W sobotę 11 maja zespół Czernych Czerniejewo, w ramach 21 kolejki mistrzowskiej poznańskiej klasy okręgowej grupy wschód trwającego sezonu 2018/2019 miał podejmować na własnym boisku i przed własną publicznością ekipę SKS 13 Poznań.
Liderowi tabeli poznańskiej okręgówki grupy wschód nie dane jednak było zmierzyć się na zielonej murawie czerniejewskiego boiska Stadionu Miejskiego z ostatnią drużyną rozgrywek SKS 13 Poznań. Goście bowiem na to spotkanie nie dojechali. O tym że poznaniacy na mecz nie dotrą dowiedzieliśmy się gdyż ja też na to spotkanie się udałem na 20 minut przed jego rozpoczęciem. W tym układzie zgodnie z przepisami piłki nożnej sędzia, który miał poprowadzić to spotkanie odgwizdał walkower przez co zespół z Czerniejewa, trzy punkty dopisał na swoje konto bez gry. Szkoda, ze takie sytuacje mają miejsce i że o tym że zespół nie dojedzie na mecz ligowy organizatorzy dowiadują sie kilkanaście minut przed rozpoczęciem zawodów...
Mimo że spotkanie mistrzowskie pomiędzy Czarnymi Czerniejewo a SKS 13 Poznań, nie doszło do skutku nie oznaczało to że trener Maciej Lisiecki, da wolne swoim podopiecznym. W miejsce spotkania mistrzowskiego czerwono-czarni, rozegrali grę wewnętrzną pomiędzy sobą. Zespół, który miał walczyć o punkty ligowe w sobotę 11 maja został podzielony przez szkoleniowca Macieja Lisieckiego na dwie drużyny –czerwono-czarnych i żółtych. Rywalizacja pomiędzy wymienionymi zespołami zakończyła się remisem 5:5.
Następny mecz zespół z Czerniejewa, rozegra 18 maja kiedy to o godzinie 17.00 w Śremie podejmowany będzie przez ekipę miejscowej Warty.
Roman Strugalski +foto - Szersza relacja fotograficzna z gry wewnętrznej Czarnych Czerniejewo - TUTAJ
