Wspaniałe zakończenie sezonu w wykonaniu młodych piłkarzy zespołu KS Gniezno rocznika 1997. Na zakończenie sezonu 2010/2011 zespół KS Gniezno 97 udał się do Austrii na turniej piłki nożnej o puchar Górnej Austrii, jednej z austriackich krain związkowych. Mistrzostwa te odbyły się w dniach od 10 do 16 lipca w miejscowości Wels leżącej w Górnej Austrii.
Wyjazd na mistrzostwa był nagrodą za dobrze przepracowany sezon i nikt nie zakładał zdobycia żadnych trofeów. Miały to być zwykłe wakacje, jednak czas pokazał, że było trochę inaczej. Już otwarcie turnieju z udziałem Burmistrza Miasta, przedstawicieli władz Górnej Austrii i nawet telewizji pokazały, że turniej ten ma wysoką rangę. Mistrzostwa odbywały się w kilku kategoriach wiekowych, uczestniczyło w nich 46 drużyn z kilkunastu krajów Europy i Świata. Turniej rozpoczął się uroczystym przemarszem wszystkich drużyn ubranych w barwy narodowe na Stary Rynek w Wels, gdzie odbyły się wspaniałe występy zespołów artystycznych z Rosji i zostały zaprezentowane hymny i flagi wszystkich państw uczestniczących w turnieju. A kolorów było sporo, obecne były, bowiem drużyny z Białorusi, Rosji, Austrii, Wenezueli, Egiptu, Włoch, Macedonii, Ukrainy, Libanu, Bułgarii, Węgier, Szwajcarii. Dzięki naszej drużynie polska flaga również załopotała na scenie znajdującej się na Rynku i wszyscy mogli wysłuchać polskiego hymnu narodowego. Później nastąpił czas na sportową rywalizację.
W kategorii wiekowej U-14 rywalizowało pięć zespołów. Na początku turnieju rozegrano spotkania systemem każdy z każdym, aby po ułożeniu tabeli rozegrać mecze półfinałowe i finałowe w systemie pucharowym. Początek turnieju zapowiadał się niezwykle obiecująco dla naszych chłopców. W pierwszym spotkaniu pokonali drużynę z Rosji, a wynik 5:0 zaostrzył apetyty chłopców na kolejne zwycięstwa. Kolejny mecz tym razem z drużyną z Libanu chłopcy z grodu Lecha zagrali koncertowo pokonując przeciwników 11:0. Kolejni przeciwnicy, tym razem z Austrii, również polegli, z SPG Adlwang/Waldneukirchen 10:0 i z Sattledt ATSV 11:0. Upojeni tymi zwycięstwami do meczów półfinałowych KS Gniezno przystępowali bardzo rozluźnieni, co widać było na korytarzach szkoły, w której drużyna mieszkała. Mecze towarzyskie z innymi zespołami, wygrany mecz w siatkonogę z Bułgarią, przegrany w koszykówkę z Włochami, przyjaźnie zawiązywane z innymi zawodnikami, wszystko to budowało wspaniałą atmosferę przyjaźni i nawet problemy językowe nie stanowiły żadnych przeszkód. Mecz półfinałowy z reprezentacją Inter. College z Libanu rozpoczął się fantastycznie. Najszybciej zdobyta bramka turnieju w 45 sek. Spotkania wzbudziła ogromny aplauz widowni, ale potem maszyna się zacięła i nasi chłopcy przez 9 minut nie zdołali zdobyć gola. Na szczęście nastąpiło przebudzenie i KS Gniezno pokonał drużynę z Libanu największym wynikiem 12:0. W finale na zespół z Gniezna czekali chłopcy z drużyny Children’s Football League - Belgorod z Rosji. Przebieg spotkania mógł zadowolić nawet najbardziej wybrednych kibiców, atmosfera na trybunach doprowadziła niektórych do stanu wrzenia, łzy rozpaczy zamieniały się w łzy szczęścia. Niestety stawka meczu trochę sparaliżowała obronę KS-u i po ich błędach Rosjanie szybko strzelili trzy bramki. Wynik 0:3 utrzymywał się dość długo mimo huraganowych i wściekłych ataków chłopców z Gniezna. Na szczęście bramka strzelona przed przerwą pozwoliła zachować nadzieję na zmianę końcowego rezultatu. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, Rosjanie bronili się „jak pod Stalingradem” zajmując się wybijaniem piłek na oślep, a nasi cały czas parli do przodu. Kolejna zdobyta bramka dla KS-u zdenerwowała przeciwników i gnieźnianie rozpoczęli koncert. Ataki raz po raz sunęły na bramkę Rosjan i kilka minut przed końcem spotkania nasi chłopcy zdobyli wyrównującą bramkę doprowadzając do dogrywki. W dogrywce nie było już żadnych problemów, zdobywając czwartą bramkę zawodnicy KS Gniezno kontrolowali sytuację na boisku i tylko dzięki wspaniałej postawie bramkarza z Rosji nie strzelili więcej bramek. Finał zakończył się wynikiem 4:3 i KS Gniezno 97 został Mistrze
m Górnej Austrii.
Wspaniała postawa zawodników z grodu Lecha w całym turnieju znalazła uznanie wśród trenerów innych drużyn obserwujących finał. Gratulacjom nie było końca. A po finale nastąpiła chwila zapierająca oddech w piersiach. Nasza drużyna na podium, złote medale na szyjach i wspaniały puchar wręczany przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego. Łzy w oczach i łamiący się głos spowodowały, że nie wszyscy mogli odśpiewać hymn naszego kraju. Zmęczeni, ale szczęśliwi chłopcy KS-u wrócili do kraju.
Mistrzostwo Górnej Austrii z drużyną KS Gniezno 97 zdobyli: Krystian Andrzejewski, Adrian Chopcia, Bartosz Dyc, Mateusz Francuszkiewicz, Damian Garstka, Gracja Goździk, Wiktor Gręzicki, Adam Karmoliński, Daniel Klesse, Filip Kruczyński, Jakub Ławoński, Karol Purol, Paweł Siwka, Mikołaj Stoiński, Dominik Szklarski, Maks Śmiałowski, Oskar Śmiałowski, Szymon Wachowiak, Piotr Wdowczyk, Kacper Woźny. Zespół KS Gniezno 97 prowadziła kadra szkoleniowo-trenerska w osobach Dariusz Śmiałowski – trener, Rafał Siwka – kierownik, Maciej Siwka – asystent trenera.
Osobne i ogromne podziękowania należą się „dobrym duchom” naszej drużyny – Pani Donacie Trinker i Panu Jerzemu „Majstrowi” Kordońskiemu. Służyli nam pomocą o każdej porze dnia i nocy, rozwiązywali problemy językowe i kulturowe, a jednocześnie gorąco kibicowali naszej drużynie. Wspomnieć należy również o sponsorach, dzięki którym wyjazd ten był mniej uciążliwy kosztowo dla naszych chłopców. Wspomagali nas Zakład Rymarski „Wiesław Kaczor”, Hotel AWO, Studio Fitness „Szymański” i firma Konkurent-Handel.
Takiego zakończenia sezonu nikt się chyba nie spodziewał, teraz czekają nas kolejne sukcesy.
RavS+foto
Wyjazd na mistrzostwa był nagrodą za dobrze przepracowany sezon i nikt nie zakładał zdobycia żadnych trofeów. Miały to być zwykłe wakacje, jednak czas pokazał, że było trochę inaczej. Już otwarcie turnieju z udziałem Burmistrza Miasta, przedstawicieli władz Górnej Austrii i nawet telewizji pokazały, że turniej ten ma wysoką rangę. Mistrzostwa odbywały się w kilku kategoriach wiekowych, uczestniczyło w nich 46 drużyn z kilkunastu krajów Europy i Świata. Turniej rozpoczął się uroczystym przemarszem wszystkich drużyn ubranych w barwy narodowe na Stary Rynek w Wels, gdzie odbyły się wspaniałe występy zespołów artystycznych z Rosji i zostały zaprezentowane hymny i flagi wszystkich państw uczestniczących w turnieju. A kolorów było sporo, obecne były, bowiem drużyny z Białorusi, Rosji, Austrii, Wenezueli, Egiptu, Włoch, Macedonii, Ukrainy, Libanu, Bułgarii, Węgier, Szwajcarii. Dzięki naszej drużynie polska flaga również załopotała na scenie znajdującej się na Rynku i wszyscy mogli wysłuchać polskiego hymnu narodowego. Później nastąpił czas na sportową rywalizację.
W kategorii wiekowej U-14 rywalizowało pięć zespołów. Na początku turnieju rozegrano spotkania systemem każdy z każdym, aby po ułożeniu tabeli rozegrać mecze półfinałowe i finałowe w systemie pucharowym. Początek turnieju zapowiadał się niezwykle obiecująco dla naszych chłopców. W pierwszym spotkaniu pokonali drużynę z Rosji, a wynik 5:0 zaostrzył apetyty chłopców na kolejne zwycięstwa. Kolejny mecz tym razem z drużyną z Libanu chłopcy z grodu Lecha zagrali koncertowo pokonując przeciwników 11:0. Kolejni przeciwnicy, tym razem z Austrii, również polegli, z SPG Adlwang/Waldneukirchen 10:0 i z Sattledt ATSV 11:0. Upojeni tymi zwycięstwami do meczów półfinałowych KS Gniezno przystępowali bardzo rozluźnieni, co widać było na korytarzach szkoły, w której drużyna mieszkała. Mecze towarzyskie z innymi zespołami, wygrany mecz w siatkonogę z Bułgarią, przegrany w koszykówkę z Włochami, przyjaźnie zawiązywane z innymi zawodnikami, wszystko to budowało wspaniałą atmosferę przyjaźni i nawet problemy językowe nie stanowiły żadnych przeszkód. Mecz półfinałowy z reprezentacją Inter. College z Libanu rozpoczął się fantastycznie. Najszybciej zdobyta bramka turnieju w 45 sek. Spotkania wzbudziła ogromny aplauz widowni, ale potem maszyna się zacięła i nasi chłopcy przez 9 minut nie zdołali zdobyć gola. Na szczęście nastąpiło przebudzenie i KS Gniezno pokonał drużynę z Libanu największym wynikiem 12:0. W finale na zespół z Gniezna czekali chłopcy z drużyny Children’s Football League - Belgorod z Rosji. Przebieg spotkania mógł zadowolić nawet najbardziej wybrednych kibiców, atmosfera na trybunach doprowadziła niektórych do stanu wrzenia, łzy rozpaczy zamieniały się w łzy szczęścia. Niestety stawka meczu trochę sparaliżowała obronę KS-u i po ich błędach Rosjanie szybko strzelili trzy bramki. Wynik 0:3 utrzymywał się dość długo mimo huraganowych i wściekłych ataków chłopców z Gniezna. Na szczęście bramka strzelona przed przerwą pozwoliła zachować nadzieję na zmianę końcowego rezultatu. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, Rosjanie bronili się „jak pod Stalingradem” zajmując się wybijaniem piłek na oślep, a nasi cały czas parli do przodu. Kolejna zdobyta bramka dla KS-u zdenerwowała przeciwników i gnieźnianie rozpoczęli koncert. Ataki raz po raz sunęły na bramkę Rosjan i kilka minut przed końcem spotkania nasi chłopcy zdobyli wyrównującą bramkę doprowadzając do dogrywki. W dogrywce nie było już żadnych problemów, zdobywając czwartą bramkę zawodnicy KS Gniezno kontrolowali sytuację na boisku i tylko dzięki wspaniałej postawie bramkarza z Rosji nie strzelili więcej bramek. Finał zakończył się wynikiem 4:3 i KS Gniezno 97 został Mistrze
m Górnej Austrii. Wspaniała postawa zawodników z grodu Lecha w całym turnieju znalazła uznanie wśród trenerów innych drużyn obserwujących finał. Gratulacjom nie było końca. A po finale nastąpiła chwila zapierająca oddech w piersiach. Nasza drużyna na podium, złote medale na szyjach i wspaniały puchar wręczany przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego. Łzy w oczach i łamiący się głos spowodowały, że nie wszyscy mogli odśpiewać hymn naszego kraju. Zmęczeni, ale szczęśliwi chłopcy KS-u wrócili do kraju.
Mistrzostwo Górnej Austrii z drużyną KS Gniezno 97 zdobyli: Krystian Andrzejewski, Adrian Chopcia, Bartosz Dyc, Mateusz Francuszkiewicz, Damian Garstka, Gracja Goździk, Wiktor Gręzicki, Adam Karmoliński, Daniel Klesse, Filip Kruczyński, Jakub Ławoński, Karol Purol, Paweł Siwka, Mikołaj Stoiński, Dominik Szklarski, Maks Śmiałowski, Oskar Śmiałowski, Szymon Wachowiak, Piotr Wdowczyk, Kacper Woźny. Zespół KS Gniezno 97 prowadziła kadra szkoleniowo-trenerska w osobach Dariusz Śmiałowski – trener, Rafał Siwka – kierownik, Maciej Siwka – asystent trenera.
Osobne i ogromne podziękowania należą się „dobrym duchom” naszej drużyny – Pani Donacie Trinker i Panu Jerzemu „Majstrowi” Kordońskiemu. Służyli nam pomocą o każdej porze dnia i nocy, rozwiązywali problemy językowe i kulturowe, a jednocześnie gorąco kibicowali naszej drużynie. Wspomnieć należy również o sponsorach, dzięki którym wyjazd ten był mniej uciążliwy kosztowo dla naszych chłopców. Wspomagali nas Zakład Rymarski „Wiesław Kaczor”, Hotel AWO, Studio Fitness „Szymański” i firma Konkurent-Handel.
Takiego zakończenia sezonu nikt się chyba nie spodziewał, teraz czekają nas kolejne sukcesy.
RavS+foto