Czy passa porażek Wełnianki Kiszkowo została przerwana!

2016-09-19

W niedzielę 18 września zespół Wełnianki Kiszkowo, w ramach V kolejki ligowej poznańskiej klasy B grupy 1 rozegrał swoje kolejne spotkanie mistrzowskie w nowym sezonie 2016/2017.

Tego dnia podopieczni Piotra Wojnowskiego, podejmowali na własnym trenie i przed własną publicznością zespół GKS Gułtowy. Po trzech porażkach z rzędu kiszkowian, chyba wreszcie przerwali passę trzech porażek  z rzędu i wygrali mecz z bezpośrednim sąsiadem z ligowej tabeli 2:1. Przypomnijmy iż Wełnianka Kiszkowo, przed niedzielnym meczem przy jednym zwycięstwie i trzech porażkach plasowała się na 11. miejscu w ligowej tabeli zaś jej rywal po czterech seriach mistrzowskich sklasyfikowany był na 10. pozycji. Przechodząc jednak do samej relacji niedzielnej potyczki piłkarskiej pomiędzy Wełnianką Kiszkowo a GKS Gułtowymi. To pierwsza połowa zakończyła się skromnym jednobramkowym zwycięstwem kiszkowian. Gol wyprowadzający ten zespół na prowadzenie 1:0 został zdobyty praktycznie przed zejściem do szatni obu ekip piłkarskich. W 40 minucie po faulu w polu karnym gości na Macieju Lisieckim, podyktowany rzut karny na korzyść kiszkowian zamienił na gola Mateusz Krawczyk. Wcześniej kiszkowianie wprawdzie mieli kilka sytuacji do zdobycia bramki dającej im prowadzenie, lecz rywalizację z bramkarzem gości sam na sam przegrał Mateusz Krawczyk a po strzale Szymona Burgiela za linii pola karnego piłka zatrzymała się na słupku bramki gości. Zwycięstwo oraz trzy punkty zespół Wełnianki Kiszkowo, zapewnił sobie w drugiej odsłonie meczu chociaż to pierwsi bramkę zdobyli z kontry goście w 63 minucie doprowadzając tym samym do stanu 1:1. Na szczęście ostatnie słowo w niedzielnej potyczce piłkarskiej należało do podopiecznych Piotra Wojnowskiego, którzy zdobywając bramkę w 85 minucie ustalili końcowy wynik meczu na 2:1 dla Wełnianki Kiszkowo. Gola dającego kiszkowianom zwycięstwo zdobył po dograniu piłki w pole karne gości przez Sławomira Kasprzyka pokonując bramkarza gości strzałem z głowy z 6. metra Mateusz Krawczyk. Czy tym zwycięstwem zespół Wełnianki Kiszkowo, przełamał passę trzech porażek z rzędu przekonamy się po kolejnym spotkaniu w wykonaniu tej drużyny. 
 
Skład Wełnianki Kiszkowo: Karol Zdanowski, Maciej Lisiecki (60’ Piotr Borowicz), Bartłomiej Szmydke, Błażej Robakowski, Marek Raith (80’ Szymon Kluczyński), Łukasz Kołodziejski, Sebastian Kołodziejski (55’ Maciej Zabierek), Sławomir Kasprzak, Karol Stein, Mateusz Krawczyk, Szymon Burgiel (35’ Filip Wajszczak)
 
A już w sobotę 24 września zespół Wełnianki Kiszkowo, czeka spotkanie derbowe na szczeblu powiatu gnieźnieńskiego. Tego dnia kiszkowianie o godzinie 16.00 podejmowani będą przez zespół Fary Pelikan Żydowo. 
 
Wyniki

 

Kolejka 5 - 17-18 września
Poznań FC 2-3 Błękitni Owińska  
Piast Łubowo 3-1 Przemysław Poznań  
Jadwiżański KS Poznań 5-2 KS Szczytniki  
Lechita Kłecko 2-0 Fara Pelikan Żydowo  
Wełnianka Kiszkowo 2-1 GKS Gułtowy  
Lotnik-1997 Poznań 1-1 IKP Olimpia Poznań  
KS Łopuchowo 2-2 Meblorz Swarzędz  

 

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl 
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,czy-passa-porazek-welnianki-kiszkowo-zostala-przerwana.html