Intensywny weekend dla tenisistek KS STELLA NIECHAN Gniezno. W Sobotę 20 listopada we własnej hali gnieźnianki rozegrały mecz I ligi kobiet z drużyną ENERGA MANEKIN Toruń.
Od początku spotkania warunki gry dyktowały zawodniczki Stelli Niechan. Po pierwszej rundzie gier singlowych gospodynie prowadziły 3:1. Swoje mecze pewnie wygrały Emilia Kijok z Mają Kurzawską 3:0 i Agnieszka Lipska z Julią Łącką w tym samym stosunku setów. Katarzyna Osińska, mimo iż przegrywała już 0:2, pokonała w pięciu setach Aleksandrę Jarkowską. Porażkę zanotowała Agata Klabińska, która przegrała w trzech setach z doświadczoną Martą Gołotą Dyjas. Niestety kolejny raz gry podwójne zakończyły się porażkami stellistek i goście z Torunia doprowadziły do remisu 3:3. W drugiej rundzie gier pojedynczych torunianki objęły prowadzenie 5:4. Wprawdzie Emilia Kijok gładko pokonała Aleksandrę Jarkowską 3:0, ale także w trzech setach swoje pojedynki przegrały Agnieszka Lipska i Agata Klabińska odpowiednio z Martą Gołotą Dyjas i Julią Łącką. Bardzo zacięty mecz o remis stoczyła Katarzyna Osińskiej, która 3:2 pokonała Maję Kurzawską. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 5:5. Punkty dla KS STELLA NIECHAN Gniezno zdobyły: Emilka Kijok 2, Katarzyna Osińska 2 i Agnieszka Lipska 1.
Z kolei podczas II Grand Prix Wielkopolski seniorek i seniorów, który następnego dnia odbył się w Luboniu prawdziwy pokaz swoich umiejętności zaprezentowała juniorka Zuzanna Lewandowska. Zawodniczka STELLI NIECHAN pokonała kilka wyżej notowanychprzeciwniczek, między innymi rozstawioną z numerem 2 Anitę Chudy z Lubonia awansując do ćwierćfinału. W walce o awans do ścisłego finału uległa późniejszej zwyciężczyni całego Turnieju Sandrze Kozioł z Wamet Dąbcze i ostatecznie uplasowała się na wysokim 4 miejscu. Nieco słabiej zaprezentowały się pozostałe reprezentantki STELLI NIECHAN. Katarzyna Osińska, Emilia Kijok i Agata Klabińska uplasowały się kolejno na 8, 9 i 13 miejscu. Trzeba nadmienić, że Emilia Kijok w meczu o ćwierćfinał nabawiła się kontuzji i była zmuszona skreczować swoje pozostałe pojedynki.
Eugeniusz Kruger + foto