Bezbarwny mecz, bez bramek w Poznaniu

2020-06-25

W meczu 32. kolejki piłkarskiej ekstraklasy zespół Lecha Poznań podejmował w środę, 24 czerwca, drużynę Pogoni Szczecin. Spotkanie zupełnie nie przypominało pojedynku tych drużyn sprzed dwóch tygodni, kiedy to gospodarze wygrali zdecydowanie 4:0.

Tym razem szczecinianie zagrali zdecydowanie uważniej w obronie, a w pierwszej połowie mieli nawet przewagę optyczną i byli bliscy objęcia prowadzenia. W 26. minucie Maciej Żurawski zbiegając z lewego skrzydła podholował piłkę przed linię końcową i wycofał na piąty metr do Davida Steca, który uderzył potężnie z półwoleja, ale piłka trafiła tylko w boczną siatkę bramki gospodarzy. Sześć minut później jeszcze lepszą okazję miał Hubert Matynia. Obrońca Pogoni popędził lewym skrzydłem i zbiegając do środka uderzył w kierunku dalszego słupka minimalnie niecelnie. W 39. minucie Sebastian Kowalczyk niemal skopiował akcję kolegi z drużyny i w podobny sposób przestrzelił, choć może bardziej wyraźnie. Do przerwy przy Bułgarskiej był remis bezbramkowy. Po zmianie stron sytuacja zmieniła się o tyle, że to gospodarze zaczęli dyktować warunki, ale ich poczynania były nieskuteczne. Strzał Filipa Marchwińskiego w 67. minucie zablokował jeden z obrońców, a po uderzeniu Wołodymyra Kostewycza z ponad dwudziestu metrów piłka poszybowała wysoko ponad poprzeczką. Ukrainiec był bardzo bliski zdobycia rozstrzygającej bramki w 84. minucie, kiedy to popędził lewym skrzydłem i uderzył w pełnym biegu. Znakomitą interwencją popisał się jednak Dante Stipica. Niespełna kwadrans wcześniej ładną akcję przeprowadził Tymoteusz Puchacz.  Pomocnik Lecha zbiegając z prawego skrzydła minął zwodem jednego z obrońców i uderzył lewą nogą w kierunku dalszego słupka, ale minimalnie niecelnie. Mecz z pewnością nie zachwycił kibiców, którzy po długiej przerwie zasiedli wreszcie na trybunach stadionu przy ul. Bułgarskiej. Wynik na pewno bardziej satysfakcjonuje zespół ze Szczecina, który dwa tygodnie po dotkliwej porażce zdołał wywieźć punkt ze stolicy Wielkopolski.

 


Lech Poznań - Pogoń Szczecin 0:0        

 

Sędziował Wojciech Myć z Lublina
Widzów - 5113

 

Radosław Kossakowski/foto Przemysław Szyszka

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,bezbarwny-mecz-bez-bramek-w-poznaniu.html