Dębówiec 2014

2014-10-13

W niedzielę 12 października po raz siedemnasty odbył się wyścig rowerowy „Dębówiec”. Ta kultowa już impreza jest co roku przede wszystkim okazją do spotkania się okolicznych entuzjastów kolarstwa, ale nie brakuje również zdrowej, sportowej rywalizacji.

Tym razem, na starcie usytuowanym w samym sercu Lasów Królewskich stanęło aż 55 mężczyzn i 4 kobiety, co było miłym zaskoczeniem dla organizatorów. Oprócz sporej grupy zawodników Gnieźnieńskiego Klubu Kolarstwa Górskiego na Dębówiec zawitali również inni gnieźnianie, ale także osoby z Wągrowca, Trzemeszna, a nawet Poznania.

Uczestnicy rywalizowali na dosyć  łatwej technicznie pętli o długości ok. 6,5km. W zależności od kategorii pokonywali ją odpowiednią ilość razy. Należy pamiętać, że „Dębówiec” od zawsze był imprezą skierowaną przede wszystkim do amatorów, stąd i w tym roku trasę poprowadzono po terenach przejezdnych nawet dla zwykłych entuzjastów niedzielnych wycieczek rowerowych.

Nieco już jesienna, ale nadal piękna pogoda sprzyjała rozgrywaniu zawodów. Rywalizacja o czołowe miejsca była bardzo zacięta. W kategorii Sport zwyciężył Tomasz Wachowiak (GKKG) spychając na trzecie miejsce Dawida Marosza (GKKG) – triumfatora trzech poprzednich edycji. Między nimi, na drugiej pozycji uplasował się Szymon Matuszak.

W najliczniej obsadzonej kategorii Amator zwycięstwo odniósł Marcin Walery pokonując Jakuba Dominika i Sebastiana Jeżewskiego, którzy zajęli odpowiednio drugie i trzecie miejsce.

Wśród Pań najszybsza była Aneta Śmigielska, która pokonała Paulinę Cabanek (GKKG), Ewelinę Zakrzewską i Julię Nowak - najmłodszą uczestniczkę zawodów.

Po zakończonej rywalizacji na zwycięzców czekały puchary i pamiątkowe dyplomy, a na wszystkich ciepła herbata i domowe ciasto.

Dla członków Gnieźnieńskiego Klubu Kolarstwa Górskiego „Dębówiec” to swego rodzaju święto, a odkąd odbywa się on jesienią, również symboliczne zakończenie sezonu. Symboliczne bo w sytuacji, gdy październik rozpieszcza nas taką pogodą, każdy miłośnik dwóch kółek będzie starał się to jeszcze wykorzystać. Natomiast dla tych, dla których sezon trwa cały rok, GKKG przygotowuje „Winter Race” – zimową imprezę, która również ma w Gnieźnie pewne tradycje. Szczegóły na pewno opublikowane będą na stronie www.gkkg.pl, na którą odsyłamy również po pełne wyniki i zdjęcia z „Dębówca 2014”.

Tomasz Góralczyk + foto
 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,debowiec-2014.html