W niedzielne popołudnie 18 sierpnia piłkarze Mieszka-Carbon Gniezno, w ramach rozgrywek wielkopolskiej IV ligi grupy północnej rozegrają trzecie swoje spotkanie w nowym sezonie 2013/2014. Podopieczni Przemysława Urbaniak, w meczu inauguracyjnym nowy sezon na własnym boisku przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie, podejmować będą spadkowicza z poprzedniego sezonu zespół Lubuszanina Trzcianka. Początek tego spotkania zaplanowano na godzinę 17.00.
Ostatni raz obie drużyny o punkty pomiędzy sobą rywalizowały na poziomie III ligi grupy kujawsko-pomorskiej a było to dokładnie w sezonie 2010/2011. Jak pamiętają kibice drużyny Mieszka Gniezno, po siedmiu sezonach spędzonych przez zespół z grodu Lecha w III lidze, był to ostatni sezon występów zespołu z grodu Lecha w tej klasie piłkarskiej. Po sezonie 2010/2011, kiedy to zespół Mieszka Gniezno, zajął ostatnie 16-te miejsce z zdobytymi zaledwie 16-toma punktami w 30-tu spotkaniach i zdobytymi 17 golami przy straconych aż 66 bramkach. Drużyna z Pierwszej Stolicy Polski, opuściła szeregi trzecioligowe zostając zdegradowanym do rozgrywek na szczeblu IV ligi gdzie występuje do dnia dzisiejszego. Niedzielny rywal Mieszka Gniezno rywalizację piłkarską w III lidze sezonu 2010/2011 natomiast zakończył na bezpiecznym 11-tym miejscu z zdobytymi 38-oma punktami w rozegranych 30-tu meczach przy zdobytych 40 bramkach i straconymi tylko 29 golami. Taka ilość zdobytych punktów dało drużynie Lubuszanina Trzcianki, pewny byt w III ligi w następnym sezonie. Wracając jednak do rywalizacji piłkarskiej pomiędzy obiema drużynami w sezonie 2010/2011. To w pierwszym meczu, do którego doszło jesienią 2010 roku a konkretnie 6 listopada w Trzciance odnotowano w tym spotkaniu pomiędzy Lubuszaninem a Mieszkiem Gniezno bezbramkowy remis a co za tym idzie obie drużyny podzieliły się punktami w ligowej tabeli. W rewanżu, do którego doszło wiosną 2011 roku w Gnieźnie, w meczu który odbył się 4 czerwca górą byli piłkarze z Trzcianki wygrywając to spotkanie 1:0, po egzekwowanym rzucie karnym , którego na bramkę zamienił Jarosław Feciuch.
Jak to było w przypadku Mieszka Gniezno w sezonie 2010/2011 los gnieźnian podzieliła w zakończonym sezonie 2012/2013 również drużyna Lubuszanina Trzcianka, która zajmując ostatnią 16-tą pozycję w tabeli została zdegradowana do IV ligi.
Tamte spotkania oraz wyniki osiągnięte przez obie drużyny w pamiętnym sezonie 2010/2011 to już historia, teraz trzeba skupić się na obecnej rywalizacji piłkarskiej na szczeblu wielkopolskiej IV ligi grupy północnej w nowym sezonie 2013/2014.
Obie drużyny mają już za sobą dwa spotkania nowego sezonu. I trzeba przyznać że lepszym bilansem punktowym legitymuje się przed niedzielnym meczem w Gnieźnie drużyna Lubuszanina Trzcianka. Jak do tej pory zespół prowadzony przez Jarosław Feciuch, który notabene jest grającym trenerem drużyny z Trzcianki, na swoim koncie zapisał 4 punkty w rozegranych dwóch meczach mistrzowskich nowego sezonu, po których zajmuje wysokie 4 miejsce w ligowej tabeli. Zajmowane jak na razie czwarte miejsce w tabeli ligowej drużyna Lubuszanina Trzcianka po dwóch kolejkach ligowych zapewniła sobie pokonując w meczu otwarcia nowego sezonu na wyjeździe w Lwówku miejscową Pogoń wysoko bo aż 6:1 i po remisie 1:1 na własnym boisku z beniaminkiem czwartoligowych zmagań drużyną Płomienia Przyprostynia.
W zgoła innej sytuacji przed niedzielnym spotkanie mistrzowskim jest drużyna Mieszka-Carbon Gniezno, która po dwóch kolejkach plasuje się dopiero na 13-tym miejscu ze zdobytym zaledwie 1 punktem. Podopieczni Przemysława Urbaniaka, jak do tej pory w spotkaniu inauguracyjnym nowy sezon 2013/2014 zremisowali 1;1 na wyjeździe z beniaminkiem rozgrywek czwartoligowych drużyną Płomienia Przyprostynia oraz doznali dotkliwej porażki w miniony czwartek 15 sierpnia przegrywając również na wyjeździe z 1920 Mosina w stosunku aż 5:2. Z pewnością po porażce w Mosinie, kibice którzy przybędą na niedzielne spotkanie będą oczekiwali że mieszkowcy z Lubuszaninem Trzcianką zaprezentują znacznie lepiej niż było to w meczu w Mosinie i obecną potyczkę piłkarką rozstrzygną na swoją korzyść. Warunek jest tylko jeden zespół Mieszka-Carbon Gniezno, znacznie lepiej musi zagrać w obronie niż to było w Mosinie oraz musi poprawić swoje celowniki w zdobywaniu bramek. Jeśli zostaną spełnione te dwa warunki to podopieczni Przemysława Urbaniaka mogą uzyskać korzystny wynik meczu. Z drugiej zaś strony niedzielny pojedynek piłkarski i to przed własną publicznością z bardzo wymagającym przeciwnikiem jakim jest drużyna Lubuszanina Trzcianka, z pewnością do łatwych nie będzie należał zespołu grodu Lecha. Faworytem meczu niewątpliwie są piłkarze Mieszka-Cabron Gniezno, którzy grają u siebie i przed własną publicznością. Czy jednak podopieczni Przemysław Urbaniaka wykorzystają w pełni te zalety? I niedzielne spotkanie rozstrzygną na swoją korzyść przekonamy się po jego zakończeniu. Co jest pewne to że obie drużyny zarówno Mieszko-Cabron Gniezno jak i Lubuszanin Trzcianka na swoim koncie po zakończonym meczu będą chcieli zapisać komplet trzech punktów, a której drużynie się ta sztuka się uda zobaczymy.
Ostatni raz obie drużyny o punkty pomiędzy sobą rywalizowały na poziomie III ligi grupy kujawsko-pomorskiej a było to dokładnie w sezonie 2010/2011. Jak pamiętają kibice drużyny Mieszka Gniezno, po siedmiu sezonach spędzonych przez zespół z grodu Lecha w III lidze, był to ostatni sezon występów zespołu z grodu Lecha w tej klasie piłkarskiej. Po sezonie 2010/2011, kiedy to zespół Mieszka Gniezno, zajął ostatnie 16-te miejsce z zdobytymi zaledwie 16-toma punktami w 30-tu spotkaniach i zdobytymi 17 golami przy straconych aż 66 bramkach. Drużyna z Pierwszej Stolicy Polski, opuściła szeregi trzecioligowe zostając zdegradowanym do rozgrywek na szczeblu IV ligi gdzie występuje do dnia dzisiejszego. Niedzielny rywal Mieszka Gniezno rywalizację piłkarską w III lidze sezonu 2010/2011 natomiast zakończył na bezpiecznym 11-tym miejscu z zdobytymi 38-oma punktami w rozegranych 30-tu meczach przy zdobytych 40 bramkach i straconymi tylko 29 golami. Taka ilość zdobytych punktów dało drużynie Lubuszanina Trzcianki, pewny byt w III ligi w następnym sezonie. Wracając jednak do rywalizacji piłkarskiej pomiędzy obiema drużynami w sezonie 2010/2011. To w pierwszym meczu, do którego doszło jesienią 2010 roku a konkretnie 6 listopada w Trzciance odnotowano w tym spotkaniu pomiędzy Lubuszaninem a Mieszkiem Gniezno bezbramkowy remis a co za tym idzie obie drużyny podzieliły się punktami w ligowej tabeli. W rewanżu, do którego doszło wiosną 2011 roku w Gnieźnie, w meczu który odbył się 4 czerwca górą byli piłkarze z Trzcianki wygrywając to spotkanie 1:0, po egzekwowanym rzucie karnym , którego na bramkę zamienił Jarosław Feciuch.
Jak to było w przypadku Mieszka Gniezno w sezonie 2010/2011 los gnieźnian podzieliła w zakończonym sezonie 2012/2013 również drużyna Lubuszanina Trzcianka, która zajmując ostatnią 16-tą pozycję w tabeli została zdegradowana do IV ligi.
Tamte spotkania oraz wyniki osiągnięte przez obie drużyny w pamiętnym sezonie 2010/2011 to już historia, teraz trzeba skupić się na obecnej rywalizacji piłkarskiej na szczeblu wielkopolskiej IV ligi grupy północnej w nowym sezonie 2013/2014.
Obie drużyny mają już za sobą dwa spotkania nowego sezonu. I trzeba przyznać że lepszym bilansem punktowym legitymuje się przed niedzielnym meczem w Gnieźnie drużyna Lubuszanina Trzcianka. Jak do tej pory zespół prowadzony przez Jarosław Feciuch, który notabene jest grającym trenerem drużyny z Trzcianki, na swoim koncie zapisał 4 punkty w rozegranych dwóch meczach mistrzowskich nowego sezonu, po których zajmuje wysokie 4 miejsce w ligowej tabeli. Zajmowane jak na razie czwarte miejsce w tabeli ligowej drużyna Lubuszanina Trzcianka po dwóch kolejkach ligowych zapewniła sobie pokonując w meczu otwarcia nowego sezonu na wyjeździe w Lwówku miejscową Pogoń wysoko bo aż 6:1 i po remisie 1:1 na własnym boisku z beniaminkiem czwartoligowych zmagań drużyną Płomienia Przyprostynia.
W zgoła innej sytuacji przed niedzielnym spotkanie mistrzowskim jest drużyna Mieszka-Carbon Gniezno, która po dwóch kolejkach plasuje się dopiero na 13-tym miejscu ze zdobytym zaledwie 1 punktem. Podopieczni Przemysława Urbaniaka, jak do tej pory w spotkaniu inauguracyjnym nowy sezon 2013/2014 zremisowali 1;1 na wyjeździe z beniaminkiem rozgrywek czwartoligowych drużyną Płomienia Przyprostynia oraz doznali dotkliwej porażki w miniony czwartek 15 sierpnia przegrywając również na wyjeździe z 1920 Mosina w stosunku aż 5:2. Z pewnością po porażce w Mosinie, kibice którzy przybędą na niedzielne spotkanie będą oczekiwali że mieszkowcy z Lubuszaninem Trzcianką zaprezentują znacznie lepiej niż było to w meczu w Mosinie i obecną potyczkę piłkarką rozstrzygną na swoją korzyść. Warunek jest tylko jeden zespół Mieszka-Carbon Gniezno, znacznie lepiej musi zagrać w obronie niż to było w Mosinie oraz musi poprawić swoje celowniki w zdobywaniu bramek. Jeśli zostaną spełnione te dwa warunki to podopieczni Przemysława Urbaniaka mogą uzyskać korzystny wynik meczu. Z drugiej zaś strony niedzielny pojedynek piłkarski i to przed własną publicznością z bardzo wymagającym przeciwnikiem jakim jest drużyna Lubuszanina Trzcianka, z pewnością do łatwych nie będzie należał zespołu grodu Lecha. Faworytem meczu niewątpliwie są piłkarze Mieszka-Cabron Gniezno, którzy grają u siebie i przed własną publicznością. Czy jednak podopieczni Przemysław Urbaniaka wykorzystają w pełni te zalety? I niedzielne spotkanie rozstrzygną na swoją korzyść przekonamy się po jego zakończeniu. Co jest pewne to że obie drużyny zarówno Mieszko-Cabron Gniezno jak i Lubuszanin Trzcianka na swoim koncie po zakończonym meczu będą chcieli zapisać komplet trzech punktów, a której drużynie się ta sztuka się uda zobaczymy.
Niedzielny rywal Mieszka-Carbon Gniezno drużyna Lubuszanina Trzcianka
Przypomnijmy iż pierwszy gwizdek w niedzielnym meczu zaplanowano na godzinę 17.00 a wstęp na to spotkanie dla tych którzy chcą przyjemnie spędzić czas dopingując drużynie Mieszka-Carbon Gniezno w ich poczynaniach na boisku jest bezpłatny.
Jak informują władze klubu z ulicy Strumykowej w Gnieźnie, w czasie 15 minutowej przerwy w meczu będzie można w klubowej kawiarence zaopatrzyć się w chłodne napoje jak i gorące w postaci kawy i herbaty a także w słodycze. W tym przypadku już dzisiaj za pośrednictwem Klubu Sportowego Mieszko-Carbon Gniezno, wszystkich kibiców zapraszamy na inaugurację nowego sezonu piłkarskiego w wykonaniu biało-niebieskich na stadion przy ulicy Strumykowej w niedziele popołudnie 18 sierpnia.
Źródło - mieszko-gniezno.pl/Opracowanie - Roman Strugalski/foto archiwum SportGniezno.pl