golkipera gości z najbliższej odległości płaskim strzałem po wcześniejszym zagraniu piłki od Daniela Szymańskiego pokonał Andrzej Stefański. W 37 minucie gnieźnianie zdobyli czwartą bramkę, lecz niestety nie została ona uznana. Piłkę z najbliższej odległości celnym strzałem w bramce gości ulokował Daniel Szymański, jednakże
sędziowie prowadzący mecz uznali że młody napastnik biało-niebieskich w chwili oddawania strzału znajdował się na pozycji spalonej.
Goście z Kostrzyna w pierwszej połowie meczu dopiero w ostatnich dziesięciu minutach zaatakowali groźnie bramkę gospodarzy, stwarzając sobie kilka dogodnych sytuacji strzeleckich. W 41 minucie z około 20 metrów rzut wolny egzekwował Piotr Gawron, lecz jego strzał wybronił golkiper Mieszka Gniezno – Patryk Szafran. W 44 minucie ponownie udaną interwencją popisał się
bramkarz Mieszka Gniezno – Patryk Szafran, broniąc tym razem strzał z bliskiej odległości w wykonaniu Damiana Pietrzaka. Ostatecznie pierwsza połowa meczu zakończyła się prowadzeniem zdecydowanym Mieszka Gniezno w stosunku 3:0. Jednak ostatnie minuty pierwszej części spotkania w wykonaniu piłkarzy 1922 Lechii Kostrzyn, którzy otrząsnęli się po stracie trzech goli oraz ich zdecydowane ataki na bramkę gnieźnieńską zapowiadały że goście z Kostrzyna za wszelką cenę w drugiej połowie będą chcieli zdobyć bramkę kontaktową a nawet będą dążyli do remis.
Tak też się stało. Mimo że to gnieźnianie w 57 minucie mogli zdobyć czwartą bramkę, po tym jak po egzekwowanym rzucie wolnym z około 20 metra Łukasz Mokrzycki posłał piłkę minimalne niecelnie od bramki gości, która zamiast do niej wpaść otarła się o słupek w wyszła poza boisko. To drużyna z Kostrzyna w 60 minucie strzeliła gola kontaktowego zmniejszając prowadzenie Mieszka Gniezno do 3:1. Autorem gola dla gości okazał się Marcin Stoiński, który golkipera Mieszka Gniezno – Patryka Szafrana pokonał strzałem z dystansu z około 25 metrów, po którego piłka odbiła się od wewnętrzną cześć słupka bramki gnieźnieńskiej i wpadała do niej. Po straconej bramce mieszkowcy mięli kila dogodnych sytuacji do
podwyższenia swojego prowadzenia co najmniej jednym golem. Lecz najdogodniejsze sytuacje do zdobycia bramki w zespole Mieszka Gniezno, nie potrafili wykorzystać Dawid Ciążyński, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem z Kostrzyna w 65 minucie, czy też Daniel Szymański, po którego strzale w 75 minucie piłka zatrzymała się na poprzeczce bramki gości. Druga bramka dla kosztrzynian padła w 85 minucie meczu i to dość w kuriozalnej sytuacji. Jeden z graczy z Kostrzyna egzekwował rzut rożny, i co dziwne przy biernej postawie sędziów środowego meczu zagrał sobie piłkę kilka centymetrów do przodu a następnie dośrodkował ją w pole karne Mieszka
Gniezno, tam stał nie pilnowany przez obrońców Patryk Broński, który strzałem z głowy skierował piłkę do bramki gnieźnieńskiej. Gol o dziwo został uznany przy dużych protestach całej drużyny Mieszka Gniezno. Zdobyta bramka przez zespół 1922 Lechię Kostrzyn zmniejszyła prowadzenie Mieszka Gniezno do 3:2. Po zdobyciu drugiego gola przez zespół z Kostrzyna piłkarze tej drużyny zwietrzyli szansę do doprowadzenia do remisu w całym spotkaniu. Ostatnie minuty środowego meczu to przysłowiowy szturm piłkarzy z Kostrzyna na bramkę Mieszka Gniezno. Kostrzynianie atakowali a mieszkowcy ofiarnie się bronili nie dopuszczając do starty bramki. Ostatecznie goście gola dającego im remis w meczu nie zdobyli. I spotkanie zakończyło się zasłużonym zwycięstwem drużyny Mieszka Gniezno w stosunku 3:2. .
A już w niedzielę 28 kwietnia Mieszko Gniezno rozegra swój kolejny mecz mistrzowski, Tym razem podopieczni Przemysława Urbaniaka udadzą się do Poznania gdzie zmierzą się z rezerwami Warty. Początek tej potyczki piłkarskiej zaplanowano na godzinę 14.00.
Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Karol Podlewski, Krzysztof Jackowiak, Robert Pepliński, Łukasz Mokrzycki, Mateusz Kaczor, Marcin Nowak, Hubert Nowak, Dawid Ciążyński, Daniel Szymański, Andrzej Stefański, Norbert Banaszak, Maciej Świdziński, Alan Polus, Patryk Kryszak, Damian Garstka, Dariusz Urbaniak.
Wyniki –19 kolejki
Noteć Czarnków 3-0 1920 Mosina
Pogoń Lwówek 2-0 Leśnik Margonin
Świt Piotrowo 1-7 Grom Plewiska
Warta Międzychód 6-1 Czarni Wróblewo
Sparta Oborniki 0-1 Zjednoczeni Trzemeszno
Mieszko Gniezno 3-2 1922 Lechia Kostrzyn
Tarnovia Tarnowo Podgórne 2-1 Wełna Skoki
Warta II Poznań 0-1 Sokół Pniewy
Tabela
1. Grom Plewiska 19 48 50-13
2. Warta Międzychód 19 38 43-25
3. Warta II Poznań 19 36 32-19
4. 1922 Lechia Kostrzyn 19 34 38-25
5. Tarnovia Tarnowo Podgórne 19 33 41-25
6. Sparta Oborniki 19 28 30-22
7. Świt Piotrowo 19 27 38-47
8. 1920 Mosina 19 26 30-23
9. Mieszko Gniezno 19 26 29-30
10. Sokół Pniewy 19 25 22-31
11. Zjednoczeni Trzemeszno 19 23 28-36
12. Pogoń Lwówek 19 23 38-32
13. Czarni Wróblewo 19 20 23-36
14. Noteć Czarnków 19 16 13-30
15. Leśnik Margonin 19 14 17-49
16. Wełna Skoki 19 12 20-49
Źródło- mieszko-gniezno.pl/ Opracowanie i foto – Roman Strugalski
Zdecydowanego faworyta środowego meczu jeszcze przed jego rozpoczęciem trudno było wytypować. Drużyna 1922 Lechia Kostrzyn przed tym spotkaniem zajmowała w ligowej tabeli czwarte
miejsce a Mieszko Gniezno plasowało się na dziewiątej pozycji. Na dodatek, obie drużyny w ostatniej kolejce ligowej czyli 20-tej na swoim koncie zapisały remisy a co za tym idzie podzieliły się punktami w ligowej tabeli z swoimi rywalami. W tym przypadku obie drużyny chciały środową potyczkę piłkarską rozstrzygnąć na swoją korzyść i przy okazji zapisać na swoim koncie komplet ligowych punktów. Ta sztuka udała się podopiecznym Przemysława Urbaniaka, chociaż zwycięstwo z wyżej notowanym rywalem w ligowej tabeli wcale mieszkowcom nie przyszło łatwo. Gnieźnianie po dość zaciętym początku meczu, na prowadzenie 1:0 wyszli w 13 minucie meczu. Bramka bezpośrednio została zdobyta z egzekwowanego rzutu rożnego a jej autorem okazał się w zespole Mieszka Gniezno – Andrzej Stefański. Po zdobytym golu mieszkowcy poszli za ciosem i nim upłynęły kolejne dwie minuty meczu prowadzili już 2:0. Tym razem golkipera z Kostrzyna- Dominika Sobela pokonał Dawid Ciążyński. W 27 minucie Mieszko Gniezno zdobyło trzeciego gola w meczu podwyższając swoje prowadzenie na 3:0. Golkipera gości z najbliższej odległości płaskim strzałem po wcześniejszym zagraniu piłki od Daniela Szymańskiego pokonał Andrzej Stefański. W 37 minucie gnieźnianie zdobyli czwartą bramkę, lecz niestety nie została ona uznana. Piłkę z najbliższej odległości celnym strzałem w bramce gości ulokował Daniel Szymański, jednakże sędziowie prowadzący mecz uznali że młody napastnik biało-niebieskich w chwili oddawania strzału znajdował się na pozycji spalonej. Goście z Kostrzyna w pierwszej połowie meczu dopiero w ostatnich dziesięciu minutach zaatakowali groźnie bramkę gospodarzy, stwarzając sobie kilka dogodnych sytuacji strzeleckich. W 41 minucie z około 20 metrów rzut wolny egzekwował Piotr Gawron, lecz jego strzał wybronił golkiper Mieszka Gniezno – Patryk Szafran. W 44 minucie ponownie udaną interwencją popisał się
bramkarz Mieszka Gniezno – Patryk Szafran, broniąc tym razem strzał z bliskiej odległości w wykonaniu Damiana Pietrzaka. Ostatecznie pierwsza połowa meczu zakończyła się prowadzeniem zdecydowanym Mieszka Gniezno w stosunku 3:0. Jednak ostatnie minuty pierwszej części spotkania w wykonaniu piłkarzy 1922 Lechii Kostrzyn, którzy otrząsnęli się po stracie trzech goli oraz ich zdecydowane ataki na bramkę gnieźnieńską zapowiadały że goście z Kostrzyna za wszelką cenę w drugiej połowie będą chcieli zdobyć bramkę kontaktową a nawet będą dążyli do remis. Tak też się stało. Mimo że to gnieźnianie w 57 minucie mogli zdobyć czwartą bramkę, po tym jak po egzekwowanym rzucie wolnym z około 20 metra Łukasz Mokrzycki posłał piłkę minimalne niecelnie od bramki gości, która zamiast do niej wpaść otarła się o słupek w wyszła poza boisko. To drużyna z Kostrzyna w 60 minucie strzeliła gola kontaktowego zmniejszając prowadzenie Mieszka Gniezno do 3:1. Autorem gola dla gości okazał się Marcin Stoiński, który golkipera Mieszka Gniezno – Patryka Szafrana pokonał strzałem z dystansu z około 25 metrów, po którego piłka odbiła się od wewnętrzną cześć słupka bramki gnieźnieńskiej i wpadała do niej. Po straconej bramce mieszkowcy mięli kila dogodnych sytuacji do
podwyższenia swojego prowadzenia co najmniej jednym golem. Lecz najdogodniejsze sytuacje do zdobycia bramki w zespole Mieszka Gniezno, nie potrafili wykorzystać Dawid Ciążyński, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem z Kostrzyna w 65 minucie, czy też Daniel Szymański, po którego strzale w 75 minucie piłka zatrzymała się na poprzeczce bramki gości. Druga bramka dla kosztrzynian padła w 85 minucie meczu i to dość w kuriozalnej sytuacji. Jeden z graczy z Kostrzyna egzekwował rzut rożny, i co dziwne przy biernej postawie sędziów środowego meczu zagrał sobie piłkę kilka centymetrów do przodu a następnie dośrodkował ją w pole karne Mieszka Gniezno, tam stał nie pilnowany przez obrońców Patryk Broński, który strzałem z głowy skierował piłkę do bramki gnieźnieńskiej. Gol o dziwo został uznany przy dużych protestach całej drużyny Mieszka Gniezno. Zdobyta bramka przez zespół 1922 Lechię Kostrzyn zmniejszyła prowadzenie Mieszka Gniezno do 3:2. Po zdobyciu drugiego gola przez zespół z Kostrzyna piłkarze tej drużyny zwietrzyli szansę do doprowadzenia do remisu w całym spotkaniu. Ostatnie minuty środowego meczu to przysłowiowy szturm piłkarzy z Kostrzyna na bramkę Mieszka Gniezno. Kostrzynianie atakowali a mieszkowcy ofiarnie się bronili nie dopuszczając do starty bramki. Ostatecznie goście gola dającego im remis w meczu nie zdobyli. I spotkanie zakończyło się zasłużonym zwycięstwem drużyny Mieszka Gniezno w stosunku 3:2. . A już w niedzielę 28 kwietnia Mieszko Gniezno rozegra swój kolejny mecz mistrzowski, Tym razem podopieczni Przemysława Urbaniaka udadzą się do Poznania gdzie zmierzą się z rezerwami Warty. Początek tej potyczki piłkarskiej zaplanowano na godzinę 14.00.
Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Karol Podlewski, Krzysztof Jackowiak, Robert Pepliński, Łukasz Mokrzycki, Mateusz Kaczor, Marcin Nowak, Hubert Nowak, Dawid Ciążyński, Daniel Szymański, Andrzej Stefański, Norbert Banaszak, Maciej Świdziński, Alan Polus, Patryk Kryszak, Damian Garstka, Dariusz Urbaniak.
Wyniki –19 kolejki
Noteć Czarnków 3-0 1920 Mosina
Pogoń Lwówek 2-0 Leśnik Margonin
Świt Piotrowo 1-7 Grom Plewiska
Warta Międzychód 6-1 Czarni Wróblewo
Sparta Oborniki 0-1 Zjednoczeni Trzemeszno
Mieszko Gniezno 3-2 1922 Lechia Kostrzyn
Tarnovia Tarnowo Podgórne 2-1 Wełna Skoki
Warta II Poznań 0-1 Sokół Pniewy
Tabela
1. Grom Plewiska 19 48 50-13
2. Warta Międzychód 19 38 43-25
3. Warta II Poznań 19 36 32-19
4. 1922 Lechia Kostrzyn 19 34 38-25
5. Tarnovia Tarnowo Podgórne 19 33 41-25
6. Sparta Oborniki 19 28 30-22
7. Świt Piotrowo 19 27 38-47
8. 1920 Mosina 19 26 30-23
9. Mieszko Gniezno 19 26 29-30
10. Sokół Pniewy 19 25 22-31
11. Zjednoczeni Trzemeszno 19 23 28-36
12. Pogoń Lwówek 19 23 38-32
13. Czarni Wróblewo 19 20 23-36
14. Noteć Czarnków 19 16 13-30
15. Leśnik Margonin 19 14 17-49
16. Wełna Skoki 19 12 20-49
Źródło- mieszko-gniezno.pl/ Opracowanie i foto – Roman Strugalski
