Bardzo bym chciał ażeby zespół Mieszka wynik z jesieni powtórzył wiosną

2022-01-07

Sztab szkoleniowy drużyny seniorów Mieszka Gniezno, to nie tylko trenerzy lecz i kierownik zespołu a także fizjoterapeuta.

W dniu dzisiejszym postaramy się przybliżyć naszym czytelnikom jaką rolę pełni kierownik zespołu seniorów Mieszka Gniezno, którym jest Marek Garjaciak i co należy do jego obowiązków. Na te tematy oraz inne rozmawiał z kierownikiem seniorów Mieszka Gniezno - Roman Strugalski.
 
Panie Marku jak trafił do klubu z ulicy Strumykowej 8 i co sprawiło że od dwóch sezonów jest Pan kierownikiem drużyny seniorów Mieszka Gniezno, chociaż nie jest to pierwsza Pana funkcja w tej roli?

- Do drużyny seniorów trafiłem w czerwcu 2020 przed sezonem 2020/2021 zadzwonił do mnie ówczesny prezes Maciej Cieśielski i zapytał czy nie chciałbym się podjąć pracy jako kierownik pierwszego zespołu. Mówiąc szczerze byłem zaskoczony tą propozycją ponieważ w grudniu 2018 roku rozstałem się z klubem w niezbyt miłych okolicznościach po trzyletniej pracy zaznaczam społecznej w roczniku 2003. Praca z tym rocznikiem i trenerem Dariuszem Kuryło dawała mi sporo satysfakcji i zadowolenia. Mieliśmy dobre wyniki. Obejmując funkcję kierownika pierwszego zespołu pamiętnego sezonu 2020/2021  kiedy o punkty walczyliśmy w III lidze grupie 2. Zdawałem sobie sprawę że czeka nas ogromne wyzwanie ponieważ graliśmy samą młodzieżą. Jak pamiętamy na 42 mecz przegraliśmy 38 a tylko 4 zremisowaliśmy w wyniku czego zajmując ostatnie miejsce w tabeli zostaliśmy zdegradowani do IV ligi. Proszę mi wierzyć że jestem pełny podziwu dla tych chłopaków za to że podjęli się tego zadania. Chociaż nie raz pojawiły się łzy po meczu w szatni wytrwali do końca sezonu i za to chce im podziękować. Muszę jednak zaznaczyć że po pierwszym meczu w Kołobrzegu chciałem zrezygnować dlaczego to niech zostanie mała tajemnica. Trener Przemek Urbaniak jednak mnie namówił abym został i nie żałuję tego. Jednak kto w życiu nie przeżył takiego sezonu to tego nie zrozumie.

Czy może nam Pan przybliżyć na czym polega Pana praca jako kierownika drużyny Mieszka, chodzi mi tutaj co musi przygotować Pan  przed zajęciami treningowymi pierwszej drużyny a jaką pracę musi Pan wykonać przygotowując zespół do meczy ligowych?

- Moja praca z pierwszym zespołem Mieszka Gniezno,  między innymi polega na tym aby piłkarze na każdym treningu mieli odżywki latem wodę do picia a zima ciepłą herbatę, byli odpowiednio ubrani na każdym treningu tzn. w sprzęt  klubowy. Jeżeli zaś chodzi o mecze ligowe to jeśli gramy u siebie dzwonię do drużyny gości i pytam się o której mniej więcej przyjadą i w jakich będą grać strojach. Jestem już co najmniej dwie godziny przed meczem. W tym czasie piłkarze muszą mieć w szatni wszystko przygotowane tzn. stroje odżywki picie. Oczywiście zawsze robię tak że sprzęt mam przygotowany dwa dni przed spotkaniem ligowym.  Godzinę przed każdym meczem ligowym jest odprawa u sędziów gdzie omawiane są sprawy techniczne. Załatwiam też posiłki dla drużyny między innymi ciastka po meczach. Przed każdym spotkaniem ligowym należy również dopilnować aby cały sprzęt został odpowiednio  przygotowany i zabrany na niego i po meczu. Do obowiązków moich należy również wydawanie sprzętu treningowego zawodnikom.  

Panie Marku nikt chyba przed rozpoczęciem sezonu 2021/2022 w rozgrywkach wielkopolskiej IV ligi nie spodziewał się nikt że zespół seniorów Mieszka Gniezno, po rundzie jesiennej uplasuje się w ligowej tabeli na wysokim drugim miejscu. Pana zdaniem gdzie należy upatrywać tak dobrego  wyniku sportowego osiągniętego przez biało-niebieskich w pierwszej części sezonu?

- Uważam że tak dobre miejsce w tabeli zespołu seniorów Mieszka Gniezno  jest spowodowane wzmocnieniami jakie nastąpiły latem a także super atmosferą w drużynie i ciężką pracą chłopaków. Wynik mógłby być jeszcze lepszy szkoda porażki z Wilkami Wilczyn u nas i w Wągrowcu  z Nielbą w ostatnich sekunda ale trzeba przyznać że parę meczy wygraliśmy w końcówkach w Gołuchowie i Wrześni oraz z Koninem w Gnieźnie.

10 stycznia zespół seniorów Mieszka Gniezno rozpoczyna przygotowania do rundy rewanżowej, który potrwa siedem tygodni następnie 5 marca zespół biało-niebieskich zainauguruje meczem wyjazdowym w Swarzędzu z liderem tabeli miejscową Unią rundę wiosenną sezonu 2021/2022. Pana zdaniem czy mieszkowcom uda się w drugiej części sezonu powtórzyć wynik z rundy jesiennej a może będzie on lepszy i gnieźnianie zwalczą o powrót do III ligi?

- Bardzo bym chciał aby drużyna z Pierwszej Stolicy Polski powtórzyła wynik wiosną a może żeby był jeszcze lepszy. Zdaje sobie sprawę że będzie piekielnie ciężko. Mamy dwa pierwsze mecze wiosną ciężkie na wyjeździe w Swarzędzu i Szydłowie jeżeli uda się przywieź punkty z obu meczy wyjazdowych to będzie super. Uważam że takie miasto jak Gniezno powinno mieć III ligę ale to jest sport i wszystko może się zdarzyć. Wielkopolska IV liga jest bardzo wyrównana i każdy z każdym może wygrać lub przegrać co pokazała jesień.

I na koniec czy jest Pan zadowolony z współpracy na linii kierownik drużyny a sztab szkoleniowy Mieszka Gniezno a jak układa się Panu współpraca z piłkarzami pierwszego zespołu?

- Jestem bardzo zadowolony ze współpracy ze sztabem chociaż nie ukrywam że zdarza się wymiana zdań jak w każdej rodzinie. Jeśli chodzi o piłkarzy to powiedziałem im kiedyś że traktuje ich wszystkich jak własnych synów i uważam że mam z nimi bardzo dobry kontakt. Niektórzy przychodzą do mnie i rozmawiamy na różne tematy pytają o radę i to jest miłe. Na koniec chciałbym wszystkim im za to podziękować. Sympatykom miecha życzyć dużo zdrowia w nowym roku no i oczywiście awansu do III ligi. Podziękowania dla zarządu za dotychczasową współpracę. Najważniejsze podziękowania dla żony za wyrozumiałość że nie ma mnie w domu tyle czasu wliczając w to treningi a nie mówiąc o sobotach kiedy zespół gra mecze ligowe na miejscu i na wyjeździe.

Dziękuję za rozmowę

Dziękuje również


 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,bardzo-bym-chcial-azeby-zespol-mieszka-wynik-z-jesieni-powtorzyl.html