Co do samej konfrontacji piłkarskiej Kotwicy Kołobrzeg z Mieszkiem Gniezno. To spotkanie rozgrywane w Kołobrzegu zaczęli przyjezdni. Już w 3 minucie gospodarze oddali groźny strzał na bramkę Wiktora Beśki. W 11 i 13 minucie dwie bomby z jednej i drugiej strony, ale piłka poszybowała nad poprzeczką obu bramek. W 23 minucie swój festiwal strzelecki rozpoczął w zespole Kotwicy - Dawid Retlewski, który zdobyciem gola wyprowadził swój zespół na prowadzenie 1:0 Gnieźnianie, w kolejnych minutach walczyli pragnąc doprowadzić do remisu. Efektem tego był wywalczony rzut wolny wykonywany przez Damiana Pawlaka. Pomocnik Mieszka był blisko zdobycia gola dającego remis podopiecznym Jakuba Ostrowskiego, jednak wynik po niecelnym strzale Pawlaka nie uległ zmianie. W 38 minucie gospodarze po błędzie Wiktora Beśki, zdobyli drugiego gola i prowadzili już 2:0. Na listę strzelców ponownie wpisał się zdobywca pierwszej bramki Dawid Retlewski. W 43 minucie tuż przed zejściem do szatni biało-niebieskich ,,dobił” były zawodnik Mieszka, który jeszcze jesienią 2018 bronił barw gnieźnieńskiej drużyny mowa tutaj o Marcinie Trojanowskim. Pomocnik Kotwicy pokonując Wiktora Beśkę z egzekwowanego rzutu wolnego podwyższył prowadzenie swojej drużyny na 3:0. I na przerwę zespół trenera Jakuba Ostrowskiego schodzili z bagażem trzech bramek. Po rozmowie w szatni w przerwie sobotniego meczu, mieszkowcy wyszli na boisko na drugą połowę bardzo zmotywowani co przerodziło się na zdobytą bramkę w 46 minucie. Autorem gola w szeregach biało-niebieskich okazał się Damian Pawlak. I w tym momencie było 3:1 dla Kotwicy Kołobrzeg. Odpowiedź jednak gospodarzy na straconą bramkę była wręcz natychmiastowa. W 56 minucie gospodarze bowiem zdobyli swojego czwartego gola, podwyższając tym samym swoje prowadzenie na 4:1. Autorem bramki dla zespołu z Kołobrzegu, okazał się strzelec dwóch pierwszych goli czyli Dawid Retlewski. A że było to trzecie celne trafienie do bramki gnieźnieńskiej Retlewskiego w sobotnim meczu tym samym piłkarz Kotwicy zapisał na swoim koncie przysłowiowego hattricka. Mimo jeszcze kilku dogodnych sytuacji strzeleckich do zdobycia bramek z jednej jak i drugiej strony wynik do końca meczu nie uległ już zmianie. I spotkanie zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem Kotwicy Kołobrzeg w stosunku 4:1.

Bolesna porażka Mieszka Gniezno w Kołobrzegu. Hattrick Retlewskiego!!!