W miniony poniedziałek, 20 czerwca gnieźnieńska drużyna X Club Hofi rozegrała ostatnie spotkanie ekstraligi Wielkopolskiej Drużynowej Ligi Darta, w której przyszło im się zmierzyć na własnym terenie z ekipą Duchy Śrem.
Mecz pomimo, że rozgrywany był na przysłowiowym szczycie dodajmy, że gnieźnianie zajmują drugie a Duchy trzecie miejsce w tabeli, to jednak różnica punktowa jest tak spora, że nawet przegrana naszego zespołu nie pomogłaby śremianom przeskoczyć Hofików.
Jak znam X Club Hofi oni walczą do samego końca i o przegranej jednak nie było w tym dniu mowy. W meczu bez historii, w którym większość swoich pojedynków wygrywają zawodnicy X Club Hofi kończy się ostatecznie wynikiem 2:8 w legach 11:26.
X Club Hofi 8/26
K. Majewski
M. Grzywaczewski
W. Majewski
L. Hoffmann
Rez K. Konwiński
Duchy Śrem 2/11
Janiszewski
Pawlak
Ciesielski
Hatys
Mecz po meczu
Single:
Janiszewski - K. Majewski 0:1/1:3
Pawlak – Grzywaczewski 1:0/3:2
Ciesielski – W. Majewski 0:1/2:3
Hatys – Hoffmann 0:1/0:3
Deble:
Janiszewski/Pawlak – W. Majewski/Hoffmann 0:1/0:3
Ciesielski/Hatys – K. Majewski/Grzywaczewski 0:1/0:3
Single
Janiszewski – Konwiński 1:0/3:0
Pawlak – K.Majwski 0:1/1:3
Ciesielski – Hoffmann 0:1/0:3
Hatys – W. Majewski 0:1/1:3
Tabela końcowa w sezonie 2010/11:
|
druzyna |
meczy |
punkty |
W - R - P |
sety |
|
legi |
|
1 |
PARTNER |
14 |
27 |
13 - 1 - 0 |
123 - 17 |
+106 |
389 - 134 |
+255 |
2 |
X-CLUB HOFI |
14 |
25 |
12 - 1 - 1 |
103 - 37 |
+66 |
343 - 182 |
+161 |
3 |
DFG DUCHY |
14 |
18 |
9 - 0 - 5 |
76 - 64 |
+12 |
284 - 263 |
+21 |
4 |
ELDORADO TEAM |
13 |
14 |
7 - 0 - 6 |
60 - 70 |
-10 |
245 - 267 |
-22 |
5 |
VIKING AKTIO |
14 |
11 |
5 - 1 - 8 |
60 - 80 |
-20 |
250 - 301 |
-51 |
6 |
SEKRET KONIN |
13 |
7 |
3 - 1 - 9 |
49 - 81 |
-32 |
214 - 286 |
-72 |
7 |
AZTECA |
13 |
5 |
2 - 1 - 10 |
35 - 95 |
-60 |
181 - 323 |
-142 |
8 |
PARYS DOBOSZ |
13 |
1 |
0 - 1 - 12 |
34 - 96 |
-62 |
176 - 326 |
-150 |
Jak nas poinformował kapitan drużyny X Club Hofi – Leszek Hoffmann
- martwi mnie w ostatnim czasie słaba postawa Krzysztofa Konwińskiego, który był filarem drużyny, na którego w 90 % można było liczyć. Niestety od jakiegoś czasu Krzysztof cofnął się z poziomem swojej gry co doprowadza, że przegrywa w lidze nawet ze słabszymi jak do tej pory od siebie, z którymi dotąd wygrywał.
Również jest mi miło poinformować, że w drużynowych rozgrywkach zajęliśmy pewne drugie miejsce co daje nam pewny wyjazd i udział w Pucharze Świata oraz Mistrzostwach Europy indywidualnie i drużynowo, które odbędą się w dniach 17-23 września br. w Chorwacji. Turniej ten zorganizowany będzie przez federacje FESC ( w tłum. Federacja Europejska Sportów Compaktowych).
Tomasz Kostencki