Bezbramkowy remis Mieszka z wiceliderem tabeli!

2023-10-01

Bardzo udany występ w rozgrywkach wielkopolskiej IV ligi ARTBUD nowego sezonu 2023/2024 zaliczyli w ostatnią sobotę września seniorzy Mieszka Gniezno.

Tego dnia podopieczni spółki trenerskiej Przemysław Urbaniak i Tomasza Bzdęgi, udali się na ciężkie spotkanie do Wągrowca gdzie w ramach 10 kolejki rundy sezonu zasadniczego byli podejmowani przez wicelidera tabeli przed tym spotkaniem miejscową drużynę Nielby. Gnieźnianie, którzy nie byli zdecydowanym faworytem tej potyczki piłkarskiej i zajmujący przed tym spotkaniem ostatnie miejsce w ligowej tabeli postawili się zdecydowanie drugiej ekipie czwartoligowych rozgrywek i po dość zaciętym przebiegu meczu zremisowali z nim bezbramkowo. Tym remisem mieszkwcy podzielili li się punktami w ligowej tabeli z tak wymagającym rywalem a co najważniejsze po serii porażek wyjazdowych zeszli z boiska z zdobyczą punktową.

 

Przechodząc jednak do samych wydarzeń boiskowych w Wągrowcu w meczu miejscowej Nielby, z ekipą Mieszka Gniezno. To w pierwszej połowie walka o piłkę toczyła się praktycznie na całym szerokości boiska Stadionu OSiR im. Stanisława Bąka. Jedna jak i druga drużyna stwarzała sobie dogodne sytuacje strzeleckie, które jednak nie przełożyły się na zdobycze bramkowe. Pierwszy raz pod bramką Nielby Wągrowiec, groźnie zrobiło się w 32 minucie. Wtedy to gnieźnianie mogli zdobyć bramkę, którą mogli wyjść na prowadzenie. Kacper Zimmer oddał strzał na bramkę swojego rywala z odległości 22 metra uderzając ją z ostrego konta ta minęła mur gospodarzy i zmierzała wprost do bramki Nielby. Gospodarzy od utraty gola w tej sytuacji uratowała przytomna interwencja jednego z swoich obrońców, który wybił piłkę z linii bramkowej w plac gry. Podopieczni Łukasza Osińskiego, na zagrożenie z 32 minuty w wykonaniu gnieźnian odpowiedzieli szybką akcją zakończoną idealną sytuacją strzelecką dwie minuty później. W 34 minucie przed szansą pokonania golkipera Mieszka – Patryka Szafrana stanął jeden z piłkarzy Nielby, który znalazł się z nim w sytuacji  sam na sam. Popularny ,,Peti” jednak w tej sytuacji pokazał swój kunszt bramkarski wygrywając pojedynek sam na sam z zawodnikiem gospodarzy wybijając piłkę po jego strzale z bliskiej odległości nogami na róg rożny. W kolejnych minutach pierwszej połowy nic interesującego się nie działo aż do 45 minuty. Wtedy to gnieźnianie dali ponownie o sobie znać. W sytuacji sam na sam z golkiperem Nielby Wągrowiec znalazł się Adam Konieczny. Napastnikowi Mieszka Gniezno, jednak w tej sytuacji nie udało się pokonać bramkarza Nielby Wągrowiec gdyż ten zdołał obronić uderzoną piłkę z 10 metra przez popularnego ,,Koniasa” W tym układzie pierwsza połowa spotkania w Wągrowcu, miejscowej Nielby z Mieszkiem Gniezno zakończyło się wynikiem bezbramkowy co zapodało dużo emocji piłkarskich w drugiej odsłonie.

 

Zgodnie z oczekiwaniem przebieg drugiej połowy meczu wicelidera tabeli z ostatnim zespołem rozgrywek miał podobnie jak pierwsza cześć sobotniego meczu dość zacięty przebieg co do publiczności miejscowej Nielby Wągrowiec był dużym zaskoczeniem. Miejscowi atakowali stwarzając sobie dogodne sytuacje strzeleckie z kolei mieszkowcy bardzo dobrze bronili dostępu do swojej bramki wyprowadzając szybkie kontrataki. Po jednym z takich szybkich kontrataków biało-niebiescy w 55 minucie mogli wyjść na jednobramkowe prowadzenie. Do dośrodkowanej piłki w pole karne Nielby Wągrowiec najwyżej w ekipie gnieźnieńskiej wyskoczył Adam Konieczny, który postraszył niestety tylko golkipera gospodarzy przenosząc piłkę uderzoną głową z 6 metra nad poprzeczką jego bramki. Gospodarze na sytuację strzelecką z gnieźnian z 55 minuty odpowiedzieli z kolei groźną sytuacją strzelecką w 62 minucie kiedy to wykonywali rzut wolny z 22 metra. Piekielnie silnie uderzoną piłkę przez jednego z zawodników gospodarzy i zmierzającą wprost na bramkę gnieźnieńską zdołał końcami palców wybronić  golkiper Mieszka – Patryk Szafran, który tym samym uratował swój zespół od straty gola. W 70 minucie Nielba Wągrowiec, mogła sobotni mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść zdobytą bramką. Tak się jednak nie stało gdyż w zamieszaniu w polu karnym Mieszka uderzoną piłkę w stronę bramki gnieźnieńskiej przez jednego z zawodników gospodarzy z bliskiej odległości zdołał wybić z linii bramkowej obrońca biało-niebieskich. I w meczu nadal był wynik bezbramkowy. Do zakończenia drugiej połowy wprawdzie oba zespoły stworzyły sobie jeszcze kilka sytuacji strzeleckich ażeby spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść lecz bramek z nich nie zdobyły. W tym układzie spotkanie zakończyło się wynikiem bezbramkowym a co za tym idzie podziałem punktów w ligowej tabeli przez oba zespoły. Remis Mieszka Gniezno z Nielbą Wągrowiec należy uznać za duży sukces biało-niebieskich gdyż podopieczni Przemysława Urbaniaka w ligowej tabeli awansowali o jedno miejsce wyżej czy jednak je utrzymają po niedzielnym spotkaniu Pogoni Łobżenica z Koroną Piaski przekonamy się wkrótce.

 

Teraz Mieszko Gniezno, czeka domowe spotkanie. W sobotę 7 października biało-niebiescy o godzinie 11.00 podejmować będą zespół Tarnovii Tarnowo Podgórne.

 

Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Krzysztof Szalaty (80’Tomasz Kaźmierczak), Adrian Franczak (75’ Miłosz Brylewski), Michał Steinke, Adam Konieczny, Jakub Poterski (68 Igor Drzażdżyński), Kacper Zimmer (75’ Jakub Hoffmann), Dawid Radomski, Dawid Urbaniak, Krzysztof Wolkidwicz, Damian Garstka

 

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl

 

 

bs.gniezno.pl

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,bezbramkowy-remis-mieszka-z-wiceliderem-tabeli.html