Zima pokrzyżowała zawodnikom z GKS Orzeł Gniezno zakres prac, które mają do zrobienia na swoim torze. Niespodziewany zwrot zimowej aury spowodował całkowite zamarznięcie zwiezionej szlaki, która ma stanowić nowe podłoże, zarazem nawierzchnię już wyprofilowanego toru. Kilkadziesiąt ton zwiezionej szlaki należy przesiać i odpowiednio rozłożyć na całej powierzchni toru, która następnie zostanie dość mocno utwardzona tzw. zagęszczarkami a i również ma być walec, który już ostatecznie całość ubije.
20 marca na gnieźnieńskiem torze klubu GKS Orzeł Gniezno mieszczącego się na osiedlu Ustronie, po kilku godzinnej pracy, którą wykonują sami zawodnicy odbyło się zebranie, podczas którego zostały omówione sprawy treningów i przygotowań do zbliżającego się sezonu speedrowerowago, który zacznie się dla gnieźnieńskich zawodników już 30 marca, w którym to dniu rezegrany zostanie mecz w ramach ligi regionalnej na torze w Żołędowie. W tym roku trenerzy postawili twarde warunki zawodnikom i zasada jest jedna - nie przychodzisz na treningi, nie pomagasz przy torze nie jeździsz na zawodach. Do tej pory było niestety nieco odmiennie - czy się na treningach było czy nie to i tak zawodnik spokojnie swoje biegi mógł objechać.
Klub GKS Orzeł Gniezno pragnie podziękować wszystkim osobom, firmom i instytucjom, które przyczyniły się do pomocy w zmianie nawierzchni toru.
Tomasz Kostencki + foto
20 marca na gnieźnieńskiem torze klubu GKS Orzeł Gniezno mieszczącego się na osiedlu Ustronie, po kilku godzinnej pracy, którą wykonują sami zawodnicy odbyło się zebranie, podczas którego zostały omówione sprawy treningów i przygotowań do zbliżającego się sezonu speedrowerowago, który zacznie się dla gnieźnieńskich zawodników już 30 marca, w którym to dniu rezegrany zostanie mecz w ramach ligi regionalnej na torze w Żołędowie. W tym roku trenerzy postawili twarde warunki zawodnikom i zasada jest jedna - nie przychodzisz na treningi, nie pomagasz przy torze nie jeździsz na zawodach. Do tej pory było niestety nieco odmiennie - czy się na treningach było czy nie to i tak zawodnik spokojnie swoje biegi mógł objechać.
Klub GKS Orzeł Gniezno pragnie podziękować wszystkim osobom, firmom i instytucjom, które przyczyniły się do pomocy w zmianie nawierzchni toru.
Tomasz Kostencki + foto