Tym razem mieszkowcy na własnym boisku przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie, podejmowali w środę 10 lutego zespół Victorii Września występujący na co dzień w rozgrywkach wielkopolskiej IV ligi grupy południe. W konfrontacji boiskowej pomiędzy dwoma czwartoligowcami lepszymi okazali się ci z Gniezna, wygrywając środowe spotkanie w stosunku 2:1.
Gnieźnianie w środowym meczu, który od pierwszych minut aż do samego końca miał bardzo zacięty przebieg na prowadzenie mogli wyjść już w 7 minucie meczu. Wrześnian po uderzeniu piłki za pola karnego przez Adriana Franczaka od straty gola uratowała poprzeczka. Po tej akcji dwie wyborne sytuacje do zdobycia gola dającego jednobramkowe prowadzenie gnieźnianom zmarnował Adam Konieczny. W 15 minucie po strzale Koniecznego z 15. metra piłka minęła słupek bramki wrzesińskiej a w 25 minucie zawodnik Mieszka Gniezno, w sytuacji sam na sam z golkiperem gości posłał piłkę wprost w bramkarza z Wrześni. Pięć minut później czyli w 30 minucie to goście z Wrześni, mogli zdobyć gola dającego im w środowym meczu kontrolnym prowadzenie. Na szczęście do takiego scenariusza nie doszło gdyż uderzona piłka przez Macieja Lisieckiego znajdującego się w polu karnym gnieźnian z bliskiej odległości zatrzymała się na spojeniu słupka z poprzeczką. I kiedy wydawało się ze pierwsza odsłona środowego meczu zakończy się wynikiem bezbramkowy. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy czyli w 44 minucie gola wyprowadzającego zespół Mieszka Gniezno na prowadzenie 1:0 zdobył Adam Konieczny, który z 20. metra posłał piłkę za kołnierz bramkarzowi z Wrześni.
Po zmianie stron obraz gry w wykonaniu obu drużyn nie uległ zmianie. Spotkanie było prowadzone w szybkim tempie z mnóstwo wyprowadzanymi szybkimi akcjami z obu stron, które kończyły się najczęściej celnymi strzałami na jedną jak i drugą bramkę. Po takiej jednej z szybkich akcji w wykonaniu gnieźnian podopieczni Mikołaja Tarczyńskiego, zdobyli drugiego gola, po którym prowadzili z swoim rywalem z Wrześni już 2:0. W 76 minucie prowadzenie swojego zespołu podwyższył Andrzej Stefański, który z 11. metra skierował piłkę do bramki wrzesińskiej wykorzystując prostopadłe podanie od Adama Koniecznego. Wynik nie uległ zmianie aż do 85 minuty. Wtedy to zespół wrzesiński prowadzony przez Marcina Drajera, zdobył gola kontaktowego zmniejszającego tym samym prowadzenie gnieźnian do 2:1. Na pięć minut przed końcem środowego spotkania kontrolnego bramkę po stałym fragmencie gry rzucie rożnym zdobył dla zespołu z Wrześni młody zawodnik tej drużyny Adrian Stankowski, który piłkę w bramce Mieszka Gniezna umieścił z najbliższej odległości. A że wynik meczu nie uległ już zmianie to spotkanie zakończyło się zwycięstwem Mieszka Gniezno w stosunku 2:1.
Mieszko Gniezno – Victoria Września 2:1 (1:0)
Bramki dla Mieszka: Adrian Franczak, Andrzej Stefański
Bramka dla Wrześni: Adrian Stankowski
Skład Mieszka Gniezno: Paweł Breser, Adrian Franczak, Wojciech Gąsiorowski, Robert Pepliński, Paweł Siwka, Marcin Nowak, Mikołaj Zawadka, Michał Wiśniewski, Andrzej Stefański, Adam Konieczny.
Rezerwa: Patryk Szafran, Patryk Kryszak, Albert Kowalski, Maciej Białas, Dariusz Urbaniak, Karol Karasiewicz, Dawid Połatyński
Następne spotkanie zespół Mieszka Gniezno, rozegra w najbliższą niedzielę 14 lutego o godzinie 10.00. Tego dnia biało-niebiescy na własnym boisku ze sztuczną nawierzchnią trawiastą mieszczącym się przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie, będą podejmować zespół klasy okręgu kujawsko-pomorskiego grupy II zespołem Spartę Janowiec. Do tego spotkania miało jak informowaliśmy prędzej dojść dzień wcześniej czyli w sobotę 13 lutego, lecz na prośbę sztabu szkoleniowego z Janowca przełożono tą konfrontację piłkarską na niedzielę.
Roman Strugalski + foto
Po ostatniej porażce dwoma bramkami drużyny seniorów Mieszka Gniezna, w meczu kontrolnym z trzecioligową drużyną Polonii Środa Wielkopolska. Podopieczni Mikołaja Tarczyńskiego, w ramach przygotowań do rundy rewanżowej wielkopolskiej IV ligi grupy północnej sezonu 2015/2016 rozegrali czwarty sparing tej zimy.