Czwartoligowcy minęli półmetek jesiennych rozgrywek sezonu 2014/2015

2014-09-30

Za nami półmetek rundy jesiennej w grupie północnej IV ligi. W ósmej kolejce sezonu piłkarze nie grzeszyli skutecznością gdyż padły tylko dwadzieściadwie bramki. Tym razem zanotowaliśmy aż trzy bezbramkowe remisy, a nowym liderem zostali piłkarze Lubuszanina Trzcianka.

Najwięcej bramek padło w Dopiewie. Miejscowy GKS, mimo osłabienia trzema zawodnikami, rozgromił czwartoligowego outsidera z Margonina aż 9:1. Różnica pomiędzy oboma zespołami była tego dnia ogromna i wynik całkowicie odzwierciedla różnicę jaka dzieli podopiecznych Ryszarda Rybaka, a Leśnika. Jak tak dalej pójdzie to zespół z Margonina pobije wszelkie czwartoligowe rekordy w ilości straconych bramek. Na półmetku rundy jesiennej zespół prowadzony przez Włodzimierza Michalskiego ma już prawie pięćdziesiąt straconych bramek.

Pewne zwycięstwo odnieśli w tej kolejce gracze Lubuszanina Trzcianka, którzy pokonali w Kostrzynie pikującą w dół tabeli Lechię 4:1. Goście z Trzcianki mimo osłabienia brakiem Radosława Bączyka i Jarosława Feciucha nie dali miejscowym żadnych szans, a w dodatku gospodarze kończyli mecz w "dziewiątkę". Pierwszoplanową postacią tego spotkania był Wojciech Wypusz z Lubuszanina, który zapisał na swoim koncie wszystkie cztery trafienia. Wygrana ta pozwoliła zespołowi z Trzcianki awansować ponownie na pozycję lidera tabeli.

Również różnicą trzech bramek swój mecz wygrała Warta Międzychód, która podejmowała słabiutko radzącego sobie w dotychczasowych spotkaniach Płomienia Przyprostynia. Międzychodzianie występujący po raz pierwszy w spotkaniu o ligowe punkty pod wodzą Sławomira Dyzerta szybko "ustawili" sobie ten mecz aby ostatecznie wygrać 3:0. To druga wygrana Warty z rzędu, która pozwoliła jej awansować już na czwarte miejsce w klasyfikacji. Natomiast Płomień nadal jest bez wygranej w tym sezonie i jego sytuacja staje się coraz trudniejsza.

Interesująco było w derbach powiatu gnieźnieńskiego w których Zjednoczeni Trzemeszno pokonali Mieszka Gniezno 2:1. Wprawdzie jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście, ale ostatecznie swoją wyższość udowodnili trzemesznianie, którzy zdołali dwukrotnie znaleźć drogę do siatki biało-niebieskich. Na dodatek Mieszko kończył to spotkanie w "dziewiątkę", po tym jak Michał Szmytke wyrzucił z boiska dwóch podopiecznych Mikołaja Tarczyńskiego.

Katastrofalnie radzą sobie w tym sezonie na własnej murawie piłkarze Gromu Plewiska. Podopieczni Pawła Kutyni przegrali wszystkie dotychczasowe spotkania rozgrywane w roli gospodarza i osunęli się w tabeli na bardzo niskie miejsce. W miniony weekend plewiszczanie polegli Iskrze Szydłowo 0:1 tracąc decydującego gola w końcówce meczu. Grom to jak narazie bez wątpienia największe rozczarowanie trwającego sezonu, a najwyższą cenę za taki stan rzeczy może zapłacić trener ekipy z Plewisk, którego posada jest bardzo mocno zagrożona.

Trzy kolejne mecze ósmej kolejki zakończyły się bezbramkowymi remisami. Największą niespodzianką był remis w Mosinie gdzie miejscowy KS 1920 podejmował dobrze radzący sobie w ostatnich kolejkach Huragan Pobiedziska. Czerwono-czarni najwyraźniej nieco zlekceważyli rywala, który jeszcze nie wygrał meczu w tym sezonie i to dało efekt w postaci straty dwóch punktów. Zdecydowanie bardziej ten wynik ucieszył podopiecznych Arkadiusza Kaliszana, którzy jak na razie przodują w wyścigu żółwi na dole tabeli.

Natomiast kompletnie zawiódł mecz na szczycie tabeli w którym Wełna Skoki zremisowała z Pelikanem Niechanowo. Podopieczni Krzysztofa Pancewicza stracili po tym remisie pozycję lidera, ale są nadal jedną z dwóch niepokonanych drużyn w tym sezonie. Warto wspomnieć, że ostatni raz Wełna na swoim boisku straciła punkty w czerwcu 2003 roku kiedy to zremisowała 3:3 z rezerwami Warty Poznań.

I na koniec niespodzianka w Szamotułach. Miejscowa Sparta okupująca miejsca w dolnej strefie tabeli także bezbramkowo zremisowała ze swoją imienniczką z Obornik Wielkopolskich. Zdecydowanie bardziej wynik ten ucieszył szamotulan, którzy tym samym nie przegrali drugiego meczu z rzędu. Natomiast zespół Mariusza Drewicza notuje wyraźny regres formy gdyż nie wygrał już od trzech kolejek.

W tabeli nastąpiła zmiana lidera. Na pierwsze miejsce awansował ponownie Lubuszanin Trzcianka, który ma na swoim koncie 21 punktów. Na drugiej pozycji plasuje się Wełna Skoki mająca 20 punktów, a trzeci jest Pelikan Niechanowo z dorobkiem 18 punktów. Zmiana nastąpiła także na pozycji czerwonej latarni, którą przejęła ekipa Leśnika Margonin mająca na swoim koncie zaledwie jeden punkt.

W klasyfikacji najskuteczniejszych zdecydowanie prowadzi napastnik Lubuszanina Trzcianka Wojciech Wypusz, mający na swoim koncie piętnaście goli. Na drugim miejscu jest Jakub Ślósarczyk z Wełny Skoki, który zdobył jak na razie dziesięć bramek.

Podsumowanie VIII kolejki grupy północnej IV ligi:

Lechia Kostrzyn - Lubuszanin Trzcianka 1:4 (0:2)
bramki: Paweł Rydlewski (59) - dla Lechii, Wojciech Wypusz 4x (5,13,61,74) - dla Lubuszanina

Sparta Szamotuły - Sparta Oborniki Wlkp. 0:0

Warta Międzychód - Płomien Przyprostynia 3:0 (2:0)
bramki: Bartosz Nowak (17), Adam Jenek (27), Jarosław Krysiak (67) - dla Warty

Zjednoczeni Trzemeszno - Mieszko Gniezno 2:1 (1:1)
bramki: Kamil Karasiewicz (27 samobójcza), Waldemar Kuczyński (48) - dla Zjednoczonych, Patryk Kryszak (11) - dla Mieszka

Grom Plewiska - Iskra Szydłowo 0:1 (0:0)
bramka: Emil Luboński (73) - dla Iskry

GKS Dopiewo - Leśnik Margonin 9:1 (4:0)
bramki: ? - dla GKS-u, Paweł Kurnik (80) - dla Leśnika

Wełna Skoki - Pelikan Niechanowo 0:0

KS 1920 Mosina - Huragan Pobiedziska 0:0

Tabela
1. Lubuszanin Trzcianka            8     21     33-7                    
2. Wełna Skoki                             8     20     21-10                        
3. Pelikan Niechanowo              8     18    23-5                         
4. Warta Międzychód                   8     14     13-10
5. Iskra Szydłowo                         8     14     15-9                         
6. Sparta Oborniki                       8     14     20-13
7. GKS Dopiewo                          8     13     25-11                        
8. Zjednoczeni Trzemeszno      8     12     15-15
9. Mieszko Gniezno                    8     12     14-14
10. 1922 Lechia Kostrzyn         8     10     16-20                    
11. Grom Plewiska                    8     10     15-19                    
12. Huragan Pobiedziska        8       9      10-9                    
13. 1920 Mosina                        8       4     8-17                         
14. Płomień Przyprostynia       8       3     8-23                     
15. Sparta Szamotuły                8       2     10-24                        
16. Leśnik Margonin                 8       1     5-45     

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,czwartoligowcy-mineli-polmetek-jesiennych-rozgrywek-sezonu-2014-2015.html