Juniorzy starsi Mieszka Gniezno pokonali w Kostrzyniu juniorów Lechii Kostrzyn 4-2. Był to ostatni sparing przed startem ligi, który nastąpi 7 września. Biło-nibiescy, którzy wystąpili w tym meczu prawie w optymalnym składzie, jedynie bez kontuzjowanego Dominika Jabkiewicza, zaprezentowali się bardzo dobrze a zwycięstwo mogło być zdecydowanie bardziej okazałe.
Już pierwsza akcja mogła zakończyć się powodzeniem ale strzał Alana Polusa był minimalnie niecelny. W 13 minucie po dośrodkowaniu Damiana Pankowskiego z rzutu rożnego bramkę strzałem głową zdobył Jakub Deniz. Chwilę później było już jednak 1-1 po strzale z 20 metrów w samo ,,okienko" bramki strzeżonej przez Szymona Menza. W 33 minucie Jakub Deniz idealnie dograł piłkę do Alana Polusa, który nie miał problemów z ulokowaniu jej do pustej bramki Lechii.
W drugiej połowie na placu gry pojawili się rezerwowi zawodnicy Mieszka ale jakość gry nie uległa pogorszeniu. Prawdziwe wejście smoka miał Adrian Łucki który potrzebował tylko 4 minut by strzelić dwie bramki, najpierw wykorzystując podanie Alana Polusa, a chwilę później dobijając strzał Jakuba Januchowskiego. Wspomniany Adrian Łucki mógł jeszcze strzelić kilka bramek ale zabrakło trochę szczęścia gdyż trzykrotnie trafił w poprzeczkę. Gospodarze zdobyli jeszcze drugą bramkę w 71 minucie i ostatecznie gnieźnianie wygrali 4-2.
Lechia Kostrzyn - Mieszko Gniezno 2-4 ( 1-2 )
bramki: A. Łucki 2, Deniz, Polus
Mieszko: Menz - Góralski ( P. Miemietz ), Zacholski, J. Miemietz, Świstowski ( Mruk ) - Pankowski ( Januchowski ), Garstka, D. Łucki ( Pawłowski ), Polus - Waluszyński ( Bartkowiak ), Deniz ( A. Łucki )
Paweł Bartkowiak/ foto archiwum SportGniezno.pl