Z nowym trenerem pierwszy ich trening

2010-04-08



W środę 7 kwietnia trening z zespołem seniorów poprowadził już nowy trener biało-niebieskich, Arkadiusz Kaliszan. Przypomnijmy, naszym czytelnikom iż przed tygodniem za porozumieniem stron umowę z klubem rozwiązał Mariusz Bekas. Klub spodziewał się tej decyzji szkoleniowca, który otrzymał korzystniejszą ofertę z Polonii Środa i rozpoczął poszukiwania nowego trenera. Na to ażeby Mieszko Gniezno w meczu w najbliższą niedzielę 11 kwietnia o godzinie 12.00 z Zdrojem Ciechocinek i to na własnym stadionie piłkarskim mieszczącym się przy ulicy Strumykowej poprowadził nowy szkoleniowiec nie dane było czekać długo piłkarzom drużyny biało-niebieskich jak i najwierniejszym kibicom tego zespołu. Otóż nowym szkoleniowcem Mieszka Gniezna został 38-mio letni Arkadiusz Kaliszan, który ma już za sobą bogate  doświadczenie jako szkoleniowiec.

Jak już wcześniej pisaliśmy na naszym portalu internetowym przy prezentacji sylwetki Arkadiusza Kaliszana. Jest on wychowankiem Warty Poznań. Odszedł z niej do Rody Kerkrade. W Holandii spędził dwa sezony. Po powrocie do Polski rozegrał prawie 200 spotkań w ekstraklasie w barwach Warty Poznań, Hutnika Kraków, Lecha Poznań, Widzewa Łódź i Polonii Warszawa. Pomimo, że był obrońcą zdobył 11 bramek. Zagrał też jeden mecz w reprezentacji Polski. Jako trener prowadził rezerwy Korony Kielce. Po zwolnieniu Ryszarda Wieczorka w 2007 roku do końca sezonu prowadził pierwszy zespół. W Koronie był też asystentem Jacka Zielińskiego. Po powrocie do Poznania podjął się pracy w A-klasowej Concordii Murowana Goślina. Wprowadził ją do ligi okręgowej. Pod jego wodzą beniaminek z Murowanej Gośliny spisywał się bardzo dobrze. Obecnie zespół z Murowanej Gośliny zajmuje 3 miejsce w tabeli z 4 punktami straty do lidera. Miejmy nadzieję, że z powodzeniem Arkadiusz Kaliszan będzie prowadzić zespół Mieszka Gniezno.

Jak już wcześniej pisaliśmy piłkarze Mieszka Gniezno mają za sobą pierwszy trening pod okiem nowego szkoleniowca biało – niebieskich. Przed pierwszymi zajęciami przeprowadzonymi przez Arkadiusza Kaliszana na murawie boiska przy ulicy Strumykowej poprosiliśmy nowego trenera biało-niebieskich o krótką rozmowę.

- Na początek zadam może banalne pytanie. Panie trenerze, dlaczego wybrał Pan właśnie objęcie funkcji pierwszego trenera Mieszka Gniezno?

Nie wiedząc jeszcze iż losy moje zwiąże właśnie pierwszego Gnieznem i to pierwszego trakcie jeszcze rundy rewanżowej założyłem sobie, że do czerwca nie będą ruszał się z Murowanej Gośliny. Było to spowodowane tym iż nie miałem wcale zamiaru bawić się w lepszą a co z tym idzie wyższą klasy piłkę. Nie ukrywam że chciałem dokończyć z drużyną z Murowanej Gośliny to co zacząłem gdyż zespół prowadzony przez moją osobę miał realne szanse na awans do wyższej klasy rozgrywkowej. W Gnieźnie zaistniała jednak taka sytuacja, że trener Bekas przeszedł do Polonii Środy Wielkopolskiej i po pewnym zastanowieniu stwierdziłem, że już chyba najwyższy czas zacząć  pracować w wyższej klasie piłkarskiej. Myślę, że to odpowiedni moment, choć nie ukrywam iż będzie to dla mnie ciężki okres gdyż zespół jest na fali, ale myślę, że damy sobie radę.

- Po dwóch bezbramkowych remisach oraz tyleż samo zwycięstwach przejął  Pan, który obecnie zajmuję 10-tą pozycję w tabeli. Czyli jest to dość bezpieczna na tą chwilę sytuacja dla drużyny.  Jakie oczekiwania ma Pan wobec piłkarzy co do dalszej trwającej rundy rewanżowej?

Nie ukrywam że ażeby utrzymać dobrą formę poszczególnych piłkarzy muszą oni tak jak do tej pory włożyć duże zaangażowanie podczas zajęć treningowych jak i podczas samych meczów. To jest podstawa na tą chwilę. Jeśli będzie zaangażowanie ze strony wszystkich piłkarzy to nie ukrywam że przełoży się na pozytywne wyniki w postaci wygranych spotkań mistrzowskich. Myślę, że umiejętnościami typowo indywidualnymi, sportowymi w tej lidze każdy może wygrać z każdym. Nie ma jakiś wielkiej rozbieżności jeśli chodzi o potencjał zespołu, a to jest podstawa.

- Dzisiaj rozpoczął Pan pierwszym swoim treningiem w  roli szkoleniowca Mieszka Gniezna przygotowania do niedzielnego pojedynku ze Zdrojem Ciechocinek. Co Pan może o nich na tą chwilę powiedzieć?

Nie ukrywam, że bardzo nam zależy na tym żeby wygrać ten mecz. Wygrana ta pozwoli nam troszeczkę odetchnąć i spowoduje to że nie będziemy za swoimi plecami czuli już tego oddechu innych drużyn. A jeśli chodzi o same przygotowania to nie przewiduje żadnej szczególnej rewolucji.

R.S.

 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,Z_nowym_trenerem_pierwszy_ich_trening.html