A jednak trzynastka pechowa dla Mieszka Gniezno!

2016-11-06

Remisem oraz podziałem punktów w ligowej tabeli poznańskiej klasy okręgowej zakończyło się sobotnie spotkanie mistrzowskie 5 listopada dla piłkarzy Mieszka Gniezno, w ramach XIII kolejki ligowej rundy jesiennej sezonu 2016/2017.

Przeciwnikiem duetu trenerskiego Czesław Jakołcewicz – Przemysław Urbaniak, w meczu wyjazdowym był zespół Towarzystwa Oświatowo-Sportowego przy Technikum Przemysłu Spożywczego Winogrady w Poznaniu. W tym miejscu należy zaznaczyć że potyczka piłkarska pomiędzy TPS Winogrady Poznań a Mieszkiem Gniezno, na szczeblu poznańskiej klasy okręgowej grupy wschód będzie pierwszym meczem obu klubów w jego historii. Jak do tej pory obu zespołom nie dane było rywalizować o punkty ligowe w tej ani też innej klasie piłkarskiej.

Faworytem sobotniego spotkania mistrzowskiego w Poznaniu pomiędzy miejscowa drużyną TPS Winograd a Mieszkiem Gniezno, byli jeszcze przed jego rozpoczęciem biało-niebiescy z tytułu zajmowanego pierwszego miejsca w ligowej tabeli. Niestety trzynastka okazała się pechowa dla gnieźnian, gdyż w meczu który toczył się w dość niekorzystnych warunkach boiskowych (błocie oraz porywistym wietrze|), zespół z grodu Lecha podzielił się punktami z swoim sobotnim rywalem remisując bezbramkowo to spotkanie. Był to drugi remis odnotowany przez zespół Mieszka Gniezno, w trwającej jeszcze rundzie sezonu zasadniczego 2016/2017 w rozgrywkach poznańskiej okręgówce. Pierwszy z nich zespół biało-niebieskich odnotował w 5. kolejce kiedy to w meczu na szczeblu powiatu gnieźnieńskiego podzielił się punktami w ligowej tabeli z zespołem Zjednoczonych Trzemeszno, remisując z nim u siebie 1:1. Duży wpływ na końcowy wynik sobotniej potyczki piłkarskiej miała absencja aż czterech podstawowych piłkarzy pierwszej drużyny, z których usług nie mógł skorzystać szkoleniowiec biało-niebieskich a mowa tutaj o kontuzjowanych Macieju Białasie, Michale Wiśniewskim, chorym Marcinie Nowaku czy Damianie Garstce, którego w domu zatrzymała szkoła.

Przechodząc jednak do wydarzeń sobotnich w meczu piłkarskim w Poznaniu pomiędzy miejscowym zespołem TPS Winogrady a Mieszkiem Gniezno. To w pierwszej połowie gnieźnianie stworzyli sobie dwie dogodne sytuacje strzeleckie, po których mogli objąć prowadzenie w meczu jedną bramką. Najpierw najlepszy snajper zespołu Adam Konieczny w 20 minucie zmarnował okazję w pokonaniu golkipera gospodarzy będąc z nim w sytuacji sam na sam po wyłożeniu mu piłki przez Wojciecha Gąsiorowskiego. Następnie w 30 minucie spudłował Jacek Kopaniarz, który z 10. metra posłał piłkę obok bramki swojego rywala po dograniu jej w pole karne gości przez Adama Koniecznego.
W drugiej połowie  przez większość czasu obie drużyny nie miały okazji do oddania celnych strzałów na bramkę gdyż gnieźnianie grający wysokim pressingiem byli najczęściej zastopowywani w swoich poczynaniach na linii 30. metra  od bramki swojego rywala. Z kolei gospodarze wyprowadzali szybkie kontrataki, z których nic nie wynikało. Jedyną godną akcję w wykonaniu biało-niebieskich można odnotować w końcówce meczu. Po zagraniu Adama Koniecznego w sytuacji sam na sam z golkiperem gospodarzy znalazł się Wojciech Gąsiorowski.  Gnieźnianin, jednak za długo zwlekał z oddaniem celnego strzału na bramkę gospodarzy co wykorzystali obrońcy zespołu poznańskiego odbierając mu po udanej interwencji piłkę z pod nóg. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem bezbramkowym i podziałem punktów przez oba zespoły w ligowej tabeli. Remis Mieszka Gniezno przy wygranej Vitcovi Witkowo z Orkanem Jarosławiec w stosunku 2:0, sprawił że na dwie kolejki  przed zakończeniem rundy jesiennej oba zespoły w ligowej tabeli dzieli różnica trzech punktów. Mieszko Gniezno, obecnie ma w swoim dorobku 29. oczek przy jednym nierozstrzygniętym meczu z Akademia Reissa OSiR Baranowo Poznań, która nie stawiła się na wyznaczone spotkanie. Vitcovia Witkowo, po sobotnim zwycięstwie zajmuje druga pozycje w ligowej tabeli z zdobytymi 26. punktami.

Skład Mieszka Gniezno: Paweł Beser, Karol Purol, Dawid Urbaniak, Krzysztof Jackowiak, Dariusz Urbaniak (45’ Mateusz Francuszkiewicz), Wojciech Gąsiorowski, Mikołaj Zawadka, Filip Kluczyński, Adam Konieczny, Jacek Kopaniarz (75’ Patryk Kryszak)

Przedostatnie swoje spotkanie mistrzowskie zespół Mieszka Gniezno, rozegra w dniu 11 listopada na własnym boisku przy Strumykowej kiedy to o godzinie 11.00 podejmować będzie ekipę Concordii Murowanej Gośliny.

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl



 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,a-jednak-trzynastka-pechowa-dla-mieszka-gniezno.html