W niedzielę 21 grudnia dziesięć zespołów uczestniczących w ramach ósmej edycji Kiszkowskiej Ligi Halowej Futsalu nowego sezonu 20014/20015, rozegrało trzecia kolejkę ligową.
Kibice, którzy w niedzielne popołudnie odwiedzili halę Widowiskowo-Sportową w Kiszkowie, gdzie rozgrywane są spotkania w ramach Kiszkowskiej Ligi Halowej Futsalu, na brak emocji piłkarskich w wykonaniu 10. drużyn uczestniczących w tych rozgrywkach nie mogli narzekać. Wprawdzie w tej serii nie doszło do spotkania na szczycie ligowej tabeli jednakże najciekawiej zapowiadającym się spotkaniem w tej kolejce można zaliczyć mecz pomiędzy trzecim w tabeli BOL-annem Gniezno a piątym zespołem po drugiej kolejce Bud-Bau Posadzki. W spotkaniu, które miało dość wyrównany przebieg górą okazali się piłkarze Bud-Bau Posadzki, którzy pokonali swojego rywala w stosunku 5:3. Wynik tego ciekawego pojedynku piłkarskiego został rozstrzygnięty dopiero w drugiej części meczu kiedy to Bud-Bau Posadzki zaaplikowało BOL-annowi Gniezno, cztery gole tracąc przy okazji trzy bramki a że do przerwy zdobyli oni jedną bramkę to mecz zakończył się zwycięstwem Bud-Bau Posadzki dwoma golami. W pozostałych spotkaniach trzeciej kolejki Kiszkowskiej Ligi Halowej Futsalu, nie odnotowano większych niespodzianek. Do jedynej można zaliczyć to iż pierwsze punkty w rozgrywkach na swoim koncie zapisali piłkarze Redbulls Sroczyn, którzy zremisowali z Wełnianką Kiszkowo w stosunku 1:1, dzieląc się tym samym punktami w ligowej tabeli. Lider tabeli Lux-Auto Kiszkowo bez kłopotów zainkasował na swoim koncie kolejne trzy punkty pokonując w meczu z PKS Sławo w stosunku 5:0. Podobnie jak Lux-Auto Kiszkowo, trzy punkty zainkasował na swoim koncie wicelider tabeli Inters–Lers Kłecko, który zdecydowanie pokonał w niedzielne popołudnie czwarty zespół rozgrywek po dwóch seriach Oldboje Pobiedziska w stosunku 8:2. W ostatnim meczu trzeciej kolejki ligowej Alfako Klecko ograło Berkowo w stosunku 4:0. Po tej serii mistrzowskiej doszło do minimalnych przetasowań w ligowej tabeli Kiszkowskiej Ligi Halowej Futsalu. Na prowadzeniu Lux-Auto Kiszkowo przed Inters-Lers Kłecko, na trzecie miejsce awansował zespół Bud-Bau Posadzki, spychając po wygranym meczu na czwartą pozycję drużynę BOL-ann Gniezno.
Przedstawiamy wyniki i strzelców 3. kolejki ligowej w dniu 21.12.2014
Wełniaka Kiszkowo – Redbulls Sroczyn 1:1 (0:0)
Bramka dla Wełniaki: Marcin Zamiar
Bramka dla Sroczyna: Mateusz Chełmikowski
Oldboje Pobiedziska – Inters-Lers Kłecko 2:8 (0:1)
Bramki dla Pobiedzisk: Mateusz Pawłowski, Filip Weber
Bramki dla Inters-Lers: Kamil Chopcia x3, Kapcer Serwatka x2, Krzysztof Woźny, Jakub Wiśniewski, Krzysztof Kubalewski
Alfako Kłecko – Berkowo 4:0 (1:0)
Bramki dla Alfako: Artur Kolmer x3, Piotr Saskowski
Bud-Bau Posadzki – BOL-ann Gniezno 5:3 (1:0)
Bramki dla Bud-Bau: Bartosz Kaczmarek x2, Dawid Małecki x2, Damian Jalowski
Bramki dla BOL-annu: Adam Bigosiński, Maksymiljan Kolasiński, Jakub Sawa
Lux-Auto Kiszkowo – PKS Sławno 5:0 (4:0)
Bramki dla Lux-Auto: Błażej Gebler x2, Grzegorz Meller, Marcin Ślósarczyk, Michał Wiśniewski
Król strzelców po 3 kolejce:
1. Michał Wiśniewski Lux-Auto Kiszkowo – 6 goli
2. Grzegorz Meller – Lux-Auto Kiszkowo – 4 gole
Mateusz Pawłowski – Oldboje Pobiedziska – 4 gole
Artur Kolmer – Alfako Kłecko – 4 gole
Tabela po 3 kolejkach
1. Lux-Auto Kiszkowo 3 9 20:0
2. Inters-Lers Klecko 3 9 15:4
3. Bud-Bau Posadzki 3 6 11:6
4. BOL-ann Gniezno 3 6 10:8
5. Alfako Kłecko 3 4 10:7
6. Wełnianka Kiszkowo 3 4 7:7
7. Oldboje Pobiedziska 3 3 9:18
8. PKS Sławno 3 1 3:11
9. Redbulls Sroczyn 3 1 2:12
10. Berkowo 3 0 1:15
Następne mecze mistrzowskie:
4. kolejka – 27.12.2014
16.00 – BOL-ann Gniezno – Oldboje Pobiedziska
16.45 – Alfako Kłecko – Redbulls Sroczyn
17.30 – Wełnianka Kiszkowo – PKS Sławno
18.15 – Bud-Bau Posadzki – Berkowo
19.00 – Inters-Lers Klęcko – Lux-Auto Kiszkowo
5. kolejka – 28.12.2014
14.00 – Inters-Lers Kłecko – PKS Sławno
14.45 – Alfako Klecko – Wełnianka Kiszkowo
15.30 – Lux-Auto Kiszkowo – BOL-ann Gniezno
16.15 – Berkowo – Redbulls Sroczyn
17.00 – Bud-Bau Posadzki – Oldboje Pobiedziska
Roman Srrugalski/ foto Leszek Olejniczak
